Poznaj frakcje | Porady na dobry początek do Total War Warhammer
Aktualizacja:
Osoby nieobeznane z grami z serii Total War mogą mieć problemy z odnalezieniem się w rozgrywce, gdyż gracz zostaje niejako rzucony na głęboką wodę. Dodatkowo, choć w grze dostępny jest swego rodzaju samouczek dla każdej z frakcji, nie wyjaśnia on wszystkiego, bądź robi to zbyt ogólnikowo, przez co na dalszym etapie rozgrywki można mieć spore problemy. W rozdziale tym dowiesz się na temat podstawowych czynności, które okażą się niezbędne do zbudowania prężnie funkcjonującego państwa.
Poznaj swoją frakcję

Mimo, iż gra zawiera dość niewielką ilość frakcji w porównaniu do poprzednich części serii Total War, różnią się one od siebie diametralnie. Różnice nie ograniczają się do samego sposobu prowadzenia rozgrywki (czego dowiesz się z rozdziałów poświęconych każdej z frakcji) - każda z frakcji posiada dostęp do innych jednostek (a także odblokowuje je na innym etapie), bohaterów, czy ogromnych drzewek technologicznych.
Warto jest więc na samym początku rozgrywki przejrzeć listę dostępnych dla danej frakcji jednostek, budynków, czy technologii, a także warunków które spełnić trzeba by móc z nich skorzystać. Do wszystkich tych opcji dostęp uzyskać można z widoku mapy świata (szczegóły znajdziesz w rozdziale "Interfejs" w dziale Mapa Świata) - tam przejrzeć można wszystkie rzeczy, które da się odblokować, nawet jeśli nie uzyskałeś jeszcze do nich dostępu.
Proces ten jest o tyle ważny, iż odpowiednio obrana ścieżka rozwoju pozwoli ci uzyskać dostęp do interesujących cię jednostek wcześniej, niż wznosząc jakiekolwiek budowle i pchając się w niepotrzebne rozwiązania technologiczne, które wpływać będą na jednostki czy budynki, których nigdzie nie masz. Dostęp do wszystkich rzeczy będziesz w stanie zyskać w trakcie rozgrywki, jednak na początku miejsce na zabudowę, czy środki na rekrutację jednostek są bardzo ograniczone - trzeba się więc zdecydować na czym chcesz się skupić. Tak naprawdę każda taktyka może sprawdzić się w walce jeśli wszystko odpowiednio zaplanujesz i przemyślisz. Jeśli:
- Preferujesz grę bardziej defensywną, w której chcesz po prostu skupić się na bardzo statycznym prowadzeniu bitew (a więc tworzeniu z żołnierzy ściany muru i zasypywaniu wroga ogniem strzelców i artylerii ustawionej za wspomnianymi żołnierzami), warto odblokować najpotężniejsze jednostki piechoty, strzelców i artylerii i skupić się na ulepszeniach do nich.
- Jeśli natomiast lubujesz się w nękaniu wroga w myśl taktyki "hit & run", w której szarżujesz na niego kawalerią i konnymi łucznikami, a następnie uciekasz, by ponowić cały proces za chwilę i stopniowo wyniszczać wojska wroga, skup się z kolei na jak najszybszym odblokowaniu jednostek kawalerii, a także ulepszeniach które dają im zwiększone zdolności bojowe, a także te, które zmniejszają ich koszty utrzymania.
Powyższe "taktyki" to tylko dwa z wielu sposobów rozwoju, które obrać można rozwijając królestwo. Pamiętaj przy tym jednak o kilku zasadach:
- Monitoruj poczynania wrogów. Jeśli widzisz, że nieprzyjaciel którego planujesz zaatakować skupia się na tworzeniu piechoty skutecznej w walce z kawalerią (pikinierzy) i konnymi łucznikami (zwykli strzelcy są znacznie skuteczniejsi w walce na dystans), rozważ, czy opłaca ci się go atakować. Nawet jeśli uda ci się przebić prze wrogą armię, możesz odnieść przy tym ogromne straty i twoja armia stanie się łakomym kąskiem dla pobliskiego nieprzyjaciela.
- Nigdy nie skupiaj się tylko na jednym typie jednostek - seria Total War to nie typ gier strategicznych, które królowały lata temu, gdzie trzeba było wroga po prostu zasypać rzeką jednostek. Posiadanie 19 jednostek najlepszej dostępnej dla twojej frakcji kawalerii (jak Rycerze półgryfa w przypadku Imperium) niewiele ci da, jeśli wróg będzie miał armię pozwalającą na długie, wyczerpujące starcia, gdzie konnica sobie nie radzi. Podobnie sprawa wygląda ze strzelcami i artylerią - są to jednostki potężne do czasu, aż mają możliwość spokojnego prowadzenia ognia, bądź nie skończą im się pociski.
Poznaj wszystkie dostępne frakcje

Mimo faktu, iż w grze dostępnych jest jedynie 9 grywalnych frakcji, różnią się one od siebie dość znacząco. Zapoznanie się z tymi różnicami i wykorzystywanie ich zarówno podczas poruszania się na mapie, a także (i przede wszystkim) na polu walki może dać ci olbrzymią przewagę nad wrogiem i znacznie ułatwić każde starcie.
Różnice między frakcjami nie ograniczają się rzecz jasna jedynie do dostępnych jednostek i rodzajów budynków. Dobrym przykładem może być całkowity brak artylerii i strzelców u frakcji Wampirów, co wymusza znacznie agresywniejszy styl walki, a także zmienia całkowicie sposób prowadzenia oblężeń. Wszystkie różnice pomiędzy frakcjami, zarówno pod względem dostępnych jednostek i budynków, a także w sposobie prowadzenia rozgrywki znajdziesz w rozdziałach poświęconych opisom tych frakcji.
- Total War: Warhammer - poradnik do gry
- Total War: Warhammer - poradnik do gry
- Porady na dobry początek
- Poznaj frakcje | Porady na dobry początek do Total War Warhammer
- Poruszanie się po mapie świata | Porady na dobry początek do Total War Warhammer
- Rozwój osad i prowincji | Porady na dobry początek do Total War Warhammer
- Kontrola ładu publicznego i spaczenia | Porady na dobry początek
- Przygotowania do wojny | Porady na dobry początek do Total War Warhammer
- Dyplomacja i handel | Porady na dobry początek do Total War Warhammer
- Porady na dobry początek
- Total War: Warhammer - poradnik do gry
Komentarze czytelników
zanonimizowany543579 Pretorianin
Po ograniu kampanii orków stwierdzam, że obaj lordowie są wypasieni ale Grimgor jednak jest troszeczkę lepszy ze względu na lepsze bonusy frakcyjne oraz lepsze jednostki startowe. Zwłaszcza czarne orki ze sztandarem i katapulta która można poprzez ręczne sterowanie nabijać poziomy aż miło.
Azgah z kolei dzięki pijawce duszy jest w stanie zabić każdego wrogiego lorda w kilka chwil. Co często prowadzi do wygranej. Bardzo dobrze sprawuje się jak zrobimy go tak 6 punktów w taktykę i dodamy trolle ... to jest masakra :D zwiększamy im dyscyplinę o 15 punktów plus 5 za zabijanie jenców. Daje nam oddział który jest bardzo trudny do złamania szybko dostępny (10-12 tura)... i robi pogrom na polu walki. Bez problemu można dać mu pełne drzewko taktyki i magii. Ale ma bardzo trudne początki nie mniej gobliny z tym samym wsparciem co trolle (zdolność + mordowanie jeńców) Traf jeszcze eliksir zdrowia ... to właściwie trolle są nie do złamania.Trafiłem niebieski eliksir 3 ładunki.
Grimgor tylko i wyłącznie walka wręcz. Ulepszenie czegoś co już jest wspaniałe jeszcze bardziej... Czyni go prawie bogiem na polu walki. Jego jedyna słabość to podatność na magie. Ale np krasnoludy tego nie mają. Pozostałe punkty można dać w taktyke lub w zarządzanie.
fajjaCDRed Legionista
Super, od dawna czekałem na Total War w realiach fantasy.
Scoiaaa Junior
Wie ktoś jak można usunąć błędy w grze Total War Warhammer? Gram krasnoludami i kiedy przyłączam innych krasnoludów do konfederacji i klikam przejście do następnej tury włącza się film, że zbliża się chaos po czym zawiesza się na dwa sposoby. Albo widzę tylko ziemie chaosu albo wracam do swojej mapy i poruszam się po niej ale nie mam możliwości przejścia do kolejnej rundy ponieważ nie zamknąłem wydarzeń, których się nie da zamknąć. Wyświetla się wykrzyknik na ikonce wydarzeń ale nie da się ich aktywować. Sprawdziłem metodą prób i błędów co powoduje zawieszenie. Kiedy nie przyłączam krasnali do konfederacji nie włącza się chaos i mogę swobodnie grać. Prędzej czy później podbiję ziemie, które wymuszą na chaosie atak i znów wrócę do punktu wyjścia :/ Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Nerka Generał
up@Mam to samo tylko z wampirami podobno pomaga zerwanie wszystkich sojuszy.U mnie problem z pierwszą falą Chaosu rozwiązał mod,a teraz po filmiku z Archeonem znowu to samo :/
Nerka Generał
Do poradnika będą dodawane jednostki z DLC i Free DLC?
Nerka Generał
Które jednostki piechoty orków radzą sobie najlepiej z kawalerią?
pabloNR Generał
Planujecie robić poradniki dla Bretonnii, Zwierzoludzi i Leśnych Elfów? Ogólnie to przydałaby się jakaś większa aktualizacja poradnika bo jest mocno przeterminowany. Doszło nieco jednostek również dla początkowych frakcji...
tomcajs Junior
Mam problem z rozwojem w Reiklandzie. Główny budynek w każdym mieście mam na poziomie 3. I nie mogę już dalej rozwijać budynku głównego w Altdorfie, na poziomy 4 i 5 bo gra informuje mnie, że prowincja osiągnęła już maksymalny poziom rozwoju. Brakuje mi jakis budynków do rozwoju czy jak? Czy da się zburzyć budynek w głównym w innych miastach?
premium073523 Junior
Próbowałem zagrać Imperium wg poradnika i kicha - doradzający albo miał inną grę, albo wielkiego farta, albo może jakiś inny poziom trudności. W 25 tur opanował, cudotwórca, 5 prowincji, praktycznie w każdej turze czy to wygrywając bitwę, czy zajmując miasto. W tym stolicę prowincji, otoczoną murem - używając do tego JEDNEGO tarana. Pięknie, tyle że gdy też tak próbowałem (dwoma na wszelki wypadek) okazało się, że garnizon stolicy jest większy od mojej armii oblegającej i niby na zasadzie Pyrrusa to miasto zdobyłem - ale potem nie było już czym walczyć, bo oddziały musiały po 4-5 tur odzyskiwać wystrzelane im przez wieże miasta zdrowie. Dobra rada, by potem ot, pójść i zając sąsiednie dwie mieściny - bez murów - też funta kłaków warta, bo to cenniejsze, dopełniające prowincję, wzięły i zajęły wcześniej wampiry. Garnizonem jak diabli. I jeszcze ich armia polowa przylazła i mi dobiła te jednostki, które miały nieco sił. No a w poradniku było napisane, że spoko luzik, teraz zwrot na sąsiednią stolicę i znów ją z marszu zająć, tylko moździerzy dokupić. Ha, ha, ha. To że w połowie tego radosnego blitzriegu wpada do prowincji armia zwierzoludzi i albo nam zdemoluje miasto, albo stracimy ze 3 tury by ją pokonać (ja przy okazji bitwy straciłem też bohatera - wziął i znienacka poległ) - to już autora genialnego poradnika nie dotknęło, jak rozumiem, bo słowem nie wspomina.
Krótko mówiąc: dobre rady, tyle że nie do zastosowania, bo, niestety, wrogowie na mapie nie śpią i jeśli ich nam ich ktoś cudem wcześniej nie wybije, zostawiając dla nas puste miasta - musimy je zdobywać, ponosząc poważne straty, a to przekreśla szansę na taki jak w poradniku opisano, łatwy, miły i lekki spacerek.
Nie wspomnę już o tym, że na rozwój miast też brakuje pieniędzy i nie da się aż tak śmigać, jak w poradniku napisano. No chyba że faktycznie - tam, gdzie ja spotykałem armie po 16 całkiem niezłych oddziałów, a nie goły garnizon, autor porad miał farta i dokonywał podbojów z palcem w uchu. Ale jak on tę twierdzę, z moździerzem i garnizonem bodajże 22 jednostek zdobył jedną armią i jednym taranem, wpychając ją przez jedną bramę - bij zabij, nie wiem.
MrJ Junior
Sam poradnik odnośnie prowincji jest świetny, jednak moim zdaniem lepiej jest zastąpić jedna gildię krawców w prowincji Reikland zbrojownią a w Alfdorfie zamiast zbrojowni wznieść Kolegium Magii
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
