Niemcy w Chinach, czyli kręcenie filmu na podstawie serii Dead or Alive

Zaangażowanie Niemców w przygotowywanie filmu na podstawie gry kojarzy się elektroniczno-rozrywkowym fanom z niekoniecznie godnymi uwagi reżyserskimi wyczynami Uwe Bolla, który zekranizował np. głośną serię Alone in the Dark. Teraz germański kapitał, związany z firmą Constantin Film, wykorzystuje się w trakcie kręcenia kinowej wersji cyklu Dead or Alive.

Radosław Grabowski

17 czerwca 2005 10:55

Zaangażowanie Niemców w przygotowywanie filmu na podstawie gry kojarzy się elektroniczno-rozrywkowym fanom z niekoniecznie godnymi uwagi reżyserskimi wyczynami Uwe Bolla, który zekranizował np. głośną serię Alone in the Dark. Teraz germański kapitał, związany z firmą Constantin Film, wykorzystuje się w trakcie kręcenia kinowej wersji cyklu Dead or Alive.

Jednak za projekt ten odpowiedzialny jest przede wszystkim Corey Yuen, znany dotychczas głównie dzięki filmom rodem z Hong Kongu, chociaż stworzył także amerykańsko-francuski obraz pt. The Transporter oraz opracował choreografię m.in. do X-Men. Zdjęcia do ekranizacji sagi DoA trwają obecnie na Dalekim Wschodzie, a konkretnie na terytorium Chin w miejscu, gdzie nakręcono Hero ze pamiętnym Jetem Li. Gotowe kinematograficzne dzieło powinniśmy ujrzeć już w przyszłym roku. Na pewno zobaczymy wtedy sporo pięknych niewiast, z których słynie świat Dead or Alive.

Więcej:Kontynuacja kultowego Halloween przesunięta, ale na pocieszenie mamy zwiastun