Dawn of War: Winter Assault - nowe szczegóły

Jakiś czas temu informowaliśmy Was o powstawaniu dodatku do znakomitej strategii czasu rzeczywistego, Warhammer 40,000: Dawn of War. Dodatek ów nosi podtytuł Winter Assault a dzisiaj, dzięki redaktorom serwisu GameSpot, wiemy o nim nieco więcej.

Maciej Myrcha

16 maja 2005 16:30

 Komentarze

Jakiś czas temu informowaliśmy Was o powstawaniu dodatku do znakomitej strategii czasu rzeczywistego, Warhammer 40,000: Dawn of War. Dodatek ów nosi podtytuł Winter Assault a dzisiaj, dzięki redaktorom serwisu GameSpot, wiemy o nim nieco więcej.

Jedną z nowości, jest wspominana już, nowa grywalna frakcja zwana Imperial Guard. Została ona wprowadzona do gry przez programistów z Relic głównie jako odzew na sugestie i prośby graczy. Imperial Guard, znana również pod mianem "młota Imperatora", powodzenia swoich ataków upatrywać będzie głównie w przewadze liczebnej oraz wysokich bonusach obronnych. Taktyka walki żołnierzy Imperial Guard skupiać się będzie na stylu obronnym i prowadzenia walki na odległość. Oprócz żołnierzy piechoty pojawią się także jednostki zmechanizowane: czołgi, mechy oraz artyleria. Jednak prawdziwą "perełką" będzie tzw. Baneblade, wyposażony w 11 egzemplarzy broni ciężkiej, w tym jedno działo obsługiwane przez dwóch żołnierzy. W oddziałach Imperial Guard pojawią się postacie komisarzy, którzy podobnie do swoich rosyjskich pierwowzorów z okresu II Wojny Światowej, będą "motywować" żołnierzy do walki, strzelając w plecy wycofującym się osobnikom. Szeregi armii zasilą także psykerzy, szaleni magowie miotający błyskawicami, oraz Imperialni Kapitanowie, wizualizowani jako "pół generał Patton, pół Wolverine".

Obecne już w świecie gry frakcje także otrzymają nowe jednostki m.in. "czaszkogłowy" kapelan, znakomity w walce na odległość, Khorne berserker, Firedragon czy "Mega-armored" nob. Dodatkowo siły wszystkich 4 frakcji zostały zbalansowane i przetestowane pod kątem rozgrywek wieloosobowych - Dawn of War został przecież wybrany przez World Cyber Games jako oficjalna gra do sieciowych turniejów. Zmiany pojawią się także w sferze oprawy graficznej, Oprócz powiększenia ilość detali, zarówno świata jak i poszczególnych jednostek i budynków, zauważymy więcej dramatycznych pojedynków, zbliżeń kamery czy animowanych konfrontacji pomiędzy poszczególnymi jednostkami a także spektakularnych, pełnych przemocy i krwawych scen. W odpowiedzi na zarzutu zbyt dużej liniowości i krótkiego czasu na przejście oryginalnej kampanii, Winter Assault daje nam możliwość ukończenia dwóch, odrębnych kampanii (jedna po stronie Imperial Guard, Space Marines i Eldarów, druga po stronie Chaosu i Orków), z których każda liczy ponad 10 misji i posiada przeplatające się wątki fabularne.

Winter Assault powinien się pojawić na półkach sklepowych jeszcze w tym roku.

Więcej:Po 20 latach legendarny RTS powraca i sprzedaje się dobrze. Twórcy Dawn of War zadbali o coś, o czym inni często zapominają