Lara Croft Tomb Raider: The Cradle of Life - trailer
W sieci pojawił się pierwszy trailer filmu Lara Croft Tomb Raider: The Cradle of Life, sequela przygód słynnej pani archeolog, który będzie miał swoją ogólnoświatową premierę w połowie tegorocznych wakacji – 25 lipca.
Janusz Burda
W sieci pojawił się pierwszy trailer filmu Lara Croft Tomb Raider: The Cradle of Life, sequela przygód słynnej pani archeolog, który będzie miał swoją ogólnoświatową premierę w połowie tegorocznych wakacji – 25 lipca.
W roli tytułowej ponownie zobaczymy Angelina Jolie a nad całością jako reżyser filmu czuwać będzie Jan De Bont.
W poszukiwaniu tytułowego The Cradle of Life (Kolebka życia) Lara zwiedzi tak egzotyczne miejsca jak Kenia, Tanzania czy też greckie wyspy na Morzu Egejskim. Ponownie będziemy mogli podziwiać nie tylko walory pani archeolog, ale również wiele dynamicznych wyścigów oraz widowiskowych strzelanin i walk. Lara zaprezentuje swoje ponadprzeciętne umiejętności w nurkowaniu czy też jeździe konnej lub na skuterach wodnych.
Link do wspomnianego trailera w kilku różnych rozmiarach i formatach (Real Player, Video Media Player, rozdzielczość zależna od prędkości połączenia) znajdziecie na oficjalnej stronie filmu.
Na polskie ekrany druga część Tomb Raidera wejdzie niemal równo miesiąc po premierze ogólnoświatowej - 29 sierpnia 2003.
więcej informacji: https://www.tombraidermovie.com/
Więcej:Kontynuacja kultowego Halloween przesunięta, ale na pocieszenie mamy zwiastun

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany63633 Junior
Oby byla lepsza od 1 bo 1 im nie wyszla...
We see...
zanonimizowany69355 Legionista
Pewnie kolejny gniot jak pierwsza część. Lepiej niech wydadzo nowo gre a nie goopi film
yazz_aka_maish Legend

A ja pomimo tego że zaraz zostanę zlinczowany wyłamię się z ogółu i powiem że TR1 mi się nawet podobał. Żadna rewelka ale wcale nie był taki zły. Napewno nie będę po nim jechał i w skali 1-6 dam mu hmmm może nawet 4 a napewno już 3,5.
No, ale ja jestem zwolennikiem zarówno Lary Croft jak i Angeliny jolie więc moja ocena może nie być obiektywna...
zanonimizowany39250 Generał
No niezupełnie gmiot -> w pamięć rzuciło się wspomnienie o marniutkich przygodówkach, ale nawet zapadających w pamieć i dla odprężenia. Co prawda nie oglądałam Lary w kinie, tylko w pół roku po premierze, na HBO - ale film miał pewien urok i spodobał mi się.
yazz_aka_maish -> dokładnie, film swój urok ma.
A zresztą - poczekamy, zobaczymy, nikt nikogo przecież nie zmusi żeby na siłę oglądał...