Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 września 2006, 10:49

autor: Piotr Doroń

Super Paper Mario ukaże się jedynie Wii?

Jak zapewne dobrze wiecie, zanim The Legend of Zelda: Twilight Princess została zapowiedziana na Wii, powstawała jedynie z myślą o poprzedniej stacjonarnej konsoli Nintendo, czyli GameCube. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że podobny los spotka RPGa pod tytułem Super Paper Mario.

Jak zapewne dobrze wiecie, zanim The Legend of Zelda: Twilight Princess została zapowiedziana na Wii, powstawała jedynie z myślą o poprzedniej stacjonarnej konsoli Nintendo, czyli GameCube. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że podobny los spotka RPGa pod tytułem Super Paper Mario.

Sytuacja może wyglądać znacznie poważniej, ponieważ jak donosi Matt Casamassina, redaktor naczelny sekcji Wii serwisu IGN.com, „Super Paper Mario trafi jedynie na Wii, a wersja na GCN zostanie anulowana”. Casamassina nie chciał wyjaśnić skąd zaczerpnął tę informację. Firma Nintendo, wydawca Paper Mario (ostatnia odsłona, The Thousand-Year Door, ukazała się właśnie na GCN), nie zweryfikowała do tej pory tychże rewelacji. Światowa premiera Super Paper Mario została wstępnie zapowiedziana na październik 2006 roku.

Super Paper Mario ukaże się jedynie Wii?  - ilustracja #1

Pora na Telesfora (takiego papierowego).

Seria gier RPG z Mario i Luigim w rolach głównych ukazuje się od 1996 roku, kiedy to światło dzienne ujrzał program o tytule Super Mario RPG: The Legend of Seven Stars (SNES), wyprodukowany przez Squaresoft. Kontynuacja, Paper Mario, ukazała się z kolei jedynie na N64 i była jedną z najbardziej pożądanych pozycji na ten sprzęt. W ostatnią odsłonę mogli już zagrać jedynie właściciele GameCube.

Więcej informacji na temat Super Paper Mario znajdziecie w naszej Encyklopedii.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej