Deus Ex Human Revolution: Mini-gry hackerskie
Aktualizacja:
Mini-gry hackerskie
Uwagi i cenne wskazówki
1) Radzę zaliczać możliwie jak najwięcej mini-gier hackerskich, nawet jeżeli znasz kod lub hasło potrzebne do uzyskania dostępu do danego terminalu, panelu sterowania, zamka elektronicznego czy sejfu. Przemawia za tym przede wszystkim to, że pomyślne rozwiązanie każdej mini-gry hackerskiej nagradzane jest punktami doświadczenia i w przypadku zabezpieczeń wysokiego stopnia są to często spore wartości (nawet kilkaset punktów). Dodatkowo w nagrodę za zaliczenie mini-gry zdobywa się niekiedy darmowe aplikacje oraz kredyty.
2) Przed przystąpieniem do mini-gry zapisz zapobiegawczo swoje aktualne postępy, a to dlatego, że każda z nich pozwala na określoną ilością prób logowania (w przypadku najbardziej złożonych zabezpieczeń jest to zaledwie jedna próba). Wyczerpanie limitu prób nie oznacza, że dany terminal pozostanie niedostępny już na stałe, ale niepotrzebnie musiałbyś odczekać kilkadziesiąt sekund aż możliwe będzie ponowne rozegranie mini-gry.
3) Zawsze warto mieć w zapasie aplikacje ułatwiające przebieg mini-gier, a mianowicie Wirusy anihilujące i Programy Stop! Robak. Obiekty te możesz odnajdywać bezpośrednio w trakcie przemierzania kolejnych lokacji lub kupować u lokalnych handlarzy. Nie radzę wykorzystywać posiadanych aplikacji podczas rozwiązywania mini-gier niskiego stopnia, bo niepotrzebnie byś je tylko marnował. O wiele lepiej jest pozostawić je sobie na mini-gry trzeciego, czwartego oraz piątego stopnia.
4) Niezwykle istotną kwestią jest to, że nie możesz pozwolić na to żeby Jensen został zauważony podczas próby włamania się do systemu, do którego nie ma uprawnień. Dotyczy to wszystkich tych miejsc, do których główny bohater ma jedynie ograniczony dostęp (np. posterunek policji w Detroit czy klub Gniazdo w Hengshy). Nie musisz się natomiast przejmować podniesieniem alarmu w miejscach, w których dysponuje się pewną władzą (np. Jensen jako szef ochrony w siedzibie Sarif Industries) lub przebywa w towarzystwie cywilów (np. skrytki w Detroit). Problemowi bycia przyłapanym na hackowaniu najlepiej jest oczywiście zapobiec poprzez ogłuszenie osób, które mogą zauważyć Jensena. Jeżeli nie jest to możliwe, to warto rozważyć skorzystanie z kamuflażu (System maskujący), ale tylko po maksymalnym rozwinięciu tego ulepszenia.
5) Po rozpoczęciu mini-gry poświęć trochę czasu na obejrzenie całej planszy, na której zostanie ona rozegrana. Mini-gry warto ponadto rozgrywać z maksymalnie odsuniętym widokiem, dzięki czemu łatwiej będzie Ci ogarnąć całą sytuację (w szczególności jeśli zostaniesz zauważony przez wrogą sieć i będziesz przez to błyskawicznie musiał wykonywać kolejne kroki).
Ulepszenia powiązane z hackowaniem
Poniższa lista zawiera najbardziej przydatne wszczepy w procesie hackowania:
- Przejęcie 1-5 - Postaraj się możliwie jak najwcześniej przystąpić do odblokowywania ulepszeń z tej kategorii, bo w przeciwnym wypadku będziesz zmuszony do omijania pomieszczeń i ignorowania obiektów, które są zbyt dobrze zabezpieczone. Ja polecam odblokować Przejęcie 5 jeszcze na długo przed opuszczeniem pierwszej dużej lokacji gry, czyli Detroit.
- Przejęcie wieżyczki; Przejęcie robota - Zakup te ulepszenia jeżeli jednym z powodów dla częstego przystępowania do mini-gier hackerskich jest w Twoim przypadku chęć rozbrajania lub przeprogramowywania lokalnych systemów bezpieczeństwa (wieżyczki, kamery, roboty).
- Dodatek maskujący włamywanie - To bardzo przydatna grupa ulepszeń, która pozwala na zmniejszenie poziomu trudności mini-gier hackerskich. Szczególnie zyskuje to na znaczeniu w dalszej części gry, gdy coraz rzadziej będziesz już natrafiał na systemy z najsłabszymi zabezpieczeniami pierwszego i drugiego stopnia.
Uwaga! Szczegółowe omówienie wszystkich ulepszeń wraz z sugestiami odnośnie doboru wszczepów znajduje się w rozdziale encyklopedii zatytułowanym Rozwój postaci!
Rozwiązywanie mini-gier hackerskich
Uwaga! Zanim zdecydujesz się na rozwiązanie swojej pierwszej mini-gry hackerskiej (może to mieć miejsce podczas pobytu w siedzibie Sarif Industries lub podczas eksploracji zaatakowanej przez terrorystów fabryki Sarifa) zapoznaj się ze znajdującym się w grze filmikiem instruktażowym na temat hackowania. Materiał wideo odnajdziesz z poziomu menu głównego, w sekcji zatytułowanej Samouczki.

Mini-grę zawsze rozpoczynasz w punkcie wejścia, nazywanym także przez grę punktem IO (punkt 1 na obrazku). Głównym założeniem mini-gry jest natomiast przejęcie kontroli nad punktem lub punktami wyjścia (punkty 2 na obrazku). W przypadku mniej złożonych systemów punkt wyjścia jest tylko jeden, ale przystępując do trudniejszych mini-gier musisz się liczyć z tym, że może ich być więcej. W takiej sytuacji mini-gra zostanie zaliczona dopiero po przejęciu wszystkich punktów wyjścia. Wroga sieć jest reprezentowana kolorem czerwonym (punkt 3 na obrazku) i może ona mieć jeden lub kilka swoich punktów wejścia. Warto w tym miejscu dodać, że alternatywnym sposobem na wygranie mini-gry jest przejęcie punktu/punktów wejścia wrogiej sieci, przy czym w zdecydowanej większości przypadków jest to znacznie trudniejsze do osiągnięcia. W rezultacie z takiego posunięcia radzę korzystać tylko w sytuacjach gdy dotarcie do "standardowego" punktu wyjścia jest wyjątkowo skomplikowane.
W celu dotarcia do punktu wyjścia musisz sukcesywnie przejmować kontrolę nad kolejnymi węzłami (punkty 4 na obrazku), których różne odmiany szerzej opisane zostały poniżej. Do docierania do kolejnych węzłów używane są mostki (punkty 5 na obrazku). Zgodnie z informacją zdobytą z samouczka, mostki mogą być jednokierunkowe lub dwukierunkowe. Te drugie poznasz po specjalnych strzałkach wskazujących możliwy kierunek ruchu i zabronione jest wtedy "podróżowanie pod prąd", a jedynym rozwiązaniem staje się wybranie drogi okrężnej.

Za każdym razem gdy najedziesz na węzeł, który chcesz przejąć, gra pozwoli Ci wybrać akcję z rozwijanego menu (powyższy screen). Najbardziej oczywisty wybór to przejęcie danego węzła. Zwróć w tym przypadku uwagę na informację o szansie bycia wykrytym przez wrogą sieć. Jest to wartość procentowa, na którą wpływ ma kilka zasadniczych czynników:
- Poziom węzła, który chcesz przejąć - Jest on wyświetlany obok ikony danego węzła. Niezwykle istotną kwestią jest to, że poziom węzła wpływa na ilość czasu potrzebnego na jego przejęcie i w przypadku dobrego zabezpieczenia może to potrwać nawet kilka sekund. O ile w początkowej fazie mini-gry nie odgrywa to żadnej roli, to staje się to kluczowe w sytuacji gdy Jensen został już wykryty przez wrogą sieć i ściga się z upływającym czasem.
- Poziom mini-gry, do której się przystąpiło - Jeżeli włamujesz się do systemu z zabezpieczeniami wysokiego stopnia, to musisz liczyć się z tym, że łatwiej będzie można zostać wykrytym.
- Posiadanie dodatkowych ulepszeń - Inwestując we wszczepy z kategorii Dodatek maskujący włamywanie możesz zmniejszyć szanse wykrycia nawet o 45%. Są to cenne ulepszenia, a to dlatego, że najlepiej zabezpieczone węzły standardowo mogą mieć nawet 100-procentową szansę wykrycia.
Alternatywą dla przejęcia danego węzła jest wybranie akcji o nazwie anihilacja. Zaletą tego rozwiązania jest to, że zajęcie węzła jest wtedy "darmowe", albowiem odbywa się niemal natychmiastowo i nie może zostać wykryte. Z akcji tej radzę korzystać jedynie w przypadku najbardziej złożonych węzłów, a to dlatego, że każdorazowe jej wybranie zużywa posiadany w inwentarzu Wirus anihilujący.
Uwaga! Nie musisz nigdy czekać aż dany węzeł zostanie zajęty zanim będziesz mógł przejść do kolejnego. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby jednocześnie zajmować się przejmowaniem kilku węzłów, przy czym oczywiście zwiększa to ogólne szanse wykrycia (np. zamiast 30% z jednego węzła po 30% z każdego z trzech zajmowanych równolegle węzłów).
Węzły dzielą się na kilka różnych kategorii. Oto one:
![]() | ZWYKŁY WĘZEŁ Przejęcie takiego węzła ma jedynie na celu dotarcie do kolejnych węzłów. |
![]() | MAGAZYN DANYCH Przejmując taki węzeł możesz liczyć na otrzymanie dodatkowych punktów doświadczenia, darmowych aplikacji lub kredytów. |
![]() | WĘZEŁ SPAM Przejmując taki węzeł osłabisz działanie wrogiej sieci i jest to szczególnie przydatne w sytuacji gdy zdołała ona Cię już namierzyć i odliczany jest czas do wykrycia. |
![]() | WĘZEŁ OSŁAB Przejmując taki węzeł zmniejszysz poziom zabezpieczeń sąsiednich węzłów, sprawiając, że ich zajęcie stanie się prostsze. |
![]() | WĘZEŁ PRZEPUSTKA Przejmując taki węzeł zmniejszysz poziom zabezpieczeń wszystkich magazynów danych, sprawiając, że ich zajęcie stanie się prostsze. |
![]() | WĘZEŁ TRANSFER Przejmując taki węzeł przyczynisz się do zmiany poziomu zabezpieczeń w dwóch innych losowo wybranych węzłach. Jeden z nich stanie się prostszy do zajęcia, ale odbędzie się to kosztem drugiego, który stanie się trudniejszy do zajęcia. |

Podczas rozgrywania praktycznej każdej mini-gry musisz liczyć się z tym, że prędzej czy później zostaniesz wykryty przez wrogą sieć. Za każdym razem gdy tak się stanie gra rozpocznie odliczanie (powyższy screen) i Twoim zadaniem będzie zajęcie wszystkich znajdujących się na planszy punktów wyjścia zanim wyczerpany zostanie limit czasu. Warto w tym miejscu dodać, że liczba przydzielonych sekund jest uzależniona od stopnia zabezpieczeń systemu, do którego Jensen próbuje się włamać. W najlepszym wypadku może to być nawet pół minuty, a w najgorszym mniej niż dziesięć sekund.

Nie jest oczywiście tak, że jesteś zupełnie bezbronny na poczynania wrogiej sieci. Odliczanie czasu możesz przede wszystkim zatrzymać na pięć sekund. W celu odpalenia stosownej akcji najedź na dowolny spośród zajętych już węzłów, a następnie wybierz z rozwijanego menu funkcję Stop! (powyższy screen). Z akcji tej radzę korzystać jedynie gdy do zawalenia mini-gry pozostało już niewiele czasu, a to dlatego, że każdorazowe jej wybranie zużywa posiadany w inwentarzu Program Stop! Robak. Działania wrogiej sieci możesz też spowalniać dzięki przejmowaniu opisanych wcześniej węzłów Spam.

Rozpoczęcie odliczania czasu to nie jedyny problem, z którym musisz się liczyć po tym jak już zostaniesz wykryty przez wrogą sieć, albowiem przystąpi ona do przejmowania lub "odbijania" zajętych przez Ciebie węzłów. Za każdym razem gdy jej się to uda poziom danego węzła podskoczy, przez co trudniej będzie go zająć. Warto więc szybko podejmować decyzje, gdyż w przeciwnym wypadku dotarcie do punktu/punktów wyjścia może Ci zająć znacznie więcej czasu niż początkowo zakładałeś. Opisanym powyżej działaniom wrogiej sieci można zapobiegać dzięki fortyfikowaniu punktu wejścia oraz przejętych już węzłów (akcja dostępna z poziomu rozwijanego menu), ale osobiście nie radzę tracić cennych sekund na takie czynności i skupić się jedynie na docieraniu do kluczowych węzłów, mając na uwadze jak najszybsze zaliczenie mini-gry.
Komentarze czytelników
Nikt nie wpadł na to żeby handlarzy i takie ulepszenia broni oraz zestawy praxit umieścić na mapie, żeby łatwiej było je odnaleźć w grze, co?
Grałem na najwyższym poziomie trudności bez zabijania(nie omijając wrogów) , uruchamiania alarmów i robiąc wszystkie zadania poboczne.
W prologu trzeba omijać wrogów nie dając się wykryć, bareta da się ściągnąć około 5-7 magami z pistoletu (na łatwym poziomie trudności to około 3-4), pod warunkiem że zebrałeś wszystkie ulepszenia do niego (penetracja, dmg, tłumik i ułatwiający sprawę laser), taktyka to niewidka i uciekanie (klasyczny hit&run predatora podczas którego można władować nawet 5 strzałów w głowę zanim się odwróci).
Drugiego bosa załatwiłem minami odłamkowymi (z 10 napewno władowałem), ale też można czekać na niewidce z karabinem maszynowym (można znaleźć przed walką) i pakować w plecy.
Trzeciego to z tajfuna wziełem bo miałem prawie wszystkie umiejętności odblokowane i mi się nudziło (jak się przechodzi takim stylem gry to się narzeka na nadmiar wszystkiego)
Szkoda że kochana cenega nie spolszczyła wersji reżyserskiej :D
Gra świetna, skończyłem DC 2 razy, zdobyłem wszystkie acziki. Podstawkę również skończyłem dwa razy ale nie wszystkie acziki, na razie robię przerwę ale na pewno do niej wrócę. Spolszczyć można samemu, jest dobry przepis dostępny na stronach społeczności tego Deus Exa. Jest kilka zdań niespolszczonych ale poza tym działa bardzo dobrze.
Gram na poziomie 'Give me a challenge'. To jest poziom normalny. Mój sposób nie jest w pełni uniwersalny :) Lepiej działa jeśli ktoś wcześniej zainwestował w niewidzialność. Rzecz jasna jeśli ktoś chciałby w nią inwestować tylko dla pojedynku z bossem - wtedy to byłoby bez sensu. Jednak to przecież oczywiste. Ot, po prostu skoro uznałem niewidzialność za przydatną zainwestowałem w nią, a później wykorzystałem tę umiejętność do walki z bossem. Oczywiście można i bez niewidzialności skorzystać z mojej taktyki, z niewidzialnością jednak jest bezpieczniej. Moim zdaniem 'pomysł z beczkami' jest dobry, na pewno uniwersalny. Co by była jasność - gdybym miał komuś poradzić najprostszy sposób to pewnie byłoby to ogłuszenie wroga (czymkolwiek : EMP, Stun Gun, pojemnik z gazem... to co jest pod ręką ) a później rzucanie wybuchającymi beczkami. Po prostu nie widzi mi się to aby mój pomysł był zły skoro okazał się skuteczny, w dodatku pozwolił mi na szybkie pokonanie wroga. To tylko inna droga do osiągnięcia celu. Że może bardziej 'kręta' ? No cóż, każdy wybiera to co mu bardziej odpowiada. Zarówno w moim jak i innych sposobach został wykorzystany element dezorientacji i ogłuszenia wroga. W moim przypadku wróg nawet gdy na chwilkę się ocknął wciąż nie wiedział gdzie jestem. :)
Faustic --> Na jakim poziomie trudnosci grales? I jesli twoj sposob wymaga wykupienia niewidzialnosci, to nie jest zbyt dobry, ja skonczylem gre sposobem skradankowym nie inwestujac w nia ani punktu.
Imho najprosciej Barretta mozna pokonac wykorzystujac otoczenie - zaraz po rozpoczeciu walki rzucamy w niego pojemnikiem z gazem, a gdy sie zatacza, rzucamy wybuchajaca beczke, biegniemy do innego pojemnika z gazem, potem znowu beczka - trzy takie powtorzenia powinny wystarczyc, potem juz bossa mozna dobic czymkolwiek, jeden granat lub kilka strzalow z pistoletu powinno wystarczyc. Walka wygrana bez straty zdrowia i bez straty amunicji.
Natomiast pozostalych dwoch bossow-najemnikow najprosciej pokonac
Święty! Nie sądzę aby mój sposób pokonania Barreta był doskonały. W końcu ma on zarówno zalety jak i minusy. . Jest on jednak SKUTECZNY, a skuteczna taktyka nie może być beznadziejna.
Typowe "shoot him until he is dead'' jest wtedy kiedy strzelasz do bossa nie mając żadnej taktyki w oczekiwaniu że może w końcu zginie. W takim wypadku zwykle w ogóle się nie myśli tylko grzeje z czego popadnie do bossa a później się płacze bo dostało się granatem i GAME OVER.
Moja taktyka skupia się na zminimalizowaniu strat w zdrowiu ( nie straszne są nam granaty ani minigun barreta, a jego 'chwyt' można bez problemu ominąć ) jak również wykorzystaniu umiejętności ( w tym wypadku niewidzialność - wróg nie wie gdzie jesteśmy). Ważne aby być blisko bossa - celność i łatwiejsze omijanie ataków. Wbrew temu co napisałeś bossa pokonałem dosyć szybko tym sposobem. 1 granat i bodajże 2x razy Stun Gun + shotgun/combat rifle z bliska. Pokonałem go w około 2 minutki (nie jestem pewien, a tak - to nie jest 30 sekund :P )
"Bez urazy' ale opisany sposób zabicia Barretta jest beznadziejny..."
Rzeczywiście bez urazy. W końcu to nic osobistego kiedy piszesz że mój pomysł jest beznadziejny. Przecież w tej grze chodzi o to aby kombinować. Na pokonanie bossa są miliony różnych sposobów. Można wykorzystać otoczenie (beczki, gaśnice..), słabe strony przeciwnika (wolno się porusza ), bronie rozrzucone dookoła, ekwipunek, umiejętności, ulepszone bronie.....
Każdy może pokonać bossa tak jak chce i to właśnie w tej grze chodzi. Nie zmuszam nikogo do zastosowania mojej taktyki, ale stwierdzenie że jest beznadziejna ?! Z tym nie mogę się zgodzić.
Ja Barretta pokonałem rzucając mu pod nogi granat emp, a później strzelając do niego tylko pistoletem obezwładniającym 12 czy 13 razy. Biedak sie nawet ruszyć nie mógł :P
Jedyne co w Deus Ex mi sie nie podoba to zmuszanie do walk z tymi bossami, dziwie sie że nie wprowadzili możliwości dogadania sie z nimi w jakiś sposób, bądź całkowitego ominięcia ich. Jakieś przejście pare razy trudniejsze do znalezienia i odpowiednia ilość pd za to. No i może jeszcze pare misji dodatkowych.
Mam nadzieje że "The missing link" dostarczy kilku godzin dodatkowej rozgrywki, i że nie bedzie to pierwszy i ostatni dodatek do Deus Ex.
Bez urazy' ale opisany sposób zabicia Barretta jest beznadziejny. Takie "shoot him until he is dead". W ten sposób można się z nim męczyć nie wiem ile. Bardzo prosty sposób który znalazłem:
- na początku jak zaczyna się walka, rzucić mu pod nogi granat EMP lub wstrząsowy.
- boss będzie ogłuszony więc łapiemy się za stojące po prawej stronie pojemniki z gazem i rzucamy nimi w Barretta. Można też rzucić w niego gaśnicą, to też go ogłuszy. Idziemy prawą stroną i rzucamy w niego wybuchowymi beczkami. W tym czasie nie powinien nawet oddać jednego strzału.
- Wystarczą ze 4 butle/beczki a Barrett będzie tak słaby, że wystarczy raz do niego strzelić i będzie po nim (ja zabiłem go strzałem w stopę :) ). I już, boss pokonany w 30 sekund.
Mam pewien bug, z misją Matczyne Więzi. mianowicie, gdy mogę już zakończyć misję , podchodzę do matki i naciskam zakończ misję następnie pojawiają mi sie 3 zakładki, najemnicy, identyfikacja i koroner, gdy wszystkie już użyje gra się buguje tak jakby czekała na naciśnięcie następnej zakładki nie mogę wtedy otworzyć menu, czy nawet ekwipunku. Pomożecie ?? :)
Betoro, ja w Deus Ex również gram w sposób 'skradankowy' i nie miałem problemu z pokonaniem Barreta, a przynajmniej nie miałem go kiedy troszkę pogłówkowałem. Otóż to rzeczywiście można wykorzystać różnego rodzaju osłony co jest zwłaszcza wskazane dla osób pomijających umiejętności typu COMBAT, można też zbierać broń i amunicję w trakcie walki których jest naprawdę dużo na planszy ( Stun Gun, pistolet, pistolet maszynowy...., a nawet rakiety ! ). Jednak w 'ogniu walki' może nie być na to czasu. Zamiast chować się za osłonami zagrałem jak Predator. Ale po kolei...
Spodziewając się potyczki z bossem już wcześniej ogłuszyłem jednego wroga i odebrałem mu broń do której pozbierałem amunicję. Bossa zaatakowałem najpierw granatem, chowając się za pierwszą osłoną jaka była pod nosem. Poczekałem aż Barret podejdzie bliżej i ogłuszyłem go Stun Gunem. Zaraz, zaraz... ogłuszyłem ? Bronią paraliżującą ? Przecież wdł. poradnika tak nie można . Ano, jednak można. Broń paraliżująca w walce z bossem działa inaczej niż podczas normalnej gry - zatrzymuje wroga w miejscu i obezwładnia go tylko na kilka sekund. Jednak te kilka sekund wystarczy aby zmienić broń, włączyć niewidzialność i wpakować Barretowi magazynek w tyłek. Tak, dokładnie w tyłek bo warto stanąć za Barretem gdyż po ocknięciu się przez chwilę nie będzie wiedzieć gdzie podział się gracz. W ten sposób dostaje się kolejne cenne sekundy. Nie warto się przejmować baaaardzo mocnym, zabierającym bodajże pół paska zdrowia atakiem wręcz wykonywanym przez bossa. A to dlatego gdyż ma się po nim troszkę czasu na : włączenie niewidzialności, odnowienie zdrowia i energii ( pauza = menu ), zajście wroga od tyłu i wpakowanie mu kolejnego magazynku. Jeżeli ktoś łączy klasę STEALTH z COMBAT to ten sposób okaże się jeszcze bardziej skuteczny ( nie tylko niewidzialność ale zdolnoći w walce ).
Jakie są plusy takiego sposobu pokonania Barreta ? No cóż :
- omijamy zabójcze granaty
- ubijamy bossa w miarę szybko
- nie straszna nam broń bossa bo przed kulami szybciej uciekniemy okrążając Barreta z bliska niż biegnąc zza jednej osłony do drugiej
Dla jasności : Nie rozwijam w ogóle umiejętności typu COMBAT. Gram jako STEALTH. W walce z Barretem użyłem shotguna ( uwaga ! długi czas przeładowania ) , combat rifla, stun guna i frag grenade ( wybaczcie nazwy - gram w angielską wersję ).
WBREW PORADNIKOWI z GRY-ONLINE BROŃ PARALIŻUJĄCA JEST SKUTECZNA i PRZYDATNA W WALCE Z BARRETEM !!!
Powodzenia Betoro.
PS. Gra jest 'cud, miód i orzeszki'
Ech..
:)
Wszedłem tu żeby się dowiedzieć jak do cholery mam pokonać tego Barreta. Oczywiście gram skradankowo, bo jeśli w grach jest taka możliwość, to wolę grać w ten sposób. Z poradnika dowiedziałem się, że jestem frajer pompka bo nie zbierałem broni przez całą grę. Myślę sobie - pójde zobaczę, co jest w tych skrytkach. I cóż, okazuje się że mam tam dwa pistolety maszynowe i jeden kapiszonowiec, w dodatku amunicji jest tyle, że władowałem mu wszystko w łeb z małego dystansu, a facet nawet nie poczuł. Brawo Eidos Montreal. To jest właśnie etap, który z pewnością docenią wszyscy ludzie grający tak, jak ja.
HumanGhost --> Pierwszą część poradnika pisałem jeszcze przed ukończeniem gry i poznaniem szczegółów osiągnięć. Wkrótce dodamy stosowne poprawki.
Skoro cały poradnik jest napisany w dwóch możliwych wariantach - pokojowym i agresywnym to czemu prolog nie jest tak opisany? Podobno walka w prologu wyklucza aczika za pokojowe przejście całej gry.
Ja ktoś nie dorósł to potrzebuje poradnika. Dla innych nie powinno być problemem rozgryźć co tylko możliwe.
Jak zaprogramuje wieżyczkę na atak wrogów to to będzie zaliczone jako to, ze ja zabiłem? Bo ja chcę achivment - nie zabijaj nikogo podczas całej gry. Proszę o odp.
baron23233 --> Skad pomysl, ze ten poradnik jest 'darmowym plikiem', i w jaki sposob cie to krzywdzi?
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.






