Divinity Original Sin 2: Przeciwnicy i bossowie Reaper's Coast
Aktualizacja:
W tym rozdziale znajdziesz informacje o wszystkich kluczowych i trudnych walkach, które przyjdzie ci stoczyć w lokacji Reaper's Coast.
- Arena w Driftwood
- Lamenting Abomination
- Mordus
- Possessed Dwarves w zniszczonym forcie
- Ghalann
- Desiccated Undead
Arena w Driftwood
Arena w Driftwood znajduje się pod miejską tawerną. Przyjdzie ci tutaj stoczyć łącznie dwie walki. Podczas pierwszego starcia twojej drużynie przyjdzie walczyć z przepaskami na oczach - na każdą z postaci nałożony zostanie efekt Blinded, przez co będą oni mieć drastycznie zmniejszony zasięg ataku i celność. Najlepiej jest tutaj korzystać z zaklęć (na które nie wpływa parametr celności) i przywoływanych stworów - wszystko, co uda się przywołać, pozbawione będzie efektu Blinded. Warto więc wyposażyć nie-magów w zwoje, które pozwolą wezwać im potwory na pole walki.
Drugą rundę na arenie aktywować można po ukończeniu pierwszej. Podczas niej będziesz walczyć wyłącznie z Murdą, czempionką areny, a po krótkiej chwili do zabawy dołączy także potwór Captive Voidwoken. Paradoksalnie, starcie to jest znacznie prostsze od poprzedniego - postacie nie będą już ślepe, a walczyć trzeba będzie z dwójką wrogów. Nie warto zaprzątać sobie głowy ratowaniem Murdy - nawet jeśli uda ci się zabić potwora przed nią, do ukończenia walki trzeba będzie wykończyć czempionkę. Nie da się więc jej oszczędzić.
Lamenting Abomination
Walka z Lamenting Abomination jest jedną z najtrudniejszych w całej grze, szczególnie, jeśli nie masz na nią sposobu. Wróg sam w sobie nie byłby tak niebezpieczny, gdyby nie wilki, które mu towarzyszą - mogą one w każdej swojej turze wykorzystać zdolność, która podniesie zadawane przez głównego wroga obrażenia. Efekt ten może kumulować się bez końca, przez co po jednej turze wróg będzie w stanie zabić dowolną postać jednym atakiem.
Są dwa rozwiązania tego problemu:
- Możesz załatwić bądź unieszkodliwić (ogłuszyć, zamrozić czy powalić) wszystkie wilki, zanim będą miały okazję wzmocnić głównego wroga - jeśli twoja drużyna jest nastawiona na zadawanie obrażeń, będzie to pestka, gdyż wilki są mało odporne i bardzo łatwo je ubić.
- Możesz także unieszkodliwić Lamenting Abomination, ogłuszając, zamrażając lub powalając go - wzmocniony wróg nic nie zrobi, jeśli nie będzie w stanie się ruszyć. Doskonale działają także na niego zamrożona powierzchnia (która ma szansę go powalić), jak i zdolności powodujące status Enweb. Doskonałą zdolnością tego typu jest Spider Legs (Polymorph) - pozwala stworzyć na ziemi pajęczynę, która zatrzyma każdego, kto na nią wejdzie (ignoruje pancerz).
Wybierz jedno z dwóch rozwiązań i spokojnie rozpraw się z przeciwnikami.
Mordus
Walka z Mordusem powiązana jest z jednym z głównych zadań, przez co nie da się jej tak naprawdę uniknąć. Można sobie za to znacznie ją ułatwić, koncentrując całą siłę ognia na głównym przeciwniku, Mordusie, ignorując resztę wrogów. Powód jest prosty - gdy punkty zdrowia Mordusa spadną do niskiego poziomu (mniej więcej 30%), wykorzysta on zdolność, która pozwoli mu zmienić się w Voidwokena, znacznie zwiększając jego wytrzymałość i zadawane przez niego obrażenia. Do tego nie można dopuścić i najłatwiej jest po prostu cały czas go powalać (efekt Knocked Down), bądź unieruchamiać przy pomocy magii (efekt Frozen, Petrified bądź Stunned). Gdy rozprawisz się z głównym przeciwnikiem, reszta wrogów będzie tylko formalnością.
Possessed Dwarves w zniszczonym forcie
Walka, która na pierwszy rzut oka może wydawać się dość skomplikowana, gdyż do pokonania jest sporo wrogów rozrzuconych po całej arenie. Największym ułatwieniem jest tutaj fakt, iż wrogowie są rozproszeni - nie będą w stanie skupić uwagi na pojedynczych postaciach i będzie można łatwo wybić ich jednego po drugim. Ważnym jest, by rozpocząć starcie od strony południowej (schodząc z wieży), a nie wchodząc głównym wejściem - czyniąc to drugie, twoja drużyna będzie miała gorszy start z uwagi na różnicę wysokości. Na uwagę zasługuje tutaj wróg specjalny, Umbral Totem. Nie będzie on zadawał obrażeń, jednak podnosi wartość pancerza wszystkich pobliskich wrogów i ich leczy - jeśli chcesz ułatwić sobie zadanie, zniszcz go zanim rozpoczniesz likwidację opętanych krasnoludów.
Ghalann
Banalnie proste starcie, jednak dotarcie do niego jest większym wyzwaniem. Musisz zbliżyć się do charakterystycznego kwiatu, a następnie wykorzystać przy nim dowolną zdolność z drzewka Sourcery (Bless bądź Spirit Vision). Sprawi to, iż postać korzystająca z zaklęcia zostanie ściągnięta pod ziemie, gdzie miejsce będzie mieć walka - reszta drużyny musi do niej dołączyć klikając na kwiatek. Walka, jak zostało wspomniane, jest banalnie prosta - wszyscy wrogowie są szalenie wrażliwi na ogień, przez co najlepiej jest skorzystać z zaklęć, granatów i strzał zadających obrażenia od tego żywiołu, a walka szybko dobiegnie końca.
Desiccated Undead
Walka z tym wrogiem (i jego towarzyszami) ma w grze miejsce łącznie dwa razy. Pierwsze starcie w lesie jest banalnie proste - wróg będzie na dość niskim poziomie i będzie walczyć w towarzystwie kilku nieumarłych przeciwników. Na wszystkich wrogów śmiertelnie skuteczne są efekty uzdrawiające, które dotkliwie ranią nieumarłych - doskonale spisują się też wszelkie zaklęcia obszarowe, gdyż wrogowie rozpoczynają starcie zbici w grupę.
Drugie starcie ma miejsce znacznie później, mniej więcej w połowie eksploracji wyspy Reaper's Coast. Tutaj kluczowy jest początek starcia - wróg skorzysta z obszarowego zaklęcia, które zada spore obrażenia i pozbawi większości postaci magicznego pancerza, po czym przejmie kontrolę nad jedną z nich. By temu zapobiec, można chwilowo zwiększyć pancerz magiczny (przy pomocy mikstur bądź zaklęć), lub po prostu rozproszyć drużynę - wróg wtedy nie skorzysta z obszarowego zaklęcia, a bez przebicia pancerza nie przejmie nad nikim kontroli. Załatw w pierwszej kolejności głównego przeciwnika, a następnie pojedynczo likwiduj pozostałych wrogów - Parasitic Heart mogą się dość skutecznie regenerować, przez co lepiej skupić uwagę na pojedynczych wrogach.
Komentarze czytelników
mbwrobel Centurion
Dziwna sprawa: do drużyny wziąłem Fane, Czerwonego oraz Zwierza. Po jakimś czasie dwóch ostatnich wymieniłem na Sebille i Lochse - w tym składzie ukończyłem Fort Joy i wsiadłem na okręt. W pierwszej scenie na okręcie drużyna w tym właśnie składzie odłącza się i muszę ich przyłączyć ponownie, jednak - o dziwo na statku oprócz drużynowego szkieletora znajduję Czerwonego i Zwierza, których przecież zostawiłem w Fort Joy. Z braku wyboru jestem zmuszony ich przyłączyć. Po bitwie (w nowym, nieoptymalnie ułożonym składzie i ze skleconym dla nich na prędce byle jakim szpejem) spotykam pod pokładem duchy dziewczyn, które powinny być ze mną w drużynie. Ich ciała przepadły wraz z całym dobytkiem, który dałem im na przechowanie. Wychodzi na to, że raz dołączonego członka drużyny nie da się wymienić na innego, bo do następnego rozdziału i tak przejdziemy z pierwotnie skompletowaną drużyną.
To już nie jest bug - to kompromitacja developerów. Nie chce mi się po raz kolejny przechodzić od początku całego Fort Joy by sprawdzić, czy tym razem zadziała bez błędów.
lubesz Junior
Cześć, co zrobić jeżeli mi garvan uciekł, przez zabicie jego oprychów w pokoju osobistym?
djjdrjjrifd Junior
Mam sprawę bo nie wiem czy grać dalej zabiłem chyba wszystkich w fort radość został sklepikarz i jakiś paru ziomków zabiłem elfy co uratowałem zabiłem wszystkich na plaży królowa ślimaków etc pokonałem arenę i właśnie idę zabić strażników w więzieniu tylko że nie wiem co z obroża bo ci co mogli ja ściągnąć nie żyją będzie to problem ? Gram tylko jedna postacią wszystkich co chcieli się dołączyć zabiłem jest sens grać w drugim akcie może nie będę zabijał ale w sumie fajnie jest xd tylko że boję się że twórcy tego nie przewidzieli
sarge94 Junior
Burrying The Past | Reaper's Coast - to zadanie ktoś opisał po łebkach, bo da się uratować rodziców Garetha, wystarczy spotkać go najpierw w zrujnowanym domu jak stoi nad ogłuszonym Jonathanem i w trakcie rozmowy dobić ogłuszonego magistra, potem tylko próba perswazji żeby Gareth został na statku i załatwione.
djjdrjjrifd Junior
No i stało się zabiłem wszystkich co do nogi w pierwszej planszy fort radość no i w drugiej planszy wszyscy oprócz mnichów chcą się bić zemną nie ściągałem obroży ale zastanawiam się czy jak rozwalę wszystkich w drugiej to przejdę do trzeciej ( no niektórych ciężko pokonać kozaki już się robią )
djjdrjjrifd Junior
Zacznę od nowa szkoda że twórca nie przewidział takiej opcji np w Gothic 3 można zabijać wszystkich i tak się da przejść zobaczymy ile postaci ubije w drugim akcie i czy przejdę dalej dziwne że nikt nie próbował jeszcze tego
djjdrjjrifd Junior
Ej no fajnie jest jestem w 3 akcie dalej nie ściągałem obroży pierwszy i drugi akt wybity do nogi w trzecim część gada a część nie jestem przy smoku i zobaczę jaka nagrodę dostanę jak nie do zabije i smoka xd
djjdrjjrifd Junior
Dziwne to jest zabiłem. Tego Greta a on później się odrodził gdzie indziej i dziękował ze go uratowałem xd layle też zabiłem też się odrodziła gdzie indziej chciałem ich zabić drugi raz ale tak ściągała mi obroże musiałem się wrócić do wcześniejszego seva bo zabiłem smoka i nie mogłem przejść dalej zabicie tych wojowników nic nie dało więc oszczędziłem smoka teraz rozkminiam czy zabić tych wojowników co uciekaja na łódkę czy nie może się odrodzą niektórzy mają nawet dobry sprzęt mam 2 sevy więc spróbuję i dam znać xdddd mam 10 lvl puki co xd bije +- 80 jak krytyczny to ponad 200 bije z kuszy
djjdrjjrifd Junior
Mam tylko jedno pytanie bo nie wiem jak to zrobić jak otworzyć skrzynie w pentagramie na plaży ma klontwe bless nie pomaga ? No i kwestia tych niebieskich bram zaczarowanych jak je przejść mam pełno kluczy ksiąg poczytnych ale i też prawie wszyscy nie żyją xd
Nibber Junior
ile można mieć maksymalnie slotów na punkty źródła?
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.