Gry, na których premierę czekam lub gry po premierze, w które chcę zagrać.
Gry do tej listy możesz dodać na stronach serwisu, tam gdzie znajduje się opcja “Czekasz?”, lub przy grach po premierze wybierając przycisk “Oceń”.
Lista gier, które oceniłeś i ocena jaką wystawiłeś.
Gry możesz oceniać w Encyklopedii Gier, przy materiałach o grach i na forum. Dla jednej gry na wybraną platformę możesz wystawić tylko jedną ocenę, kolejne oceny gry dla wersji na konkretną platformę, uaktualniają twoją poprzednią ocenę.
Na tej liście znajdziesz Twoje recenzje gier z ocenami, które zostały wybrane przez redakcję. Jeżeli podczas oceniania gry opiszesz swoje wrażenia i opinię, pojawia się ona w formie postu na forum i jeżeli zostanie wybrana przez redakcję, staje się minirecenzją, opublikowaną na karcie ocen w Encyklopedii Gier.
2 września 2025 - Recenzja Gry
Dead Space (2008)
Na początku Dead Space sprawiał wrażenie kosmicznej strzelanki z elementami horroru, lecz z każdym ukończonym rozdziałem narasta tu nie tyle klimat zagrożenia, co rzeczywiste niebezpieczeństwo. Gra potrafi nie tyle przestraszyć, co przerazić... a tu trzeba iść dalej. Dead Space nie straszy za to wiekiem – gdyby nie ostrość co poniektórych tekstur i mimika postaci, mogłaby to być gra sprzed co najwyżej kilku lat. Nadal jest to kosmiczna groza pierwszej klasy, w której zachwyciło mnie tak wiele elementów, że szkoda czasu na wymienianie ich wszystkich.
24 sierpnia 2025 - Recenzja Gry
Hyper Light Drifter
Nie jest to ani soulslike, ani metroidvania, choć sprawnie łączy elementy tych dwóch gatunków. Największą zaletą HLD są szybciutkie starcia, opierające się nieco na wyczuciu rytmu, które – jestem pewien – nie znudziłyby mi się nawet i po dwudziestu godzinach. Do tego dochodzi przemyślany level design, premiujący spostrzegawczość – nie wszystkie sekrety naniesione są na mapę. Specyficznego, przesiąkniętego śmiercią klimatu gry dopełniają dopracowane grafika i muzyka. Całość jest doszlifowanym akcyjniakiem z intrygującą historią opowiedzianą bez użycia słów, co nie znaczy, że nijaką.
24 sierpnia 2025 - Recenzja Gry
Transistor
Gra taktyczna, gdzie starcia można toczyć zarówno w czasie rzeczywistym, jak i za pomocą aktywnej pauzy, kolejkując poszczególne ciosy. Pomysł dobry, a co najważniejsze – solidnie wykonany. Zdobywane umiejętności mogą pełnić zarówno formę broni, jak i jej ulepszenia, a nawet „pasywki”, co daje nam dosłownie setki kombinacji ekwipunku, a gra nieustannie podsuwa nam nowe pomysły na kreatywną anihilację wrogów. Do tego dochodzi oprawa audiowizualna, która może nie każdemu przypadnie do gustu, lecz jest wyrazista. Dobra rzecz na około osiem godzin.
15 lipca 2025 - Recenzja Gry
God of War: Ragnarok - Valhalla
Nieraz miałem wrażenie, że to powinien być „standardowy”, liniowy epilog Ragnaröka, trwający trzy-pięć godzin. Jednakże przekształcenie go w roguelite'a okazało się dobrą decyzją, a Valhalla dostarczyła mi takich emocji, jakie mogą zaoferować tylko gry multiplayer i roguelike'i właśnie. Nie obraziłbym się jednak, gdyby dodatek zawierał więcej fabuły i nieco lepsze, mniej teatralne dialogi.
6 lipca 2025 - Recenzja Gry
God of War: Ragnarok
Jeśli po napisach końcowych czujesz dojmującą pustkę tam, gdzie powinno być serce, to wiesz, że miałeś(-aś) do czynienia nie z grą, lecz Przeżyciem. Ragnarök jest czymś dokładnie takim – niezapomnianym widowiskiem, którego twórcy sprawnie żonglują rozmachem i kameralnością. Do samego końca nie ma pewności, jak potoczą się wypadki. Spektakl ten nie jest bez wad, przede wszystkim fabule w drugiej połowie gry brakuje należytego ciężaru charakterystycznego dla poprzedniczki. Nie zmienia to faktu, że upłynie dużo czasu, nim uda mi się wypełnić wspomnianą pustkę czymkolwiek.
15 maja 2025 - Recenzja Gry
Stray Gods
Pełnoprawny interaktywny musical, w którym twoje wybory decydują o życiu i śmierci. Mimo mocnego początku (masz siedem dni, aby dowieść swej niewinności), pierwsza połowa gry nie porwała mnie zanadto, jednakże w drugiej zaserwowała mi sceny, które zapamiętam na długo. Raz nawet zakręciła mi się łezka w oku, co nie zdarza mi się często. Nawet jeśli nie porywa cię taka oprawa audiowizualna, warto dać Stray Gods szansę właśnie dlatego, że jest to opowieść na miarę Telltale'owego The Wolf Among Us. Niełatwo będzie ci rozstać się z tymi postaciami.
1 maja 2025 - Recenzja Gry
TOEM
Toem udowadnia, że nie każda gra, która jest „cozy”, musi być odmóżdżaczem. Tę przygodę da się ukończyć bez problemu, lecz rozwikłanie niektórych zagadek wymaga nie lada pomyślunku. Jednocześnie Toem nie zmusza nas do „calakowania”, ale nienachalnie nas do tego zachęca. Często wystarczy, że ponudzimy się (pozornie), chodząc z miejsca w miejsce, aż tu nagle wpadamy na rozwiązanie jednej z łamigłówek. Momenty te dają niewiarygodną wręcz satysfakcję, która w połączeniu z pokręconymi opowiastkami, których jesteśmy świadkami, daje nam doświadczenie jednocześnie relaksujące i angażujące.
21 marca 2025 - Recenzja Gry
Amnesia: The Dark Descent
Amnesia straszy nie tylko tym, co jest, lecz przede wszystkim tym, co być może. Nie jest tajemnicą, że człowiek lęka się swoich własnych wyobrażeń. Amnesia wykorzystuje to perfekcyjnie. Za bezbłędnym game designem stoi dopracowanie widoczne na każdym kroku. Oprawa dźwiękowa zarówno jeży włos na głowie, jak i przekazuje graczowi istotne informacje. Zagadki są prościutkie, i dobrze. O poziomie trudności Amnesii nie stanowią ani łamigłówki, ani nawet potwory. To nieustanne napięcie i przełamywanie się, by zrobić jeszcze jeden krok w ciemność – to kwintesencja Amnesii.
20 lutego 2025 - Recenzja Gry
Alba: A Wildlife Adventure
Alba to lekka, łatwa i przyjemna gra eksploracyjna o robieniu zdjęć i dbaniu o środowisko. Klimatem nieco przypomina A Short Hike, z tym że akcja rozgrywa się na hiszpańskiej wyspie – nie mogło więc obyć się bez fiesty i paelli. Cykanie fotek, naprawianie sprzętów i zwiedzanie świata są fajne, fabuła zaś udana, choć bez szału. Przyjemna rzecz na 3-4 godziny. Można było się parę razy uśmiechnąć w stronę ekranu.
5 stycznia 2025 - Recenzja Gry
Marvel's Spider-Man 2
To majstersztyk łączący rozmach produkcji AAA z kreatywnością gierki tworzonej przez trójkę kumpli na strychu. Próba zrozumienia, jak twórcy zrobili to czy tamto, przyprawia mnie o ból głowy. Wciągający system walki z „jedynki” został dopracowany do perfekcji, podobnie jak system poruszania się – szybowanie jest tu przyjemniejsze niż w Batmanie! Obcowanie z tym tytułem to jedno z tych doświadczeń, kiedy spoglądasz na zegarek i zastanawiasz się, kiedy minęły te cztery godziny. Przez kilkanaście dni ciężko mi oderwać się od konsoli – pod tym względem Spider-Man 2 jest podobny do symbionta.
8 grudnia 2024 - Recenzja Gry
Call of Duty: WWII
To mogła być grywalna „Kompania braci”, a wyszło, cóż, nieźle. Najważniejsze elementy gry – strzelanie, wartka akcja i widowiskowość – są zrealizowane na najwyższym poziomie. Po lataniu w kosmosie, strzelanie do „swojskich” nazistów (i zombie nazistów) jest odświeżające i dostarcza masę frajdy. Mam jednak wrażenie, że mogło być dużo lepiej – większość postaci w kampanii jest nijaka (czemu nie gramy Piersonem?) i ciężko mi było się z nią zżyć. CoD: WWII to kolejny przedstawiciel gamedevowego fast foodu, który można skonsumować raz na jakiś czas... albo z czystym sumieniem odpuścić.
25 listopada 2024 - Recenzja Gry
Silent Hill: The Short Message
Od gier z logo Silent Hill nie należy się spodziewać przyjemnych opowieści. Z The Short Message nie jest inaczej. Gra w dość kwiecisty sposób opowiada o domowych i szkolnych patologiach, oraz o samobójstwie. Nie jest to gra dla ludzi mierzących się z tym problemem, ale dla całej reszty może dać wgląd w to, jak czuje się taka osoba. Rozgrywka nie jest tu może zbyt rozbudowana, ale sekwencje "pościgowe" w Otherworld robią wrażenie, zwłaszcza pod koniec. The Short Message potrafi przygnieść ciężarem opowiadanej historii oraz atmosferą. Nie jest to przyjemne doświadczenie, ale warte przeżycia.
10 listopada 2024 - Recenzja Gry
Astro's Playroom
Nie sądziłem, że Astro's Playroom dostarczy mi tyle frajdy. Okazało się jednak, że ta „niepozorna” platformówka posiada tyle zawartości, że przez te 4-5 godzin nie sposób się nudzić. Najwięcej z gry wyciągną weterani konsol Sony, którzy urodzili się z DualShockiem w rękach. Liczba smaczków, nawiązań i „pisanek” jest tu niemalże przytłaczająca. A tak poza wszystkim, animacje miniaturowych robocików są absolutnie rozczulające. W trakcie tych pięciu godzin spędzonych z grą, uśmiech rzadko kiedy schodził z mojej twarzy. Nie pamiętam, kiedy ostatnio mi się to przydarzyło podczas grania.
31 października 2024 - Recenzja Gry
Yakuza 6: The Song of Life
Pod kątem fabularnym Yakuza 6 stoi o klasę wyżej od pozostałych części serii, zbliżając się poziomem do Yakuzy 0. Opowieść jest tutaj bardziej osobista, za to zakończenie – monumentalne i chwytające za serce. Za Chiny jednak nie mogłem przekonać się do czyszczenia mapy z misji pobocznych. Po prostu fabuła jest tak dobra, że zabiła we chęć grania w Yakuzę tak, jak się powinno, czyli angażując się we wszystko, co jest niezwiązane z wątkiem głównym. Każdy sztandarowy element serii jest tu obecny i zrealizowany co najmniej bardzo dobrze, a fabuła to arcymistrzostwo.
30 sierpnia 2024 - Recenzja Gry
Inside
Niech mnie drzwi ścisną, jeśli dam się jeszcze raz namówić na przejście gry podobnie brutalnej i ponurej. Inside ma jakieś drugie dno, ale w tym momencie nie jestem w stanie go dostrzec pod warstwą beznadziei i bezsensownej przemocy. Jestem za to pod wrażeniem oprawy audiowizualnej, zwłaszcza odgłosów otoczenia. Zaś co do zakończenia... cóż, przynajmniej wygląda imponująco. Gry wideo nie muszą być przyjemne, ale dobrze by było, żeby był w tym jakiś cel. Inside życia mi nie zmienił poza tym, że przez wiele godzin czułem się wyprany z pozytywnych uczuć. Przygnębiająca opowieść bez katharsis.
19 sierpnia 2024 - Recenzja Gry
Marvel's Spider-Man: Miles Morales
Choć przez większość czasu czułem się jak... zastępca Spider-Mana, po kilku godzinach spędzonych z nowym Pająkiem niemal zapomniałem, że istnieje jeszcze ten stary. Fabuła gry, z początku nieszczególnie angażująca, po pewnym czasie wpadła na znajome tory. Główną osią opowieści jest konflikt pomiędzy obowiązkami Spider-Mana a życiem Milesa Moralesa. Gameplay za to jest przyjemnym rozwinięciem fundamentów „jedynki”. Generowanie prądu i niewidzialność dają jeszcze większe poczucie mocy niż poprzedni Spider z całym jego arsenałem. Morales życia mi nie odmienił, ale nieraz chwycił mnie za serce.
17 czerwca 2024 - Recenzja Gry
Yakuza 5 Remastered
Fascynująca, wielowątkowa kryminalna opowieść jest tu obecna głęboko pod powierzchnią aktywności pobocznych wszelkiej maści. Od drobnych misji, przez minigierki związane z rytmiką, po rozbudowane wątki poboczne, w których podejmujemy się na przykład zawodu taksówkarza czy myśliwego. Aby doczekać się najlepszych scen w tej grze, trzeba przejść przez długą drogę, mozolnie zdobywając nowe umiejętności i tłukąc zastępy przeciwników. Albo i nie – w końcu to aktywności poboczne. Tak czy owak, Yakuza 5 to bezlitosny pożeracz czasu. Kto jednak zechce wziąć się za bary z tą grą, nie pożałuje.
28 marca 2024 - Recenzja Gry
Prince of Persia: The Forgotten Sands
W Zapomniane piaski gra się podobnie jak w starą trylogię z tą różnicą, że tytuł ten działa płynniej i jest bardziej dopieszczony pod kątem gameplayu. Sekwencje platformowe są odpowiednio widowiskowe, podobnie zresztą jak starcia, w których Książę nieraz stawia czoła kilkudziesięciu przeciwnikom naraz. Szkoda tylko, że grze nie udało się przynajmniej częściowo odtworzyć klimatu Piasków Czasu, a fabuła nadaje się głównie do zapomnienia. Zapomniane piaski to solidna odsłona serii, ale nic ponad to.
11 marca 2024 - Recenzja Gry
Ghostrunner
Ghostrunner to dobra gra akcji, która zaciera granicę pomiędzy walką wręcz a parkourem. W takim np. Mirror's Edge jedno było oddzielone od drugiego – tutaj tego podziału po prostu nie ma. Dzięki temu otrzymaliśmy porządnego akcyjniaka z drobnymi elementami logicznymi. Wrogów ciacha się soczyście, a poruszanie się daje sporo frajdy. Ghostrunner dostarczył mi paru godzin rozrywki na poziomie, ale życia mi nie zmienił. Nie jest to wada, rzecz jasna (nie miałem takich oczekiwań wobec gry), ale fabuła mogłaby mieć więcej polotu, a muzyka – zróżnicowania.
15 lutego 2024 - Recenzja Gry
Limbo
Od dawna nie zanurzyłem się w tak opresyjnym świecie, w którym absolutnie wszystko chciało mnie zabić. Fakt, że przejmujemy kontrolę nad dzieckiem, ostro kontrastuje z brutalnymi animacjami śmierci. A umieramy tu często. Pozytywnie zaskoczyły mnie natomiast zagadki logiczne, chyba jedne z najlepszych w grach. Większość z nich była idealnie zbalansowana. Na początku nie miałem pojęcia jak je rozgryźć, ale po kilku próbach wywołać efekt „a-ha!”. Limbo za Chiny nie jest przyjemną grą, ale daje do myślenia.
11 lutego 2024 - Recenzja Gry
Spirit of the North
Z jednej strony ta gra jest całkiem klimatycznym symulatorem chodzenia z liskiem w roli głównej. Z drugiej zaś jest platformówką 3D. Szkoda jednak, że twórcy nie postawili bardziej na któryś z tych aspektów gry, bo stoi ona w rozkroku pomiędzy tymi gatunkami. Zbyt długa i irytująca jak na symulator chodzenia, zbyt monotonna i powtarzalna jak na platfomera. Bawiłem się nieźle, ale bez szału.
2 lutego 2024 - Recenzja Gry
Yakuza 4 Remastered
Ze wszystkich odsłon Yakuzy, ta wymęczyła mnie póki co najbardziej. Nie zmienia to faktu, że to kawał dobrej gry, którą warto przejść dla samej tylko fabuły. Finał zaś to perełka! Do tego dochodzi kilka utworów muzycznych, których z chęcią posłucham poza grą. Gdyby tylko wszędzie nie trzeba było chodzić tak daleko... Dodanie do miasta sekcji podziemnych i „dachowych” też działa na niekorzyść gry. Tak czy owak, Yakuza 4 to dobra gangsterska opowieść. Jednakże z każdą ukończoną odsłoną serii mam wrażenie, że następna nie zaskoczy mnie za bardzo. A to złudne wrażenie.
4 stycznia 2024 - Recenzja Gry
The Murder of Sonic the Hedgehog
Jak nie cierpię gier o Sonicu, tak The Murder... mi się podobało. Ten „primaaprilisowy żart” stanowi wyznacznik, jak powinno się robić gry detektywistyczne. Rzadko spotyka się w branży, żeby studio AAA stworzyło grę wyglądającą na indie. The Murder... jest właśnie takim tytułem, do tego wydanym za darmo. Polecam nie tylko fanom przygód Jeża. Jako przerywnik pomiędzy bardziej wymagającymi tytułami sprawdza się znakomicie. Poza tym potrafi wywołać banana na twarzy.
3 grudnia 2023 - Recenzja Gry
Assassin's Creed: Mirage
Nie wiedziałem, czego się po Mirage'u spodziewać. Z początku skutecznie odstraszył mnie miałką fabułą, która ustąpiła miejsca wciągającej rozgrywce. Kiedy już wskoczyłem na dopaminowy kołowrotek, nie mogłem się oderwać. Z drugiej jednak strony momentami ciężko mi było uwierzyć, że gram w pełnoprawną odsłonę serii. Postacie, historia, dialogi – to wszystko wyglądało niczym wyjęte z larpu. Wysokobudżetowego, ale jednak. W Mirage najlepiej gra się, kiedy nikt niczego nie mówi, pozwalając wybrzmieć gameplayowi, który jest najsilniejszą stroną gry.
5 października 2023 - Recenzja Gry
Kao the Kangaroo
Ostatni Kangurek jest najlepszą grą z serii, czyli tak naprawdę... poprawną platformówką. Można się przy tej grze całkiem dobrze bawić, gdyż wszystkie jej elementy są zrealizowane poprawnie lub z drobnymi niedoróbkami. Kao jest niezłą grą, która co prawda życia ci nie odmieni, ale może dostarczyć ci trochę frajdy na 7,5 godziny.
25 września 2023 - Recenzja Gry
Silent Hill 2 (2001)
Fabuła drugiego Silenta jest jak powolne zdejmowanie bandażu z niezabliźnionej rany. Nie dość, że jest to trudne, to masz przeczucie, że na końcu tego pożałujesz. W SH2 cały czas towarzyszyło mi uczucie, że przed akcją gry stało się coś strasznego i jednocześnie chciałem to odkryć... a potem przykryć grubą warstwą ziemi. Szkoda, że nie każdy element gry zestarzał się z klasą tak, jak historia. Nie zmienia to faktu, że o ile pierwsza część cyklu jest obecnie raczej grą-ciekawostką, tak z Silent Hillem 2 warto się zapoznać nawet dzisiaj.
18 września 2023 - Recenzja Gry
Silent Hill (1999)
Ciężko mi sobie wyobrazić, jakie wrażenie musiała zrobić ta gra w czasach swojej premiery na PSX. Ciężki klimat nie zestarzał się ani trochę, podobnie jak audio. Z czasem można się też przyzwyczaić do takiej sobie kamery oraz faktu, że postacią steruje się jak czołgiem. Nie mogę jednak przeboleć tego, że gra w ogóle nie komunikuje, jak zdobyć lepsze zakończenia. Mimo tego Silent Hill to nadal pozycja warta ogrania. Na ekranie działy się przerażające rzeczy... a ja nie byłem w stanie oderwać od nich wzroku.
26 sierpnia 2023 - Recenzja Gry
Legacy of Kain: The Dark Prophecy
O ile Deltarune Chapter 1 było „zaledwie” bardzo dobre, tak Chapter 2 przebija je pod każdym względem. Gra trzyma poziom niewiele niższy od Undertale'a, lecz mnie on w zupełności wystarcza. Twórcy Deltarune mogliby obdzielić jeszcze pięć gier swoją kreatywnością. Chapter 2 daje nadzieję, że kompletne Deltarune przebije nawet Undertale'a. Trzymam kciuki!
31 lipca 2023 - Recenzja Gry
Yakuza 3 Remastered
Po bardzo dobrym Kiwami 2, nie oczekiwałem wiele po „zaledwie” zremasterowanej Yakuzie 3. Ta gra jest po prostu stara, co widać nie tylko po grafice, lecz przede wszystkim po gameplayu. System walki można sprowadzić do jednego combosu i paru ciosów specjalnych, UI należałoby zaorać i zrobić od nowa, a fabuła sklejona jest na ślinę. Niemniej gra ma swoje momenty, w których autentycznie przejmowałem się losami postaci na ekranie. W kwestii storytellingu jest to też krok naprzód względem poprzedniej odsłony. Yakuza 3 irytuje i nudzi, ale jednocześnie wciąga jak cholera.
28 czerwca 2023 - Recenzja Gry
Gamedec
Niewiele znam gier tak wyżymających mózg, jak Gamedec. Wszystkich informacji, powiązań, smaczków i ważnych szczególików jest tak wiele, że nie sposób ich spamiętać i przetworzyć. Z tego powodu, przez 80% czasu nie miałem bladego pojęcia co robię, a przewidywać długofalowe konsekwencje było ciężej z każdą godziną. W drugiej połowie gry dotarłem do punktu, w którym skutki moich czynów w świecie gry były mi niemal całkowicie obojętne. W każdej innej grze uznałbym to za wadę. W Gamedecu jest to niekwestionowana zaleta, kreująca wiarygodność przeżycia. Warto znać!
2 maja 2023 - Recenzja Gry
We. The Refugees: Ticket to Europe
Choć wcześniej byłem sceptyczny co do całego konceptu „gier dokumentalnych”, We. The Refugees pokazuje, że w tej niszy drzemie ogromny potencjał. Mimo iż jest to gra „tylko” oparta na faktach, grało mi się w nią całkiem nieźle. Dialogi i opisy wypadają naturalnie, a fabuła nie wbija kosy pod żebro od samego początku. Temat nielegalnych uchodźców jest ciężki, lecz gra zaczyna się jak dobry film przygodowy. Owszem, trudniejsze sceny przyjdą, ale nie starają się szokować widza na siłę. We. The Refugees ma całkiem dobrze wyważony i napisany scenariusz. Jest to największa siła tej produkcji.
17 lutego 2023 - Recenzja Gry
Ratchet & Clank: Into the Nexus
Into the Nexus to Ratchet & Clank w pigułce. Jest tu wszystko, co charakterystyczne dla serii: strzelamy do kosmitów, rozwiązujemy proste zagadki, przemierzamy planety. Do tego mamy klasyczną już arenę oraz planetę, którą możemy swobodnie eksplorować z użyciem jetpacka. Etapy z Clankiem ponownie stanowią odskocznię od wesołej rozpierduchy. Trochę tylko szkoda, że całość da się ukończyć zaledwie w siedem godzin. Jeśli pragniesz skończyć wszystkie odsłony serii, to i tak przejdziesz Nexusa. W przeciwnym razie też warto, ale życia wam to nie odmieni. No i szkoda, że często nie trzyma 30 FPS-ów.
15 lutego 2023 - Recenzja Gry
Backbone
Na początku Backbone jawi się jako średnio wymagająca detektywistyczna przygodówka z elementami skradanki. Prowadzimy rozmowy, zbieramy dowody, udajemy się w miejsca "tylko dla personelu". Całość okraszona jest stylową pixel artową oprawą, co w połączeniu z jazzowym soundtrackiem nadaje grze odpowiedniego klimatu. Po pierwszej godzinie jednak wyzwanie zanika. Nie mogę też przeboleć faktu, że nasze wybory mają mniejszy wpływ, niż można było podejrzewać. Niemniej jednak dialogi są bardzo dobre, a historię warto zgłębić, chociażby dla pewnego twistu w drugiej połowie gry.
10 lutego 2023 - Recenzja Gry
Yakuza Kiwami 2
Dragon Engine ewidentnie służy drugiemu Kiwami. Gra się w to tak dobrze, jak nigdy wcześniej w serii, a kompletowanie listy zadań daje niemało satysfakcji. Najlepsze elementy gry to te, które wprowadzono w remake'u – dwie obszerne minigry, kilka nowych side questów oraz ogólny poziom wykonania. Niestety fabuła ma więcej dziur niż dowolna ofiara Goro Majimy, a momentami jest mocno przegadana. Reżyseria cutscenek czasami też jest nienajlepsza. Mimo wszystko Yakuza Kiwami 2 to tytuł dostarczający nieskrępowanej radochy na długie godziny. Absurdalnie skuteczny uzależniacz i pożeracz czasu!
8 grudnia 2022 - Recenzja Gry
Undertale
Większość zagadek nie jest szczególnie zajmująca. Czasami jeden żart ciągnie się w nieskończoność. Kto nie lubi psów, ten może się rozczarować. Nie wszystkie utwory muzyczne wpadają w ucho. Polecam!
30 września 2022 - Recenzja Gry
Brothers: A Tale of Two Sons
Sterowanie dwoma postaciami na pewno wyróżnia tę grę. Nawet najprostsze zagadki robią się ciekawsze, gdy wymagają takiej podzielności uwagi. Łamigłówki są dosyć proste, ale dobrze skonstruowane. W grze nie pada ani jedno słowo, lecz jej reguły są tak klarowne, że niczego wyjaśniać nie trzeba. Poza tym gra ma klimat mrocznej baśni, a genialny wokal dodatkowo dodaje mu uroku. Choć ostatni rozdział mocno różni się gameplayem od poprzednich, słabe zakończenie pozostawia spory niesmak. To dobra gra z kiepskim finałem.
23 września 2022 - Recenzja Gry
The First Tree
Walking sim, w którym biegamy liskiem. Przemierzając rozległy teren słuchamy historii o relacji Josepha ze swoim ojcem. Koncept ten nie jest szczególnie odkrywczy, ale sprawdza się. Nie obraziłbym się nawet, gdyby świat gry był trochę mniejszy. Dzięki temu wszechobecna pustka nie byłaby aż tak widoczna – chyba, że to efekt zamierzony. Przyjemna rzecz na niecałe dwie godziny, ale nic ponadto. Ciekawe jest jedynie to, że punkty, które znajdujemy w świecie gry, pełnią ukrytą funkcję...
16 września 2022 - Recenzja Gry
Halo 4
Mam wrażenie, że 343 Industries chciało się odciąć od dorobku serii za wszelką cenę, gdyż sporo elementów Halo 4 jest zrealizowane odmiennie od poprzedniczek. Master Chief dużo częściej się odzywa, a fabuła skupia się bardziej na dramacie jednostek niż na losach całego świata. Rozgrywka przez większość czasu była nudnawa z powodu trochę nijakiej muzyki. Za to ostatnia misja była e-pic-ka i czuć w niej widowiskowość starszych część Halo. Szkoda, że cała gra taka nie była. Przez większość czasu Halo 4 jest poprawną strzelanką, ale zakończenie wynagradza miejscową nudę i bugi.
9 września 2022 - Recenzja Gry
Halo: Reach
Halo: Reach to takie „the best of Bungie”. Mimo iż inna od głównych gier z serii, dostarczyła mi mocnych wrażeń. Do tej pory konflikt ukazany w Halo to była taka „zabawa w wojnę”. Nie ukazywano żadnych makabrycznych scen z nią związanych. Reach nie jest Spec Opsem: The Line, ale traktuje on starcia z Przymierzem trochę poważniej, nie zmniejszając przy tym ich rozmachu. Halo: Reach to strzelanka, którą zapamiętam jeszcze na bardzo długo dzięki postaciom, historii oraz klimatowi wykreowanemu przez muzykę.
30 sierpnia 2022 - Recenzja Gry
The Vanishing of Ethan Carter
Całkiem dobra gra detektywistyczna połączona z takim sobie symulatorem chodzenia. Zagadki są dobrze wyważone i niezbyt trudne, co przekłada się na satysfakcję z ich rozwiązania. Miałem jednak tego pecha, że jedna z nich była zbugowana, o czym nie wiedziałem i zmarnowałem stanowczo za dużo czasu na szukanie poszlak. To doświadczenie obrzydziło mi resztę gry i sprawiło, że przez ponad jej połowę nie wiedziałem, po co w ogóle mam iść dalej. Gra wygląda pięknie i ma pomysł na siebie, ale dużo zyskałaby, gdyby lokacje były bardziej zwarte.
25 sierpnia 2022 - Recenzja Gry
Halo 3: ODST
ODST to Halo z perspektywy żołnierza, a nie superherosa. Widać to na każdym kroku, choć różnica nie jest kolosalna. Twórcy poeksperymentowali trochę z formułą, tworząc quasi-otwarty świat. Pomysł ciekawy, ale zwiedzanie opuszczonego miasta nie sprawiło mi wiele frajdy. Dla mnie jest ono za duże i po prostu puste. Mam wrażenie, że bez standardowej dla serii podniosłej atmosfery, gra straciła nieco uroku. Nie zmienia to faktu, że misje to nadal Halo w stanie czystym. Są spluwy, są pojazdy, są wybuchy. I to jest super!
22 sierpnia 2022 - Recenzja Gry
Halo 3
Zdumiewające, ile czystej, nieskrępowanej radości można znaleźć w tak nieskomplikowanym gameplayu. Ta gra nie sili się na unikatowość, ale wszystkie jej elementy są wykonane solidnie i dobrze ze sobą współgrają. Halo 3 to widowiskowe zwieńczenie pierwszej trylogii Master Chiefa.
17 sierpnia 2022 - Recenzja Gry
Dear Esther: Landmark Edition
Dear Esther jest dobra na odstresowanie się pomiędzy grami przepełnionymi akcją. Nieco dziwnie gra się w grę bez przemocy. Możliwe, że gdyby była dłuższa, stałaby się nudna. Tak czy owak, jako odskocznia od produkcji nieustannie bombardujących nasze zmysły, Dear Esther sprawdza się bardzo dobrze. Wygląda całkiem nieźle, ma melancholijną atmosferę i kolekcję wszystkich możliwych odgłosów wiatru.
8 sierpnia 2022 - Recenzja Gry
Halo 2
Halo 2 dobrze rozwija gameplay znany z „jedynki”. Nie tylko mamy nowe bronie i pojazdy, lecz także zupełnie nową grywalną postać – Arbitra. Granie nim nie różni się zbytnio od grania Master Chiefem, ale wnosi do rozgrywki pewną różnorodność. Mimo iż gra posiada kilka dziwacznych rozwiązań, grało mi się całkiem dobrze... dopóki nie ujrzałem zakończenia. Jest to jeden z najbardziej bezczelnych cliffhangerów w dziejach i mam o to lekki żal do twórców. Mimo tego historia w grze jest całkiem ciekawa. No i ta muzyka... Cudo!
27 lipca 2022 - Recenzja Gry
Dolmen
Rdzeń rozgrywki Dolmena jest dobry. Gra premiuje cierpliwość, wytrwałość i spostrzegawczość. Szkoda, że w parze z rozgrywką nie idzie fabuła, która jest nie tyle szczątkowa, co po prostu nudna. Największym problemem Dolmena jest jednak jego nijakość. To po prostu soulslike w settingu sci-fi. Nie ma w nim niczego wyróżniającego się na tle gatunku. Dolmen życia mi nie odmienił, choć parę razy mnie zaskoczył.
22 lipca 2022 - Recenzja Gry
Cuphead: The Delicious Last Course
The Delicious Last Course jest wzorowym dodatkiem, w którym tego samego jest nie tylko więcej, ale i lepiej. Porzucono poziomy „klasyczne”, za to w ogniu walki z bossami Cuphead świeci najjaśniej. Nie sposób pominąć milczeniem fantastycznych animacji i obłędnego wyglądu przeciwników. Przede wszystkim jednak w dodatku wrogowie potrafią zaskoczyć samą rozgrywką, testując naszą wytrwałość i zdolność przystosowania się do sytuacji. Dodatek odważnie (i udanie) eksperymentuje z formułą podstawki, za co twórcom należą się owacje na stojąco.
6 lipca 2022 - Recenzja Gry
Yakuza Kiwami
Ryu Ga Gotoku Studio miało przed sobą niełatwe zadanie stworzenia jednocześnie remake'u pierwszej Yakuzy oraz kontynuacji Yakuzy 0. Mimo iż gra ma arcyciekawe założenia fabularne, poziom historii jest bardzo nierówny, a na pewnym jej etapie przemieszczamy się głównie pomiędzy dwoma miejscami w mieście. Grało mi się całkiem dobrze, bo najważniejsze elementy gry – system walki, minigierki, misje poboczne – stoją tu na wysokim poziomie. Gra ma momenty na „dziewiątkę”, lecz całościowo zasługuje na „siódemkę”.
12 kwietnia 2022 - Recenzja Gry
Yakuza 0
Yakuza 0 jest jedną z najbardziej "innych" gier, w jakie grałem. To śmiertelnie poważna historia przeplatana dość niecodziennymi aktywnościami pobocznymi. Wyobraźcie sobie Geralta, który w przerwach między zleceniami idzie śpiewać karaoke albo łowić ryby. Szkoda tylko, że rozkręca się strasznie powoli, a połowa elementów interfejsu jest do wymiany. Mimo tego Yakuza 0 jest jedną z najbardziej wyjątkowych gier, w jakie grałem.
30 listopada 2021 - Recenzja Gry
Titan Souls
Gra jednej mechaniki - ale jakiej! Naszym jedynym atakiem jest strzał z łuku, lecz mamy tylko jedną strzałę. Po jej wypuszczeniu możemy ją przyzwać niczym mitycznego Mjölnira. Już samo to jest fajne. Głównym elementem Titan Souls są walki z różnorodnymi bossami. Zarówno my, jak i oni padamy po jednym celnym strzale. Nie musimy zatem zbijać paska zdrowia bossa do zera - wystarczy strzelić raz, precyzyjnie. Gra jest bardzo wymagająca, ale przeważnie sprawiedliwa i jedyna w swoim rodzaju. Nigdy więcej.
13 listopada 2021 - Recenzja Gry
Helltaker
Miks visual novel oraz logicznej turówki. Idziesz do piekła i zbierasz własny harem. Choć rozgrywka potrafi porządnie wyżąć szare komórki, tak najbardziej podobał mi się humor gry i autentycznie poprawił mi on dzień. Co prawda gra potrafi być piekielnie (hehe) trudna, tak każdy poziom można po prostu pominąć. Parę razy skorzystałem z tej opcji, zwłaszcza w Examtakerze, który niestety trochę zaniża poziom całości. Tak czy owak, jeśli masz wolną 1/4 wieczoru, warto Helltakera sprawdzić - nie pożałujesz.