Choć klient potrzebny do uruchomienia zaawansowanej wersji gry World in Conflict spóźnił się aż o dwa dni, autorzy omawianej strategii dotrzymali słowa co do terminu rozpoczęcia samych beta-testów ich dzieła. Każdy, kto zgłosił już chęć pomocy w sprawdzaniu produktu grupy Massive Entertainment, może bez większych przeszkód oddać się multiplayerowej rozgrywce.
Marek Grochowski
Choć klient potrzebny do uruchomienia zaawansowanej wersji gry World in Conflict spóźnił się aż o dwa dni, autorzy omawianej strategii dotrzymali słowa co do terminu rozpoczęcia samych beta-testów ich dzieła. Każdy, kto zgłosił już chęć pomocy w sprawdzaniu produktu grupy Massive Entertainment, może bez większych przeszkód oddać się multiplayerowej rozgrywce.
Przed przystąpieniem do zabawy konieczne jest oczywiście zaopatrzenie się w wydany z kilkudziesięciogodzinnym poślizgiem plik o objętości 1,68 GB (wcześniej zapowiadano, że jego rozmiar sięgnie 1,8 GB). Główną drogą dystrybucji programu jest protokół BitTorrent. Można go użyć, klikając w ten odnośnik. Po uporaniu się z pobraniem i instalacją dosyć pokaźnego klienta trzeba już tylko wybrać któryś z 250 serwerów, przeznaczonych do udziału w otwartych beta-testach. Aby uzyskać dostęp do gry, należy posłużyć się jednym z ponad miliona kluczy, wydawanych m.in. po rejestracji na stronach koncernu Intel lub firmy Razer.
Przypominamy, że pełna wersja World in Conflict powędruje do sklepów 21 września bieżącego roku. Więcej informacji na temat opisywanej strategii czasu rzeczywistego znajdziecie w naszej Encyklopedii.
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
