Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 26 września 2008, 07:49

autor: Piotr Doroń

Tajemnica nowego Halo bliska wyjaśnienia

Obrazkowa etiuda dotycząca nowych przedsięwzięć studia Bungie, o której wspominaliśmy Wam przed trzema dniami, zdaje się dobiegać końca. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że związana była ona z kampanią reklamową dodatku do wydanego dokładnie rok temu Halo 3.

Obrazkowa etiuda dotycząca nowych przedsięwzięć studia Bungie, o której wspominaliśmy Wam przed trzema dniami, zdaje się dobiegać końca. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że związana była ona z kampanią reklamową dodatku do wydanego dokładnie rok temu Halo 3.

Zacznijmy jednak od początku. O tym, że Bungie pracuje nad produkcją powiązaną z cyklem Halo domyślaliśmy się już od dłuższego czasu. Przez cały okres – aż do dzisiaj – nie mogliśmy jednak dokładnie stwierdzić, czy faktycznie będzie to zupełnie nowa produkcja, opowiadająca kolejne przygody Master Chiefa. Wyjaśnienie tajemnicy co prawda jeszcze nie nastąpiło, lecz dzięki dociekliwości fanów gry możemy już oznajmić z wielką dozą prawdopodobieństwa, że Bungie pracuje nad rozszerzeniem przeznaczonym dla posiadaczy oryginalnego Halo 3.

Tajemnica nowego Halo bliska wyjaśnienia - ilustracja #1

Wśród nic nie znaczących linii kodu możemy wychwycić niezbyt odległą datę.

Wszystko zaczęło się od odliczania zamieszczonego na łamach oficjalnego serwisu internetowego studia. W chwili, gdy ustawiony na 12 godzin licznik zredukował się do zera nastąpił kolejny etap ujawniania tajemnicy. W jego ramach przeprowadzona została publikacja krótkiego i dynamicznie zmontowanego zwiastunu noszącego tytuł Keep It Clean. Niemal w tym samym momencie gracze z całego świata rozpoczęli rozkładanie go na czynniki pierwsze. Ukrytych w nim informacji było jednak jak na lekarstwo. Najważniejszą z nich jest data – 6 stycznia 2009 roku, która odnosi się najpewniej do publikacji dodatku.

Dlaczego zakładamy, że właśnie dodatku? Sugeruje nam to notka zamieszczona w opisie tego samego filmu, tyle że opublikowanego w ramach serwisu Xbox Live. Czytamy w nim, że zwiastun ma na celu zapowiedzenie zupełnie nowego doświadczenia związanego z Halo 3. Najbardziej prawdopodobnym przedsięwzięciem mogącym zostać podciągniętym pod tego typu zwrot jest właśnie rozszerzenie do trzeciej części przygód Master Chiefa. Rozpoczynająca się w ten sposób kampania reklamowa może sugerować, że dodatek ma szansę charakteryzować się sporym rozmiarem. Halo 3 sprawiało wrażenie gry nie do końca przemyślanej, przez co autorzy nie odpowiedzieli w odpowiedni sposób na kilka ważnych pytań. Uzupełnienie historii w taki właśnie sposób z pewnością zadowoliłoby wszystkich fanów dzieła Bungie.

Tajemnica nowego Halo bliska wyjaśnienia - ilustracja #2

Co chcieli nam przekazać pracownicy Bungie?

Drugą wykrytą przez dociekliwych graczy informacją zamieszczoną w filmiku jest zwrot „Maddie, where are you?”. W tym przypadku określenie do czego chcieli nawiązać pracownicy Bungie jest niezwykle pokrętne. Według niektórych osób, twórcy Halo pragnęli poprzez zawarcie tego zwrotu wyrazić swoje wsparcie dla rodziców 5-letniej Brytyjki Madeline McCann, która zniknęła w niewyjaśnionych do tej pory okolicznościach w Hiszpanii, w maju 2007 roku. Takie tłumaczenie wydaje się mieć jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Oficjalne zweryfikowanie powyższych domysłów i informacji powinno nastąpić w niedługim czasie. Przypominamy, że pozycja opracowywana aktualnie przez Bungie nie jest jedyną produkcją związaną z cyklem Halo, która znajduje się obecnie w fazie dewelopingu. Z informacji przedstawionych przez Microsoft Game Studios wynika, że nad takowymi pracują obecnie jeszcze dwa inne zespoły.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej