O tym, że Microsoft nie chce zrezygnować z marki Viva Pinata, informowaliśmy na początku roku. Teraz doczekaliśmy się potwierdzenia tego podejścia w postaci gry Viva Pinata: Party Animals, która została zapowiedziana w trakcie konferencji Microsoftu odbywającej się w ramach imprezy E3.
Artur Falkowski
O tym, że Microsoft nie chce zrezygnować z marki Viva Pinata, informowaliśmy na początku roku. Teraz doczekaliśmy się potwierdzenia tego podejścia w postaci gry Viva Pinata: Party Animals, która została zapowiedziana w trakcie konferencji Microsoftu odbywającej się w ramach imprezy E3.
Nie będzie to jednak, jak było w przypadku pierwowzoru, dzieło programistów z Rare. Zamiast tego deweloperem zostało australijskie studio Krome. Na tym nie kończą się różnice. O ile w przypadku pierwszej gry opowiadającej o kolorowych papierowych zwierzętach mieliśmy do czynienia z produkcją wymagającą myślenia i wykazania się zaradczością oraz umiejętnością zarządzania, o tyle Party Animals będzie po prostu zbiorem przeznaczonych dla całej rodziny mini-gier.
W zabawie wezmą udział znani z telewizyjnego serialu Viva Pinata bohaterowie. Spotkamy więc między innymi Hudsona Horstachio, Paulie Preztaila, Franklina Fizzlybeara oraz Fergy’ego Fudgehoga. W konkurencjach będzie mogło brać udział do czterech graczy jednocześnie. Przewidziano również możliwość rozgrywki multiplayer z wykorzystaniem trybu online. Viva Pinata: Party Animals ukaże się pod koniec bieżącego roku na konsolę X360.
Więcej:Microsoft zdaje sobie sprawę z problemów AI i wprowadza funkcję mającą chronić przed zagrożeniami
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
