Kolejne notowanie listy dziesięciu najlepiej sprzedających się gier na PC w Stanach Zjednoczonych (tydzień od 11 do 17 lipca), nie przyniosło zaskakujących zmian chyba, że uznamy za nie nagły wzrost popularności The Sims: Superstar i niską lokatę City of Heroes (chociaż akurat w tym ostatnim przypadku, tendencja spadkowa zaczęła się już rysować w ubiegłym tygodniu). Dzięki łącznej liczbie siedmiu tytułów na liście, koncerny Electronic Arts i Microsoft wyraźnie zaznaczyły swoją dominację.
Kolejne notowanie listy dziesięciu najlepiej sprzedających się gier na PC w Stanach Zjednoczonych (tydzień od 11 do 17 lipca), nie przyniosło zaskakujących zmian chyba, że uznamy za nie nagły wzrost popularności The Sims: Superstar i niską lokatę City of Heroes (chociaż akurat w tym ostatnim przypadku, tendencja spadkowa zaczęła się już rysować w ubiegłym tygodniu). Dzięki łącznej liczbie siedmiu tytułów na liście, koncerny Electronic Arts i Microsoft wyraźnie zaznaczyły swoją dominację. Jestem doprawdy pełny podziwu dla sukcesu, jaki ta pierwsza firma wciąż odnosi z The Sims. Ilekroć patrzę na kolejne notowania tej listy, to zastanawiam się czy aby Amerykanie nie kupują kolejnych kopii tej gry na kilogramy.
LP.  | TYTUŁ  | 
1.  | The Sims: Superstar (Electronic Arts)  | 
2.  | Age of Mythology (Microsoft)  | 
3.  | Rise of Nations (Microsoft)  | 
4.  | The Sims Deluxe (Electronic Arts)  | 
5.  | The Sims Mega Deluxe (Electronic Arts)  | 
6.  | Far Cry (UbiSoft)  | 
7.  | Zoo Tycoon: Complete Collection (Microsoft)  | 
8.  | City of Heroes (NCSoft)  | 
9.  | Flight Simulator 2004: Century of Flight (Microsoft)  | 
10.  | Joint Operations: Typhoon Rising (Novalogic)  | 
0

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.