4 misja - Tyś życiem w śmierci i śmiercią w życiu | Kampania Świątyni
Aktualizacja:
4 misja - Tyś życiem w śmierci i śmiercią w życiu
Po pokonaniu nekromantów Irina spostrzegła, że ich ostrzeżenia nie były bezzasadne - rzeczywiście hordy demonów najechały Ashan. Bohaterka nagów postanawia więc wrócić do Księstwa Wilka, by walczyć z plugawymi potworami - wiąże się to jednak ze spotkaniem z Gerhartem. Jak się wkrótce okaże, będzie to decydujące starcie między parą "kochanków".
Zadanie główne: Nosił wilk razy kilka
Cele: pokonać Gerharta, zdobyć jego fortecę - Isegrim
Nagroda: 50000 XP,
Grę zaczynamy na południu (M11,1) - powinniśmy jak najszybciej rozbudować miasto i zająć wszystkie kopalnie (niestety nie ma wśród nich żadnego źródła kryształów). Okoliczne potwory są dość silne, a my na początku nie dysponujemy zbyt dużą ilością wojska - na szczęście Irina jest na tyle silną bohaterką, że będzie w stanie sama przeważyć szalę zwycięstwa. Jej umiejętności oraz bezpośredni atak z pewnością bardzo nam się przydadzą.
Nie ma lekko - musimy rozbudować się bardzo szybko, bo będzie źle...
Po opanowaniu pobliskich terytoriów powinniśmy przygotować się na cios - zapewne demony postanowią szybko nas zaatakować i wyeliminować tym sposobem z gry. Musimy być na to przygotowani - wróg nadejdzie z północy, z miasteczka Ashwick (Podbij Ashwick; M11,2). Niestety, oddziały, jakimi dysponuje, są naprawdę potężne - z tej też przyczyny zapewne będziemy musieli bawić się z nim w kotka i myszkę. W czasie samego starcia powinniśmy grać jak najbardziej defensywnie i niszczyć piekielne wrota, przywoływane przez wroga - to one będą dla nas największym problemem. Częściowo problem demonów zostanie zażegnany, kiedy zajmiemy samo Ashwick - znacznie ograniczy to potencjał bojowy przeciwnika, a powiększy nasz własny (nie zapominajmy o konwersji!). W momencie zdobycia miasta aktywuje się też zadanie Matka koszmarów.
 Blitzkrieg w wykonaniu demonów.
|  Na szczęście osłabią w ten sposób swoje miasto.
|
Teraz przed nami prawdziwe wyzwanie - musimy przejąć od wroga drugie z jego miast (M11,3), a następnie prześcignąć go w wyścigu zbrojeń. W tym celu musimy udać się na wschód - tam odnajdziemy fortecę przeciwnika (jest dobrze chroniona - musimy skupić się na eliminacji strzelców wroga i jak najszybszym zdobyciu bram).
Po przejęciu twierdzy możemy nieco się uspokoić - Inferno w tym momencie będzie dysponowało tylko jednym miastem na północy (M11,4). Demony będą teraz grać bardzo defensywnie i praktycznie dadzą nam spokój do końca gry. Niestety, ostatnie, północne miasto potworów jest niemal całkowicie niemożliwe do przejęcia, z powodu liczebności obrony - nie ma żadnego sensu szturmować piekielnych bram.
Zapewne mniej więcej w tym momencie ukaże się nam nowy problem - Gerhart i jego wojska. Jeżeli chcemy wypełnić zadanie Przybywamy w pokoju, musimy grać defensywnie i starać się nie przejmować wrogich miast - jest to jednak strzał w stopę i gra zdecydowanie nie warta świeczki - dużo wygodniej jest zająć całą mapę i wszystkie twierdze.
 Po drodze możemy wykonać misję światełko nadziei (M11,5). |  Naprawdę chcecie odpuścić sobie taką zdobycz?
|
Prędzej czy później staniemy przed bramą (M11,6) do głównego zamku Gerharta - Isegrim. Ta pozostanie zamknięta dopóki nie zakończymy zadania Matka koszmarów - powinniśmy więc zaliczyć je jak najszybciej, by wreszcie móc zemścić się na mężu Iriny.
Kiedy wielki demon zostanie pokonany, możemy ruszać w głąb terenów Wilka. Aby wypełnić zadanie, wystarczy pokonać Gerharta - nie musimy zajmować jego miasta. O ile uda nam się związać wroga walką pośrodku pola bitwy (Kenshi i żarłacze!) i rozsądnie leczyć oddziały, z łatwością pokonamy wroga. W momencie, gdy odniesiemy sukces, zadanie zostanie zakończone, razem ze scenariuszem i całą kampanią.
 Ostateczne starcie... |  ...i upragniony triumf! |
Zadanie główne: Matka koszmarów
Uwaga! zadanie to jest aktywne dopiero po wykonaniu misji Podbij Ashwick!
Cele: znaleźć źródło klątwy
Nagroda: 50000 XP, +2 do przeznaczenia, szaty proroka (+4 do obrony przed magią, istoty w armii bohatera zyskują 3 pkt. życia)
Aby zlokalizować powód klątwy, będziemy musieli wyruszyć daleko na północ - aż do twierdzy piekielnych zastępów (M11,4). Nie należy jej szturmować (wróg niemal na pewno będzie dysponował znaczną przewagą liczebną), lecz obejść - za nią znajduje się zejście do podziemi (M11,X). Właśnie tam żyje przerażająca kreatura odpowiedzialna za tragedię kobiet w Aschwick.
 Droga do piekła.
|  Fuj!
|
Po zejściu w ciemność ujrzymy gigantyczną bestię - królową roju. Potwór ma absurdalnie wiele punktów życia, potrafi też zadawać potężne ciosy - aby go pokonać, będziemy potrzebowali naprawdę bardzo silnej armii. Dopiero, gdy ją zdobędziemy, możemy przystąpić do ataku - nagrodą dla nas będzie Łza Ashy oraz możliwość zakończenia scenariusza (otworzy się brama na wschód; M11,6). Samo starcie należy poprowadzić agresywnie - najlepiej posłać do boju wszystkie oddziały, sporadycznie je lecząc. Im mniej tur bestia przeżyje, tym więcej naszych oddziałów wyjdzie z walki bez szwanku.
Zadanie poboczne: Podbij Ashwick
Cele: zdobyć miasto Ashwick
Nagroda: 25000 XP
Nasz cel znajduje się na północ od lokacji startowej (M11,2) - możemy spodziewać się stamtąd nieustannych ataków demonów. Miasto jest słabo rozbudowane, ale posiada bardzo silny garnizon - armia potworów to naprawdę spore wyzwanie. Z tego też powodu nie powinniśmy szarżować - wróg dysponuje ogromną przewagą liczebną, która na szczęście będzie topnieć z czasem (nie może skonwertować miasta). Kiedy będziemy już dysponować odpowiednią armią, możemy pokusić się o szturm - w jego trakcie najważniejsza będzie szybka eliminacja strzelców wroga i leczenie naszych własnych oddziałów. Nie należy również zapominać o potężnych umiejętnościach Iriny - znacznie ułatwią one zadanie.
Zadanie poboczne: Przybywamy w pokoju
Cele: zająć stolicę Gerharta bez zdobywania innych jego miast (chyba, że są we władaniu Inferno)
Nagroda: 25000 XP
Zadanie to jest zupełnie nieopłacalne - doświadczenie, które za nie otrzymamy, to niewielka pociecha, jeśli pomyślimy o setkach oddziałów, które nam przez nie przepadną. Jeżeli jednak ktoś naprawdę musi wykonać wszystkie misje w grze, recepta jest prosta - nie powinien zajmować (zdobywać siłą) miast czerwonego gracza (M11,8).
Takie postępowanie znacząco utrudnia rozgrywkę - jest to raczej wyzwanie dla graczy, którym zabawa wydaje się być zbyt prosta.
Zadanie poboczne: Honor to obosieczna dłoń
Cele: pokonać demona, który wyzwał Irinę
Nagroda: 25000 XP, +2 do przywództwa, naramienniki proroka (+20 do many, 2 regeneracji many)
Zadanie to aktywuje się, kiedy wejdziemy na tereny zajęte przez demony - na północ od naszej startowej lokacji. Przeciwnik znajduje się tuż przy wulkanie (M11,9) - nie będzie jednak na nas czekał, prędzej sam nas zaatakuje.
Wrogi bohater jest po prostu jednym z herosów frakcji Inferno - będzie próbował zdobyć któreś z naszych miast, chętnie też zapoluje na Irinę, jeżeli ta będzie posiadała słabe wojsko. Należy więc mieć się na baczności - diabeł nie śpi! Samo starcie należy przeprowadzić w klasyczny sposób - taki, jak opisano to w rozdziale taktyka pola bitwy.
Zadanie poboczne: Światełko nadziei
Cele: pokonać demony na wyspie
Nagroda: 25000 XP, lodowa chryzantema (zwiększa przyrost punktów honoru o 10%)
Zadanie to pojawi się, gdy dotrzemy do niewielkiej wioski ludzi - kawałek na wschód od naszej startowej lokacji (M11,5). Mieszkańcy miasteczka poproszą nas o oswobodzenie wyspy z latarnią morską (M11,10) - umożliwi to wznowienie dostaw z zaopatrzeniem. Oczywiście nie musimy przyjmować misji - równie dobrze możemy zająć wioskę siłą (+100 punktów krwi), jednak walka z potworami będzie dla nas równie opłacalna (+100 punktów łez). Ponadto, jeżeli zdobędziemy zameczek pokojowym sposobem, nie przerwiemy zadania Przybywamy w pokoju.
 Na pomoc uciśnionym!
|  Na pohybel potworom!
|
Sama wyspa z demonami mieści się na południu od wioski - walka z potworami nie jest zbyt wymagająca (na ogół wystarczy ich rozstrzelać - nie są zbyt mobilni), więc możemy spokojnie wykonać to zadanie.
Inne: Wyspa cudów
Na północno-wschodnim skraju mapy (M11,11) znajdziemy wyspę pełną skarbów i przydatnych budynków zwiększających nasze statystyki. Jeżeli mamy problem z pokonaniem komputerowych graczy, warto nieco wzmocnić Irinę właśnie na odległej wysepce.
0
- Might & Magic: Heroes VI - poradnik do gry
- Might & Magic: Heroes VI - Świątynia - poradnik do gry
- Kampania
- 1 misja - Wściekłość i grząskość | Kampania Świątyni w Might & Magic Heroes VI
- 1 misja - mapy | Kampania Świątyni w Might & Magic Heroes VI
- 2 misja - Kręte schody | Kampania Świątyni w Might & Magic Heroes VI
- 2 misja - mapy | Kampania Świątyni w Might & Magic Heroes VI
- 3 misja - Fala mętna od krwi | Kampania Świątyni w Might & Magic Heroes VI
- 3 misja - mapy | Kampania Świątyni w Might & Magic Heroes VI
- 4 misja - Tyś życiem w śmierci i śmiercią w życiu | Kampania Świątyni
- 4 misja - mapy | Kampania Świątyni w Might & Magic Heroes VI
- Kampania
- Might & Magic: Heroes VI - Świątynia - poradnik do gry
Komentarze czytelników
Shimoyet Legionista
Niektóre poradniki sa do bani.Nie opisałeś tu NIC z kampani tylko klamoty.
Drathir Junior
bardzo fajny poradnik, niemniej jednak kilka zagadnien(na razie tyle znalazlem) strasznie nie przemyslane:
"Logistyka: 3 punkty to absolutnie niezauważalna różnica – nie warto." - 3 punkty to ok 15% ruchu w poczatkowej fazie gry, z czasem rozwoju ~10%...czy 10% to mało i nie warto?! Pozwala dogonic wrogiego bohatera oraz duzo sprawniej explorowac mape...jedna z pierwszych umiejetnosci jaka rozdaje bohaterowi.
Turysta: Gdyby nie to, że turystyka wymaga całkowicie nieprzydatnej logistyki, byłaby to całkiem przydatna umiejętność. A tak – nie warto" - i tu tez sie nie zgodze - aby ta umiejetnosc byla sprawnie wykorzystana potrzeba skilla Ekonomia 1 a to juz 2 punkty, wole dokupic 2giego bohatera, u ktorego dzieki mentorstwu podstawowego szybko nabije lv i potrzebne skille. Porusza sie on za glownym bohaterem z zbiera surowce gdy glowny pokona stworki.
Złoto zdobywamy nie tylko poprzez kopalnie i bezpośrednie zbieranie samorodków z mapy przygody – możemy je również pozyskać dzięki skrzyniom ze skarbami. Za każdym razem, gdy tego typu szkatułka trafi w nasze ręce, będziemy musieli zdecydować – zadowolimy się kilkoma tysiącami monet, czy też zainwestujemy w rozwój bohatera? Ze swojego doświadczenia mogę zaświadczyć, że ten drugi wybór jest niemal zawsze bardziej opłacalny – wysokopoziomowy heros jest cenniejszy, niż dowolna ilość bogactw. Kolejna bzdura - wysokolevelowy heros dostajacy w maxie 3k + 25% +12% (4,11k) doswiadczenia ? Za srednia bitwe dostaje kolo 2 - 3 razy wiecej doswiadczenia (jak nie wiecej), a kasa przy wysokim lv idzie bardzo szybko chac wykupic wszystkie stworzenia (przy paru zamkach przyrost jest duzy do tego ze skillem zwiekszajacym przyrost i artefakrtami). Kolejnym bonusem brania zlota jest +20% zlota z ekonomii.
Keb Pretorianin
"Totalnie nieopłacalna jest natomiast konwersja fortów(...)"
Konwersja fortów coś jednak nam daje, mianowicie gdy posiadamy fort przynależny do innej frakcji dostajemy 250 złota dziennie, natomiast w przypadku gdy jest to fort naszej frakcji dostajemy 500 złota dziennie. Różnica wynosi więc 250 złota dziennie (koszt konwersji w złocie zwraca się po 4 turach), nie są to kokosy, ale konwersja fortów nie jest totalnie nieopłacalna.
MiszczCzarny Pretorianin
@Katane
W tekście jest o tym informacja.
Dla wojowników na pierwszej stronie rozdziału o umiejętnościach mocy (https://www.gry-online.pl/poradniki/might-magic-heroes-vi/&PART=240)
Dla magów na pierwszej stronie rozdziału poświęconego umiejętnościom magii: https://www.gry-online.pl/poradniki/might-magic-heroes-vi/&PART=290
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.