Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 maja 2005, 08:05

Pariah 2? Jednak nie...

Przed kilkoma dniami wspominaliśmy o tym, że studio Digital Extremes pracuje nad drugą odsłoną swojego najnowszego hitu, o nazwie Pariah. Dziś dementujemy te pogłoski.

Przed kilkoma dniami wspominaliśmy o tym, że studio Digital Extremes pracuje nad drugą odsłoną swojego najnowszego hitu, o nazwie Pariah. Dziś dementujemy te pogłoski.

Bliżej niezidentyfikowany przedstawiciel firmy, zwierzył się redaktorom magazynu EuroGamer i zaprzeczył, że jego studio Digital Extremes przygotowyuje program o nazwie Pariah 2. Dał jednak do zrozumienia, że programiści pracują nad czymś, co jest związane z marką Pariah, ale z pewnością nie będzie to druga odsłona cyklu. Czego więc możemy się spodziewać Nie wiadomo.

Wydany na początku maja bieżącego roku Pariah, to projekt kanadyjskiej firmy Digital Extremes, która na światowym rynku zasłynęła przede wszystkim dzięki takim dziełom, jak Unreal Tournament 2003 i Unreal Tournament 2004. Bohaterem gry jest dr Jack Mason, rozczarowany życiem naukowiec, któremu udało się ujść cało z życiem z pewnej katastrofy. Jednak, jak się szybko okazało, było to prawdziwe szczęście w nieszczęściu, albowiem znalazł się on na planecie, przeklętej przez Boga i ludzi, która od dawien dawna stanowiła ogromne więzienie. A planeta ta zwie się... Ziemia. Teraz, w ciągu najbliższych kilkunastu godzin, Mason wraz z jednym z więźniów o wdzięcznym imieniu Karina, musi znaleźć sposób, by dotrzeć do miejsca, skąd będzie mógł bezpiecznie się ewakuować. Jedyny problem stanowi to, iż pozostali więźniowie będą starali się, by mu to skutecznie uniemożliwić. Większy pośpiech nakazuje również fakt, iż lada moment planeta ma zostać unicestwiona przy użyciu 50-megatonowej broni niezwykle skutecznego rażenia.

Więcej informacji na temat Pariah znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej