Ewolucja Heavenly Sword
Pewnie niewielu z Was wie o tym, ale Heavenly Sword, obecnie jeden z najbardziej oczekiwanych tytułów na PlayStation 3, dawniej planowany był z myślą o Xboxie. W serwisie Gametrailers pojawił się trailer sprzed czterech lat, który pokazuje jak gra miała wyglądać na pierwszej konsoli Microsoftu.
Rafał Skierski
Pewnie niewielu z Was wie o tym, ale Heavenly Sword, obecnie jeden z najbardziej oczekiwanych tytułów na PlayStation 3, dawniej planowany był z myślą o Xboxie. W serwisie Gametrailers pojawił się trailer sprzed czterech lat, który pokazuje jak gra miała wyglądać na pierwszej konsoli Microsoftu.
Szczypta historii: w 2003 roku pojawił się wstępny teaser z Heavenly Sword, na którym zaznaczono, że gra powstaje „tylko na Xboxa”. Developer, wcześniej znany jako Just Add Monsters, stworzył w międzyczasie jeden tytuł na X-a: Kung Fu Chaos, dość ciepło przyjęty przez prasę. W 2004 roku dowiedzieliśmy się, że Heavenly Sword zostanie przeniesiony jednak na „konsole nowej generacji”, a twórcy szukają dla niego wydawcy. Cóż, najwyraźniej pierwsza zgłosiła się Sony, wyczuła potencjał drzemiący w tej pozycji i... dalszą część opowieści już znacie.
Wspomniany wstępny teaser z Heavenly Sword, jeszcze z 2003 roku, możecie obejrzeć pod tym adresem.
GRYOnline
Gracze
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
zekke Generał
realsolo - bo kiedys taki sprzet kupowali pasjonaci a dopiero po latach trafial do casuali. a teraz ludzie ktorzy w lapach nie mieli nigdy pada od psxa (nie mowiac o snesie, saturnie, genesisie) pisza o konsolach na lewo i prawo ;)
zanonimizowany468254 Pretorianin
To dokładnie tak samo jak z Halo, który mial byc na początku exlusivem na PS2. Wracając do HS, dobrze,że to wyszło na xpudło, bo wyglądało to jak kupa.
CWSerek Pretorianin
Gra będzie zacna, aczkolwiek bohaterka lepiej wyglądała z ciemnymi włosami na głowie (nie lubię rudych dziewczyn). Teaser i trailer wersji XBOX wcale się źle nie prezentowały, gra mogłaby wtedy zrobić ogromne wrażenie, dziś będzie jedynie kolejnym slasherem - bardzo dobrym, ale kolejnym.
realsolo Generał
nightmar czytac ze zrozumieniem nie potrafisz? Cieple przyjecie to wlasnie cos oscylujace w ocenach 6-7/10. I przy okazji - masz ps3? trzeba byc idiota kupowac cos, czego sie nie lubi, nice1.
nawiasem tak troche [OT]. W katach 198x ludzie placili 500-800$ za Commodore64 z magnetofonem i kilkoma grami (nawet nie bede pisal ile w PL to bylo warte). A teraz mamy net i wielki krzyk bo taki sprzet jak x360 czy ps3 kosztuje 300-500$. Szkoda, ze w necie tyle crybabies i zawisnych lamusow :E. Kiedys jakos nie bylo takiego lamentu, teraz wlazi takie DzieckoN na neta, pospamuje wszedzie gdzie moze o spiskach, za duzych cenach, nedznych grach itd z poczuciem dobrze spelnionego obowiazku.
zanonimizowany251643 Legend
nocna maro, kiepska prowokacja.
Podaj swój PSN id bo zaczynam wątpić w to że masz nawet to japońskie PS3.
Drobna uwaga do autora - Sony było chyba ostatnie w kolejce. Deal z MS był już prawie podpisany:
With 2 weeks left, one publisher is clearly our preferred partner & we focus almost exclusively on them.
With 1 week left, we've agreed headline terms and are ready to sign. Just one tiny hurdle: the US division needs to sign it off. “It's just a formality and there's nothing to worry about”, they assure us.
The formality turns into a requisite trip to the US for an informal face-to-face. The informal face-to-face turns into a full-on pitch to 30 of the most powerful men in the games business. We leave them impressed but there's still no sign of a sign-off.
With 1 day left, we are now back in the UK where Nina gets a phone call. She calls Mike and I into a meeting room, “You guys should sit down.”
“Deal done?”, we quizzed
“No…. They’ve decided that they want to own everything, not just the game.”
It got worse as Nina continued: “They want to take over the company, move us all down to their HQ to work under their managers and our company would cease to exist.”
Potem Argonaut poszło na dno, studio prawie zlicytowano. Ludzie z Just Add Monsters zrobili zrzutę, zastawili własne chaty etc i ruszyli po wydawcę:
Our publisher choice is made very easy:
PUBLISHER #1
“We want you to make the game that you are passionate about”.
“Make it memorable”
“Be ambitious”.
VS
PUBLISHER #2
“We're waiting for our American office”
Łatwo się domyślić, która firma jest #1 a która #2 :)
Całą historię można przeczytać na stronie NT. Bardzo polecam !!
http://www.ninjatheory.com/index.php?option=com_content&task=view&id=24&Itemid=52
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
