Gran Turismo 5 dopiero pod koniec 2008 roku?
Gran Turismo 5 to jedna z najbardziej oczekiwanych gier na PlayStation 3. Może się jednak okazać, że nie zagramy w nią przed końcem 2008 roku – Kazunori Yamauchi (reżyser i główny twórca gry) chce bowiem, by gra była perfekcyjna, zanim zostanie wydana.
Rafał Skierski
Gran Turismo 5 to jedna z najbardziej oczekiwanych gier na PlayStation 3. Może się jednak okazać, że nie zagramy w nią przed końcem 2008 roku – Kazunori Yamauchi (reżyser i główny twórca gry) chce bowiem, by gra była perfekcyjna, zanim zostanie wydana.
W wywiadzie dla amerykańskiego magazynu Car and Drive Yamauchi zaznaczył, iż wiosna 2008 to najbliższy termin, kiedy gra mogłaby mieć swoją premierę. Stwierdził jednak, że firma Sony jest skłonna przesunąć datę wydania na końcówkę roku 2008, by dać developerowi więcej czasu.
Twórca porównał też proces tworzenia najnowszej, piątej części z pierwszą, która w 1998 roku (w Europie) ukazała się na PSX-a. Zdradził, że potrzeba 180 dni, aby jedna osoba zaprojektowała jeden samochód w Gran Turismo 5, z wszystkimi detalami, jakich twórcy oczekują. W przypadku Gran Turismo 3 developer potrzebował na to 30 dni, a w GT1 wystarczył jeden dzień do stworzenia jednego samochodu.

Niestety, zaprojektowanie przez autorów modelu zniszczeń samochodów w GT5 po raz kolejny stanęło pod dużym znakiem zapytania. Yamauchi powiedział bowiem, iż niektóre firmy nie życzą sobie, aby ich samochody rozbijały się w grze. Stwierdził również, że dodanie perfekcyjnego modelu zniszczeń aut pociągnęłoby za sobą zmiany w modelu fizycznym gry. Trzeba by było zaprojektować każdą część samochodu oddzielnie – zarówno w normalnej, jak i „zniszczonej” wersji.
Dodał jednak, iż być może model zniszczeń zostanie dołączony wraz z kolejnymi patchami, które będą się pojawiać po wydaniu pełnej wersji gry. Wraz z nimi możemy też liczyć na dodatkowe samochody i trasy do GT5.

GRYOnline
Gracze
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
FAJEK Generał
hehe, troche mi sie literki poprzestawialy.
niemniej zniszczenia ktore sa tak mocno gloryfikowane, maja dla mnie srednie znaczenie.
istotne elementy w grze samochodowej dla mnie to:
- model jazdy (forza2, gtr, rbr)
- dobry dzwiek (gtr2, rbr)
- fajne fury (a nie tylko wrx'y, rx-8, skyline, eclipse i evo, ktorymi rzyyyyyygam)
i dobrze o odwzorowana kabina (gtr). bardzo podobalo mi sie odwzorowanie w pgr3, a raczej mozliwosc swobodnego, plynnego obrotu. forza2 tez pod tym wzgledem mnie zawiodla.
Stranger. Senator

"no i dziwke"
Hmm, gra musiałaby dostać kategorię wiekową 18+, a to chyba nie na rękę Sony. ;)
"wzorem moze byc seria GTR na pc (jesli chodzi o dzwiek)"
Potwierdzam :) W połączeniu z wyśmienicie wykonaną kabiną i poczuciem prędkości daje to niesamowity efekt. :)
FAJEK Generał
zniszczenia w GT5 mam gdzies, ale niech sie jezdzi tym jak samochodem, a nie kartonowym pudłem lekko lewitujacym nad ziemia.
no i dzwiek - kilka modulacji miksera i suszarki w gt4 srednio mi sie podobało. forza2 tez mnie nie powaliła pod tym wzgledem, ale jest o niebo lepiej. wzorem moze byc seria GTR na pc (jesli chodzi o dzwiek).
zanonimizowany467275 Konsul
Szkoda, że w wątkach, w których człowiek chciałby sobie kulturalnie podyskutować, zawsze znajduje się miejsce dla chamów, ignorantów i fanbojów ( Hi, psonly!). Co do GTV - oby był model zniszczeń. Jego brak byłby moim zdaniem nie na miejscu w obecnych czasach.