Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 lutego 2008, 10:23

„Lego: Indiana Jones” i brak nazistów - kolejne szczegóły o grze

Kapelusz i bicz są nieodłącznymi atrybutami jednej z najlepiej rozpoznawalnych na świecie filmowych postaci. Archeolog, po trosze awanturnik, panicznie boi się wszystkiego co pełza i syczy, to jego najkrótsza charakterystyka. Indiana Jones, dotychczasowy bohater trzech znakomitych filmów przygodowych (premiera czwartego filmu odbędzie się w maju tego roku) zmierza na nasze komputery i konsole.

Kapelusz i bicz są nieodłącznymi atrybutami jednej z najlepiej rozpoznawalnych na świecie filmowych postaci. Archeolog, po trosze awanturnik, panicznie boi się wszystkiego co pełza i syczy, to jego najkrótsza charakterystyka. Indiana Jones, dotychczasowy bohater trzech znakomitych filmów przygodowych (premiera czwartego filmu odbędzie się w maju tego roku) zmierza na nasze komputery i konsole.

Po olbrzymich i całkiem zasłużonych sukcesach, jakie odniosła seria Lego: Star Wars, eksploatacja tematu trwa w najlepsze. Wiemy, że w produkcji znajduje się klockowaty Batman i właśnie Indiana Jones, o którym przeczytacie poniżej.

Nowy numer popularnego magazynu Edge przynosi pierwsze szczegóły na temat Lego: Indiana Jones. Gra bierze na tapetę trylogię wyreżyserowaną przez Stevena Spielberga w latach osiemdziesiątych, tak więc będziemy świadkami i uczestnikami przygód Indy’ego w trakcie poszukiwań Arki Przymierza i Świętego Graala, a także stawimy czoła niebezpiecznym kultystom w Świątyni Przeznaczenia.

„Lego: Indiana Jones” i brak nazistów - kolejne szczegóły o grze - ilustracja #1

Całość podzielona zostanie, jak się nietrudno domyślić, na trzy rozdziały, każdy po sześć poziomów. W trakcie przygody napotkamy wszystkie ważne postacie, jakie przewinęły się przez kinowe ekrany. Wśród nich będą piękne kobiety (Marion Ravenwood, Wilhelmina Scott), przyjaciele (Sallah, Dr. Marcus Brody), a także nieprzejednane łotry (Walter Donovan, Mola Ram). Oczywiście nie zabraknie również najlepszych scen z filmów, jak na przykład toczący się za Indim wielki głaz, czy pokój map wskazujący miejsce ukrycia Arki Przymierza.

Główną bronią będzie oczywiście bicz, który jednak przyda się także w wielu innych okolicznościach, takich jak pokonywanie rozpadlin czy wspinaczka. Nie zabraknie także innych środków przymusu, a w przypadku broni palnej, w przeciwieństwie do Lego: Star Wars ograniczeni będziemy pojemnością magazynka. Jedną z kluczowych broni będzie też łopata. Oprócz okładania nią przeciwników, przyda się także do wykopywania różnego rodzaju strzelającego żelastwa i bonusów.

Indiana Jones odkąd wpadł w młodości do wagonu wypełnionego wężami jest chory na ofidofobię. W tych krytycznych momentach, kiedy staniemy naprzeciwko pełzających gadów, kontrolę nad Indim może przejąć S.I. zaś my będziemy przez jakiś czas zmuszeni do sterowania inną postacią.

Producent, firma Traveller’s Tales, zapewnia, iż znacznemu zwiększeniu ulegnie interakcja z otoczeniem. Nie będzie to już tylko ciągnięcie za dźwignię w celu otworzenia jakichś drzwi czy zbudowanie prostej platformy.

Na zakończenie pora przez chwilę pomarudzić. Autorów gry dopadła niestety poprawność polityczna, przez co w Lego: Indiana Jones w ogóle nie zobaczymy nazistów. Zastąpią ich okultyści, ubrane w prochowce typy spod ciemnej gwiazdy oraz inne postacie wątpliwej proweniencji.

Lego: Indiana Jones: The Original Adventures zadebiutować powinien w czerwcu tego roku.

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej