Ensemble Studios pracowało nad Halo MMO

Firma Ensemble Studios, która zostanie zamknięta przez Microsoft tuż po ukończeniu Halo Wars, pracowała nad produkcją MMO osadzoną w realiach uniwersum Halo - poinformował serwis Gamasutra. Świadczą o tym nie tylko informacje Gamasutry, ale także zrzuty ekranowe oraz grafiki opublikowane na stronie Flickr.

Z informacji pozyskanych przez redakcję Gamasutry wynika, że projekt znajdował się w fazie dewelopingu od 2006, kiedy to zespoły Bungie i Ensemble Studios zasiadły do rozmów, do połowy 2007 roku. Produkcja, jak dobrze wiemy, nie została nigdy ujawniona. Microsoft nie opublikował w sieci nawet najdrobniejszej notki na jej temat.

Najwięcej o Halo MMO mówią same screenshoty, ujawnione na łamach popularnego serwisu Flickr. Dzięki nim możemy się dowiedzieć jak najprawdopodobniej wyglądałby interfejs użytkownika. Na zrzutach widzimy m.in. drzewko umiejętności, inwentarz, czy też podstawowe elementy (poziom energii życiowej, many, czy też funkcje prowadzonego bohatera). Obrazki ukazują nam też szereg postaci. Zapytany o nie Louis Wu, twórca nieoficjalnego serwisu poświęconego cyklowi Halo Halo.bungie.org, stwierdził, że żadna z nich nigdy wcześniej nie pojawiła w dziełach studia Bungie. Najprawdopodobniej są to potencjalne awatary, czyli bohaterowie stworzeni i kontrolowani przez graczy.

Bardzo trudno stwierdzić, czy Halo MMO mogłoby odnieść sukces. Z jednej strony mamy bowiem do czynienia z marką uznaną na rynku gier, z drugiej jednak największa grupa jej fanów to posiadacze konsol Microsoftu. Być może właśnie ta zależność okazała się przysłowiowym gwoździem do trumny sieciowej masówki opartej na uniwersum stworzonym przez projektantów Bungie. Większość graczy pecetowych nie zwróciłaby uwagi na ten tytuł, nawet gdyby okazało się, że Halo MMO byłoby produkcją bardzo wysokiej jakości.

Na koniec powróćmy na moment do kwestii rychłego zamknięcia Ensemble Studios. Jak twierdzi Bruce Shelley, starszy projektant firmy, decyzja o zamknięciu Ensemble miała charakter czysto biznesowy. Objawia się to w trzech aspektach – studio było drogie w utrzymaniu (droższe niż Rare, czy Turn 10), wymagało inwestycji, produkowane przez nie gry, będące w większości strategiami, przynoszą z natury rzeczy mniejsze zyski.