Obsidian Entertainment ujawniło datę startu publicznej bety nowego trybu turowego w Pillars of Eternity. Testy, w których wezmą udział gracze na Steamie i Xbox Store, ruszą lada dzień.
Studio Obsidian Entertainment ogłosiło, że już 5 listopada wystartuje nowa publiczna beta aktualizacji do Pillars of Eternity, w ramach której gracze na Steamie oraz w Xbox Store będą mogli przetestować tryb turowy. To duże wydarzenie dla fanów klasycznego RPG-a, obchodzącego w tym roku swoje dziesięciolecie.
Fani, którzy lubili eksperymentować z trybem turowym w Pillars of Eternity II: Deadfire, znajdą tu coś znajomego, ale z kluczowymi ulepszeniami, wprowadzonymi dzięki waszym opiniom – napisali twórcy w specjalnym komunikacie.
Poniżej opisałem najważniejsze modyfikacje, jakich doczekał się tryb turowy w Pillars of Eternity względem tego z Deadfire.
Beta ma potrwać nieokreślony czas, a Obsidian zachęca graczy do aktywnego dzielenia się opiniami i raportowania błędów. Studio zaplanuje na tej podstawie dalsze poprawki i przygotuje tryb do pełnej premiery.
Wraz z ogłoszeniem beta-testów twórcy udostępnili również specjalne wideo, w którym Josh Sawyer, reżyser kreatywny projektu, dzieli się swoimi przemyśleniami na temat znaczenia trybu turowego dla Pillars of Eternity oraz tego, jak społeczność pomogła ukształtować tę aktualizację.
Pierwszy raz o tym nowym dla Pillars of Eternity sposobie rozgrywki usłyszeliśmy w marcu tego roku. Informowałem Was wówczas, iż Obsidian planuje udostępnić go fanom i zapowiedział, że testy turowej walki odbędą się w dalszej części roku, jednak nie zdradził żadnych szczegółów. Teraz poznaliśmy konkretną datę oraz zawartość poświęconej jej wersji beta gry.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
3

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.