Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 12 stycznia 2006, 10:54

autor: Piotr Doroń

Kontroler do Revolution a najnowsza The Legend of Zelda - afery ciąg dalszy

Przed trzema dniami informowaliśmy Was o wątłej próbie zdementowania plotek odnośnie tego, jakoby The Legend of Zelda: Twilight Princess (produkowana z myślą o konsoli GameCube) miała wykorzystywać słynny kontroler powstający z myślą o Nintendo Revolution. Dzisiaj dysponujemy kolejnymi informacjami na ten temat.

Przed trzema dniami informowaliśmy Was o wątłej próbie zdementowania plotek odnośnie tego, jakoby The Legend of Zelda: Twilight Princess (produkowana na konsolę GameCube) miała wykorzystywać słynny kontroler powstający z myślą o Nintendo Revolution. Informacje podał europejski magazyn NGC, a odpowiednie kroki poczyniła firma Nintendo.

Komunikat brzmiał: Artykuł zamieszczony na łamach styczniowego numeru magazynu NGC to czysta spekulacja. Nintendo nie przedstawiało żadnych nowych zapowiedzi odnośnie The Legend of Zelda: Twilight Princess. Potwierdzamy jednak, że gra jest ciągle w fazie produkcji i ukaże się na Nintendo GameCube w 2006 roku.

Dzisiaj z kolei dysponujemy komentarzem redaktorów wyżej wymienionego magazynu, którzy odnoszą się do tego, co napisała firma Nintendo: Wiadomość „wyszła” od kogoś wysoko postawionego w Nintendo – kogoś, kto prawdopodobnie nie powinien pozwolić na wyśliźnięcie się tej informacji poza mury Nintendo przed targami E3. Ale pozwolono na to, a my musielibyśmy być naprawdę zwariowani, by o tym nie napisać.

Gorąco. Czekamy na kolejne informacje związane z tą sprawą.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej