Posiadacze stacjonarnej konsoli GameCube ciągle wypatrują kolejnej części serii The Legend of Zelda o podtytule Twilight Princess. Słynny cykl, któremu niedawno stuknęło dwadzieścia lat, doczeka się poza tym epizodu, przeznaczonego wyłącznie dla mobilnej platformy DS – dowiedzieliśmy się o tym z przemówienia prezesa korporacji Nintendo podczas Game Developers Conference 2006.
Radosław Grabowski
Posiadacze stacjonarnej konsoli GameCube ciągle wypatrują kolejnej części serii The Legend of Zelda o podtytule Twilight Princess. Słynny cykl, któremu niedawno stuknęło dwadzieścia lat, doczeka się poza tym epizodu, przeznaczonego wyłącznie dla mobilnej platformy DS – dowiedzieliśmy się o tym z przemówienia prezesa korporacji Nintendo podczas Game Developers Conference 2006.
Kieszonkowa odsłona przygód popularnego Linka nosi nazwę The Legend of Zelda: Phantom Hourglass, a rolę głównego producenta pełni Eiji Aonuma, czyli ojciec m.in. The Legend of Zelda: The Wind Waker. Właśnie z tej ostatniej pozycji zostanie zaczerpnięty komiksowy styl graficzny (cel-shading) nowej gry, której komercyjny debiut powinien nastąpić jeszcze w bieżącym roku.
Dalekowschodni developerzy wykorzystają rzecz jasna unikalne właściwości NDS. Górny ekran pokazywać ma np. mapę, natomiast na dolnym zobaczymy m.in. przebieg wirtualnych wydarzeń. Ponadto panel dotykowy posłuży chociażby do kreślenia rozmaitych kształtów (w ten sposób rozwiązywać się będzie zagadki), kierowania łódką na morzu etc.
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
