Po totalnej klapie jaką okazał się film Alone in the Dark: Evil Awakens, Uwe Boll wyraźnie usunął się w cień. Okazało się, że nie na długo. Po raz kolejny bowiem świat obiegły mrożące krew w żyłach informacje o ambitnych planach niemieckiego reżysera, który zabezpieczył sobie prawa do ekranizacji kontrowersyjnego produktu o nazwie Postal.
Po totalnej klapie jaką okazał się film Alone in the Dark: Evil Awakens, Uwe Boll wyraźnie usunął się w cień. Okazało się, że nie na długo. Po raz kolejny bowiem świat obiegły mrożące krew w żyłach informacje o ambitnych planach niemieckiego reżysera, który zabezpieczył sobie prawa do ekranizacji kontrowersyjnego produktu o nazwie Postal.
Według informacji, jakie pojawiły się w poniedziałek na łamach serwisu Dark Horizons, przygotowano już wstępną wersję scenariusza, uwzględniającą wszystkie postaci z obu odsłon programu, w zupełnie nowej historii. Według redaktorów magazynu, zdjęcia do filmu miałyby się rozpocząć w lutym 2006 roku, tuż po tym jak Uwe Boll zakończy prace nad swoim nowym obrazem, zatytułowanym Dungeon Siege.
Sprawa nie jest jednak tak oczywista. Przedstawiciele serwisu GameCloud skontaktowali się bowiem z autorami gry, firmą Running with Scissors i uzyskali informację, że dotąd nikt nie zakupił praw do nakręcenia filmu na podstawie Postala. Szef studia – Vince Desi – powiedział jednak, że kilka osób wyraziło zainteresowanie stworzeniem ekranizacji i wśród nich był właśnie niemiecki reżyser...
Jakkolwiek potoczą się losy filmowego Postala, już wkrótce czeka nas kolejna dawka emocji związanych z produkcjami Uwe Bolla. Za niewiele ponad miesiąc, na ekrany amerykańskich kin powinien wejść BloodRayne z Kristanną Loken w roli głównej.
Więcej:Luther - popularny serial kryminalny może powrócić jako film
GRYOnline
Gracze
Steam

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.