Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 26 lutego 2004, 10:53

Pierwsze informacje na temat Aura: Fate of the Ages, nowej gry przygodowo/logicznej

The Adventure Company, kanadyjski oddział firmy DreamCatcher, podał wczoraj do publicznej wiadomości pierwsze informacje na temat nowej gry, która już wkrótce zadebiutuje na rynku, a zatytułowanej Aura: Fate of the Ages.

The Adventure Company, kanadyjski oddział firmy DreamCatcher, podał wczoraj do publicznej wiadomości pierwsze informacje na temat nowej gry, która już wkrótce zadebiutuje na rynku, a zatytułowanej Aura: Fate of the Ages.

Rzeczony produkt to gra przygodowa wykorzystująca system „point & click”, utrzymana w perspektywie pierwszej osoby. Gracz wciela się w rolę śmiałka, który musi przemierzyć cztery magiczne światy i odnaleźć tajemnicze pierścienie. Jeśli mu się to uda, zyska on niewyobrażalne moce i nieśmiertelność. Program jest tak skonstruowany, że zdobycie jednego z pierścieni, otwiera kolejny świat. Napotykane podczas gry zagadki, będą typowo logiczne i choć całość ma typowo przygodowy charakter, bliżej jej do tradycyjnego łamania głowy niż naturalnego ciągu przyczynowo-skutkowego, spotykanego na ogół w grach tego typu. Pierwsze screeny, które prezentujemy poniżej, po części potwierdzają odważne stwierdzenia autorów o wspaniałych krajobrazach i najlepszej jak dotąd redenerowanej grafice w historii gatunku. Na ostateczne wnioski, trzeba jednak będzie poczekać do czerwca, kiedy to program ukaże się równocześnie w Europie i Stanach Zjednoczonych.

 

Pierwsze informacje na temat Aura: Fate of the Ages, nowej gry przygodowo/logicznej - ilustracja #1
Pierwsze informacje na temat Aura: Fate of the Ages, nowej gry przygodowo/logicznej - ilustracja #2
Pierwsze informacje na temat Aura: Fate of the Ages, nowej gry przygodowo/logicznej - ilustracja #3

 

Linki do stron powiązanych z tematem:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej