Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 lutego 2007, 12:21

autor: Piotr Doroń

Wersja demonstracyjna NBA Street Homecourt już w ofercie Xbox Live Marketplace

Rok 2007 jest wyjątkowy pod względem liczby i jakości wersji demonstracyjnych, które są publikowane w ramach usługi Xbox Live Marketplace. Mogliśmy już zagrać w dema Crackdown, Battlestations: Midway, GRAW 2, a także Fusion Frenzy. Dzisiaj przyszła pora na NBA Street Homecourt, najnowszej odsłony popularnej serii traktującej o koszykówce ulicznej.

Rok 2007 jest wyjątkowy pod względem liczby i jakości wersji demonstracyjnych, które są publikowane w ramach usługi Xbox Live Marketplace. Mogliśmy już zagrać w dema Crackdown, Battlestations: Midway, GRAW 2, a także Fusion Frenzy. Dzisiaj przyszła pora na NBA Street Homecourt, najnowszą odsłonę popularnej serii traktującej o koszykówce ulicznej.

Plik, który należy pobrać na dysk twardy Xboksa 360 zajmuje niespełna 510 MB. Mogą tego jednak dokonać tylko posiadacze Złotego abonamentu Xbox Live. Europejska premiera pełnej wersji NBA Street Homecourt odbędzie się natomiast w marcu. Nieco wcześniej, bo 20 lutego, w grę zagrają Amerykanie.

NBA Street Homecourt jest kolejną grą z bestsellerowej serii, traktującej o koszykówce w wydaniu ulicznym. Bawimy się więc z piłką na miejskich boiskach, jakich pełno w Stanach Zjednoczonych. Oczywiście dzięki licencji, uzyskanej przez korporację Electronic Arts, w wirtualnej rzeczywistości nie występują żadni anonimowi sportowcy, lecz profesjonaliści z amerykańskiej ligi NBA (National Basketball Association). Wśród zawodowców prym wiedzie Carmelo Anthony, grający na co dzień w zespole Denver Nuggets na pozycji niskiego skrzydłowego. Wizerunek tego koszykarskiego gwiazdora zdobi również opakowanie NBA Street Homecourt.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej