Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 marca 2005, 13:03

SEGA zapowiada Shadow the Hedgehog

Uroczystość otwarcia Alei Gwiazd poświęconej elektronicznej rozrywce, która odbyła się wczoraj z wielką pompą w San Francisco, wykorzystali przedstawiciele koncernu SEGA, prezentując zgromadzonym w budynku Metreon notablom kolejnego klona gry Sonic the Hedgehog. Okazja była wspaniała, jako że maskotka firmy, została uwieczniona na Alei w charakterze „gwiazdy”.

Uroczystość otwarcia Alei Gwiazd poświęconej elektronicznej rozrywce, która odbyła się wczoraj z wielką pompą w San Francisco, wykorzystali przedstawiciele koncernu SEGA, prezentując zgromadzonym w budynku Metreon notablom kolejnego klona gry Sonic the Hedgehog. Okazja była wspaniała, jako że maskotka firmy, została uwieczniona na Alei w charakterze „gwiazdy”.

SEGA zapowiada Shadow the Hedgehog - ilustracja #1

Tym razem to jednak nie błękitny jeż będzie bohaterem gry. Program o nazwie Shadow the Hedgehog pozwoli wcielić się w skórę mrocznego klona uwielbianej przez wszystkich postaci o imieniu Shadow, który po raz pierwszy pojawił się w produkcie zatytułowanym Sonic Adventures 2.

Najważniejszą zmianą w stosunku do poprzednich odsłon gry jest pistolet, którym Shadow może niszczyć zarówno wrogów jak i elementy otoczenia. Pozostałe cechy programu są już jak najbardziej charakterystyczne dla poprzedników. W Shadow the Hedgehog znajdziemy więc dużo skakania i biegania, a to wszystko przy akompaniamencie niezwykle szybkiej i w pełni trójwymiarowej grafiki. Program ukaże się w wakacje – w chwili obecnej nie wiadomo, na jakie platformy sprzętowe.

SEGA zapowiada Shadow the Hedgehog - ilustracja #2

I to właściwie tyle, co można powiedzieć o nowej propozycji firmy SEGA. Jeśli ktoś chce zobaczyć namiastkę przygód nowego bohatera, może ściągnąć oficjalny trailer, który znajduje się w tym miejscu (film na początku zawiera również przekrój przez dotychczasowe produkcje spod znaku Sonic the Hedgehog).

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej