10 najlepszych gier RTS wszechczasów, według serwisu GAMESPY

Jakże dużo odmian gier strategicznych przewinęło się przez rynek wirtualnej rozrywki? Gry RTS już od dawna nie przypominają typowych programów czysto strategicznych i zawierają dodatkowe elementy gier przygodowych, zręcznościowych czy taktycznych. Każdy gracz, ma dzięki temu możliwość doboru tytułów względem indywidualnych upodobania. Jedni cenią sobie krwawe walki, szybką akcję i bajeczną grafikę, inni poszukują mocno ekonomicznych programów z dużym naciskiem na strategię, jeszcze inni dopatrują się relaksacyjnych gier, wymagających przyzwoitego pomyślunku. O gustach się nie rozmawia (co najwyżej dyskutuje, ewentualnie krytykuje się je ;-)), tym bardziej, jakże trudnym zadaniem okazało się stworzenie listy „Top Ten Real-Time Strategy Games of All Time”, jakim obarczyli się redaktorzy serwisu gamespy.com.

Daniel Sodkiewicz

Jakże dużo odmian gier strategicznych przewinęło się przez rynek wirtualnej rozrywki? Gry RTS już od dawna nie przypominają typowych programów czysto strategicznych i zawierają dodatkowe elementy gier przygodowych, zręcznościowych czy taktycznych. Każdy gracz, ma dzięki temu możliwość doboru tytułów względem indywidualnych upodobania. Jedni cenią sobie krwawe walki, szybką akcję i bajeczną grafikę, inni poszukują mocno ekonomicznych programów z dużym naciskiem na strategię, jeszcze inni dopatrują się relaksacyjnych gier, wymagających przyzwoitego pomyślunku. O gustach się nie rozmawia (co najwyżej dyskutuje, ewentualnie krytykuje się je ;-)), tym bardziej, jakże trudnym zadaniem okazało się stworzenie listyTop Ten Real-Time Strategy Games of All Time, jakim obarczyli się redaktorzy serwisu gamespy.com.

Aby ułatwić sobie sprawę oraz stworzyć jak najbardziej kompromisową listę Top10, autorzy owego zestawienia dobierali kolejne tytuły szukając w nich najbardziej interesujących i odkrywczych elementów, mających nierzadko wpływ na dalszy rozwój rynku gier komputerowych.

 

----- Top Ten Real-Time Strategy Games of All Time -----

Honorowe miejsce sentymentalne (poza listą): Dune II (1993)

10. Empire Earth (2001)

9. Medieval: Total War (2002)

8. Rise of Nations (2003)

7. Close Combat II: A Bridge Too Far (1997)

6. Homeworld (1999)

5. Age of Empires (1997)

4. Warcraft III: Reign of Chaos (2002)

3. Command & Conquer: Red Alert (1997)

2. StarCraft + Brood War Expansion (1998)

1. Total Annihilation (1997)

10 najlepszych gier RTS wszechczasów, według serwisu GAMESPY - ilustracja #1

Co nieco o triumfatorze:

Total Annihilation w swoim czasie był ceniony m.in. za: przeogromne mapy (teren 3D), wielkie bitwy, fenomenalny sound track, czy różnorodność jednostek i tryb multiplayer. Gra do dziś żyje nie tylko w umysłach graczy, ale także na ich sprzęcie, ciągle bowiem pojawiają się nowe jednostki do TA, a edytor map zapewnia grze nieśmiertelność.

Więcej informacji:

Total Annihilation

Total Annihilation

PC
po premierze

Data wydania: 12 września 1997

Informacje o Grze
8.9

Gracze

9.6

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2004-02-06
20:21

zanonimizowany6280 Legionista

😡

Czy redakcja tego portalu nie może wybierać na recenzentów gier strategicznych graczy, którzy są miłośnikami tego gatunku i kitu sobie wcisnąc nie dadzą !!!!!

Tak, niestety recenzował tą gre chyba człowiek, który pierwszy raz w życiu grał w RTSa !!!! no ale przejdzmy do konkretów....
Ogólnie gra ma tylko jedną dodatnią cechę - grafikę reszta to PORAŻKA !!!
...(a co do super 3D grafiki implementowanej w grach strategicznych to prawda jest bolesna ... sprawdzcie sami grając w tą gre ile czasu będziecie patrzyli na pole walki z bliska ciesząc się szczególikami, kolorkami, teksturami .... 5 minut, 10 .... potem się okazuje, że jest to ... bardzo niepraktyczne i straszliwie utrudnia kierowanie grą !!! i tu dochodzimy do prawdy ogólnej, że najlepszym widokiem podaczs gry w strategiach RTS jest .. widok z góry ...z ewentualną możliwoscią jego skalowania a te wodotryski z obracaną kamerą 3D, za które zapłaciliście grubą kasę są o d.... roztrzaść dla waszej wygody grania - to taki ogólny dopisek, niestety tyczy się wiekszości gier RTS .. ale nic czytajcie dalej) ...
Dlaczego ... ano dlatego, że gra nie jest dobra wtedy, gdy ma ładną grafike ale dlatego, gdy ma dobra grywalność.
Tu niestety tego zabrakło, do tego gra śmieszy i wkurza wieloma błędami, które szybko zniechęcają rasowych strategów do dłuższego weń grania. Przykłady ... prosze bardzo: Zacznijmy od tej niby fantastycznej grafiki. Na pierwszy rzut oka, owszem owszem ale potem po blizszym przyjrzeniu się zauważamy, ze fizyka ruchu jednostek jest zaimplementowana w grze fatalnie !!! Jednostki sie ślizgaja po podłożu a nie jeżdzą, wciskają sie między siebie, gdy są w kupie "rozpychając" inne stojace obok, ruchy jednostek nawodnych to już zupełna żenada, jak można zrobić nowoczesną grę, gdzie okręty wykonują nagłe zwroty o 90 stopni !!! A o czymś takim, że zachodzą na siebie to już nawet nie wspominam, co też jest strasznie przecież irytujące. Zobaczcie jak zaimplementowano ruch jednostek wodnych w grze zrobionej 7 lat temu o tytule TOTAL ANNIHILATION (tam jednostka pływająca ma swoja bezwładność i aż miło się patrzy jak się porusza, robi zakręty i wzburza fale przed dziobem) Czepiając się dalej tej floty, to nie rozumiem jaki cymbał tak zaprogramował zasady gry, że 4 konnych potrafiło mi zatopić pancernik !!!! (fakt był już trochę uszkodzony, stał przy brzegu i nie zauważyłem, że mi go konni wroga ostrzeliwują) Przecież takie wpadki zupełnie kładą poważanie gry w kręgach miłośników strategii no i po prostu śmieszą ! Następna sprawa to różnorodność tych okrętów, jest ich tylko 5. To o wiele za mało dla wybrednych graczy, którzy chcieliby coś więcej wycisnąć z gry niż tylko bezmyślne zalewanie przeciwnika produkowanymi na pęczki pancernikami. To samo się tyczy zróżnicowania sprzętu wojennego lądowego. To kpina, żeby był dostępny tylko jeden rodzaj czołgu w danej epoce !!! (no, Niemcy mają 2 bo wiadomo ...z tego słyneli, to tu autorzy się postarali ....zrobili im aż ..... 2 rodzaje ..... ) Niedawno kolega mi zadał na czacie pytanie ... " no ale po co więcej ????" .... ano poto odpowiadam od razu innym, żeby można było robic zwiady/wypady szybkimi (tanimi) czołgami a na ciężkie bunkry lub do przełamania frontu słać ciężko opancerzone, wolne (i drogie) pojazdy. Dzięki temu też, gdyby była wyraźna różnica w ich cenie, bardziej byśmy się zastanawiali nad ich odpowiednim wykorzystaniem, bo właśnie o myślenie powinno głównie chodzić w grach strategicznych, a nie o szybkie klikanie na fabryki czołgów by ich naprodukować setki. Uśmiałem się też jak zobaczyłem jak zaimplementowali autorzy niemiecką Big Bertę. Nie dość, że pokracznie wyglądała, to jeszcze jej zasięg strzału w porównaniu z inną artylerią innych państw był niewielki. Też zapraszam do zobaczenia jak wygląda to w Total Annihilation, tam Big Berta to ma zasięg i moc jak się należy ... ale też i kosztuje sporo metalu i czasu zanim się ją wybuduje....i tak wałśnie należało tu to zrobić, a jak jest ...... no szkoda gadać.... Następna rzecz to "czary". Pewnie ktoś powie - jakie czary ? tam ich nie ma .... ale jak nazwać inaczej sposób w jaki autorzy zaimplementowali wykorzystanie pewnych zdobyczy technicznych poszczególnych państw i ich użycie, gdy się np da jakimś tam chińskim mnichem wywołać tajfun, który uszkadza jednostki, albo przywołać czar xxxx, (już zapomniałem jak się ten wynalazek nazywał, a nie chce mi się załączać gry), który powoduje, że przez chwilę twoje jednostki są odporne na strzały, albo czar obniżający przez chwilę o połowę odporność jednostek wroga tak, że wieżę obronną można 3 strzałami karabiniera zniszczyć ... no po prostu bez sensu !!! Każdy chyba rasowy starteg kochający się w realnych zasadach wojenych na takie bzdury "czary mary" i wyczaruj wulkan (tez tu zrobili !!! ) dostaje białej gorączki i żółtej febry !!! Sprawa następna, która denerwuje to, to że można stawiać fabryki wojsk byle gdzie, nawet pod nosem wroga i zalewać go masami woja. To też czysty nonsens (główna wada Age of Empire). Najlepiej rozwiązano to w Rise of Nations, tam budynki można tylko postawić w granicach swego państwa, pomysł fantastycznie zaimplementowano w grze, dzięki czemu gra zyskała bardzo na grywalności, bo bitwy głównie toczą się o ... wrogie miasta, a nie o pole marchewki. Takich błędów w logice gry mógłbym wskazać jeszcze wiele, ale że godzina już późna (3 w nocy) po prostu już na tym zakończę. Ogólnie moja ocena to .... szkoda kasy no chyba że te 10 zł u pirata. Przepraszam też za stylistykę i ewentualne wpadki gramatyczno-ortograficzne ale ..o rany dzis na 8 idę !!!! No dobranoc Pozdrawiam wszystkich miłośników strategii: Tocznet (www.strategie.pl)

Komentarz: zanonimizowany6280
2004-02-06
20:39

nagytow Legend

nagytow

Tocznet:
hmm o jakiej grze pisales? bo z twojej recenzji (?) nie dowiedzialem sie tego
i jaki zwiazek ma twoj tekst z toptenem?

Komentarz: nagytow
2004-02-06
20:39

zanonimizowany63355 Legend

😊

Tego typu zestawienia zawsze budzily smiech na sali :) tak jak np zestawienie najlepszych gitarzystow itp :)
Nie da sie wybrac tego najlepszego jest zapewne pare swietnych pozycji ale akzda ma wady

No i jezeli top jest zestawienie RTSow to co tam robi Medieval????????? skoro juz tam jest to gdzie Shogun :) no i czemu CCII jest tak nisko?:)

Komentarz: zanonimizowany63355
2004-02-06
21:01

zanonimizowany6140 Senator

😊

ale o sso chozzzi???

Komentarz: zanonimizowany6140

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl