Szukanie złomu dla Quinna | Questy poboczne | Deus Ex Bunt Ludzkości
Aktualizacja:
Szukanie złomu dla Quinna
Informacje wstępne
Szansa na przystąpienie do tego opcjonalnego zadania pojawi się podczas przechodzenia dodatkowej zawartości powiązanej z dodatkiem Brakujące Ogniwo (The Missing Link). Musisz więc mieć zainstalowane to DLC lub grać na rozszerzonej edycji gry (Director's Cut). Okazja do rozpoczęcia opisywanego questu pojawi się konkretnie niedługo po zaliczeniu głównego zadania Ucieczka z patelni.
Opis przejścia

To drugie i zarazem ostatnie zadanie poboczne w Brakującym Ogniwie. O jego istnieniu dowiesz się po ukończeniu głównego questu Ucieczka z patelni. Komandor Keitner w trakcie rozmowy wspomni o zaprzyjaźnionym mechaniku Quinnie, którego możliwości wykraczają daleko poza jego obowiązki.

Niebieski znacznik nakieruje Cię na nieochranianą przez nikogo windę (1 na mapie). Zjedziesz nią na poziom konserwacyjny, chociaż do miejsca tego trafisz też po skorzystaniu z kanału wentylacyjnego (P na mapie). Idąc tą drugą drogą przy okazji zbierzesz kilka dodatkowych przedmiotów.

W trakcie dyskusji z Quinnem zainteresuj się jego "ofertą specjalną", co oficjalnie uruchomi opisywany quest. Chodzi o zebranie trzech części wyrzutni rakiet, którą potem dostaniesz w prezencie. Jeśli uważnie czytałeś opis przejścia głównego wątku fabularnego, dwa elementy powinieneś mieć już na stanie. Można się było na nie natknąć wcześniej.

Tubę do wyrzutni (2 na mapie) ulokowano bowiem w niebieskim kontenerze w drugim doku załadunkowym. Bez odpowiednich wszczepów w nogach trochę ciężko się do niego dostać, ale zawsze możesz pokombinować z walającymi się tu i ówdzie skrzynkami.

Dużo prościej zgarnąć mechanizm zapłonowy (3 na mapie). Aby wejść w jego posiadanie wystarczy odwiedzić otwarty kontener w pierwszym doku załadunkowym i przepchnąć się przez tamtejsze skrzynie. Z drugiej strony drogę blokuję krucha ściana.

Po przyrządy celownicze (4 na mapie) musisz udać się do pomieszczeń biurowych bazy. Leżą one w pokoju od operacji specjalnych, zamkniętym na zamek drugiego poziomu. Jeśli nie chcesz go łamać, możesz go ominąć kanałem (K na mapie). Podczas akcji uważaj na kamerę w korytarzu.
Ze wszystkimi częściami udaj się z powrotem do Quinna, kończąc dzięki temu ten opcjonalny quest.
0
- Deus Ex: Bunt Ludzkości - Director's Cut - poradnik do gry
- Deus Ex: Bunt Ludzkości - Director's Cut - poradnik do gry
- Questy poboczne
- Talion A.D. | Questy poboczne | Deus Ex Bunt Ludzkości
- Kwestia dyskrecji | Questy poboczne | Deus Ex Bunt Ludzkości
- Wojna korporacji | Questy poboczne | Deus Ex Bunt Ludzkości
- Wkalkulowane straty | Questy poboczne | Deus Ex Bunt Ludzkości
- Szukanie złomu dla Quinna | Questy poboczne | Deus Ex Bunt Ludzkości
- Questy poboczne
- Deus Ex: Bunt Ludzkości - Director's Cut - poradnik do gry
Komentarze czytelników
-=Esiu=- Legend
Ja Barretta pokonałem rzucając mu pod nogi granat emp, a później strzelając do niego tylko pistoletem obezwładniającym 12 czy 13 razy. Biedak sie nawet ruszyć nie mógł :P
Jedyne co w Deus Ex mi sie nie podoba to zmuszanie do walk z tymi bossami, dziwie sie że nie wprowadzili możliwości dogadania sie z nimi w jakiś sposób, bądź całkowitego ominięcia ich. Jakieś przejście pare razy trudniejsze do znalezienia i odpowiednia ilość pd za to. No i może jeszcze pare misji dodatkowych.
Mam nadzieje że "The missing link" dostarczy kilku godzin dodatkowej rozgrywki, i że nie bedzie to pierwszy i ostatni dodatek do Deus Ex.
zanonimizowany688318 Legionista
Święty! Nie sądzę aby mój sposób pokonania Barreta był doskonały. W końcu ma on zarówno zalety jak i minusy. . Jest on jednak SKUTECZNY, a skuteczna taktyka nie może być beznadziejna.
Typowe "shoot him until he is dead'' jest wtedy kiedy strzelasz do bossa nie mając żadnej taktyki w oczekiwaniu że może w końcu zginie. W takim wypadku zwykle w ogóle się nie myśli tylko grzeje z czego popadnie do bossa a później się płacze bo dostało się granatem i GAME OVER.
Moja taktyka skupia się na zminimalizowaniu strat w zdrowiu ( nie straszne są nam granaty ani minigun barreta, a jego 'chwyt' można bez problemu ominąć ) jak również wykorzystaniu umiejętności ( w tym wypadku niewidzialność - wróg nie wie gdzie jesteśmy). Ważne aby być blisko bossa - celność i łatwiejsze omijanie ataków. Wbrew temu co napisałeś bossa pokonałem dosyć szybko tym sposobem. 1 granat i bodajże 2x razy Stun Gun + shotgun/combat rifle z bliska. Pokonałem go w około 2 minutki (nie jestem pewien, a tak - to nie jest 30 sekund :P )
"Bez urazy' ale opisany sposób zabicia Barretta jest beznadziejny..."
Rzeczywiście bez urazy. W końcu to nic osobistego kiedy piszesz że mój pomysł jest beznadziejny. Przecież w tej grze chodzi o to aby kombinować. Na pokonanie bossa są miliony różnych sposobów. Można wykorzystać otoczenie (beczki, gaśnice..), słabe strony przeciwnika (wolno się porusza ), bronie rozrzucone dookoła, ekwipunek, umiejętności, ulepszone bronie.....
Każdy może pokonać bossa tak jak chce i to właśnie w tej grze chodzi. Nie zmuszam nikogo do zastosowania mojej taktyki, ale stwierdzenie że jest beznadziejna ?! Z tym nie mogę się zgodzić.
wysiak Legend
Faustic --> Na jakim poziomie trudnosci grales? I jesli twoj sposob wymaga wykupienia niewidzialnosci, to nie jest zbyt dobry, ja skonczylem gre sposobem skradankowym nie inwestujac w nia ani punktu.
Imho najprosciej Barretta mozna pokonac wykorzystujac otoczenie - zaraz po rozpoczeciu walki rzucamy w niego pojemnikiem z gazem, a gdy sie zatacza, rzucamy wybuchajaca beczke, biegniemy do innego pojemnika z gazem, potem znowu beczka - trzy takie powtorzenia powinny wystarczyc, potem juz bossa mozna dobic czymkolwiek, jeden granat lub kilka strzalow z pistoletu powinno wystarczyc. Walka wygrana bez straty zdrowia i bez straty amunicji.
Natomiast pozostalych dwoch bossow-najemnikow najprosciej pokonac
zanonimizowany688318 Legionista
Gram na poziomie 'Give me a challenge'. To jest poziom normalny. Mój sposób nie jest w pełni uniwersalny :) Lepiej działa jeśli ktoś wcześniej zainwestował w niewidzialność. Rzecz jasna jeśli ktoś chciałby w nią inwestować tylko dla pojedynku z bossem - wtedy to byłoby bez sensu. Jednak to przecież oczywiste. Ot, po prostu skoro uznałem niewidzialność za przydatną zainwestowałem w nią, a później wykorzystałem tę umiejętność do walki z bossem. Oczywiście można i bez niewidzialności skorzystać z mojej taktyki, z niewidzialnością jednak jest bezpieczniej. Moim zdaniem 'pomysł z beczkami' jest dobry, na pewno uniwersalny. Co by była jasność - gdybym miał komuś poradzić najprostszy sposób to pewnie byłoby to ogłuszenie wroga (czymkolwiek : EMP, Stun Gun, pojemnik z gazem... to co jest pod ręką ) a później rzucanie wybuchającymi beczkami. Po prostu nie widzi mi się to aby mój pomysł był zły skoro okazał się skuteczny, w dodatku pozwolił mi na szybkie pokonanie wroga. To tylko inna droga do osiągnięcia celu. Że może bardziej 'kręta' ? No cóż, każdy wybiera to co mu bardziej odpowiada. Zarówno w moim jak i innych sposobach został wykorzystany element dezorientacji i ogłuszenia wroga. W moim przypadku wróg nawet gdy na chwilkę się ocknął wciąż nie wiedział gdzie jestem. :)
szczypiorofixpw Pretorianin
Gra świetna, skończyłem DC 2 razy, zdobyłem wszystkie acziki. Podstawkę również skończyłem dwa razy ale nie wszystkie acziki, na razie robię przerwę ale na pewno do niej wrócę. Spolszczyć można samemu, jest dobry przepis dostępny na stronach społeczności tego Deus Exa. Jest kilka zdań niespolszczonych ale poza tym działa bardzo dobrze.
pg2 Centurion
Szkoda że kochana cenega nie spolszczyła wersji reżyserskiej :D
A.l.e.X Legend
--->pg2 - sam sobie możesz spolszczyć zajmie to jakieś 5 min.
FantomPL Junior
Grałem na najwyższym poziomie trudności bez zabijania(nie omijając wrogów) , uruchamiania alarmów i robiąc wszystkie zadania poboczne.
W prologu trzeba omijać wrogów nie dając się wykryć, bareta da się ściągnąć około 5-7 magami z pistoletu (na łatwym poziomie trudności to około 3-4), pod warunkiem że zebrałeś wszystkie ulepszenia do niego (penetracja, dmg, tłumik i ułatwiający sprawę laser), taktyka to niewidka i uciekanie (klasyczny hit&run predatora podczas którego można władować nawet 5 strzałów w głowę zanim się odwróci).
Drugiego bosa załatwiłem minami odłamkowymi (z 10 napewno władowałem), ale też można czekać na niewidce z karabinem maszynowym (można znaleźć przed walką) i pakować w plecy.
Trzeciego to z tajfuna wziełem bo miałem prawie wszystkie umiejętności odblokowane i mi się nudziło (jak się przechodzi takim stylem gry to się narzeka na nadmiar wszystkiego)
boy3 Legend
Nikt nie wpadł na to żeby handlarzy i takie ulepszenia broni oraz zestawy praxit umieścić na mapie, żeby łatwiej było je odnaleźć w grze, co?
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
