Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 września 2006, 10:52

autor: Piotr Doroń

Relacja z amerykańskiej konferencji Nintendo, poświęconej konsoli Wii

Amerykańska konferencja firmy Nintendo, poświęcona tamtejszej premierze konsoli Wii, dobiegła końca. Większość z ogłoszonych informacji pokrywa się z tym, co przedstawił nam wczoraj dziennik New York Times. Reggie Fils-Aime, prezes Nintendo of America, omówił jednak kilka dodatkowych kwestii.

Amerykańska konferencja firmy Nintendo, poświęcona tamtejszej premierze konsoli Wii, dobiegła końca. Większość z ogłoszonych informacji pokrywa się z tym, co przedstawił nam wczoraj dziennik New York Times. Reggie Fils-Aime, prezes Nintendo of America, omówił jednak kilka dodatkowych kwestii.

 

Relacja z amerykańskiej konferencji Nintendo, poświęconej konsoli Wii - ilustracja #1

Najpierw skupmy się jednak na faktach, które poznaliśmy wcześniej, a które podczas konferencji zostały potwierdzone. Przede wszystkim chodzi tu o datę premiery oraz cenę Wii. Start konsoli został zaplanowany na dzień 19 listopada, natomiast cena jednego egzemplarza konsoli została ustalona na poziomie $249.99. W pierwszych dniach dostępna będzie tylko jedna wersja kolorystyczna Wii – biała, którą możemy podziwiać na większości zdjęć opublikowanych przez Nintendo. Potwierdzone zostały przyszłościowe plany japońskiej firmy, która do końca 2006 roku pragnie sprzedać na całym świecie ok. 4 milionów konsol. Fils-Aime ogłosił również, że w momencie amerykańskiej premiery Wii na rynku znajdzie się około 20 pozycji startowych, w tym trzy, których wydawcą będzie Nintendo (chodzi tu o Wii Sports, The Legend of Zelda: Twilight Princess oraz Excite Truck). Super Mario Galaxy zostało niestety przeniesione na bardziej odległy termin (prawdopodobnie koniec 2006 roku), podobnie jak Metroid Prime 3: Corruption, którego start został zaplanowany na rok 2007. Dziennikarze New York Timesa nie pomylili się także w kwestii kosztów, które poniesiemy chcąc nabyć gry wchodzące w skład usługi Virtual Console, dzięki której przetestujemy pozycje wydane niegdyś na starsze konsole firm Nintendo, SEGA oraz NEC. Gry z konsoli NES będą kosztowały 500 punktów. Te ze SNESa to już wydatek rzędu 1000 punktów, natomiast produkcje wydane na N64 – 1500 punktów. Przy czym 100 punktów jest zamiennikiem oznaczającym jednego dolara.

Relacja z amerykańskiej konferencji Nintendo, poświęconej konsoli Wii - ilustracja #2

Reggie Fils-Aime i Perrin Kaplan (viceprezes NoA).

W tym momencie przechodzimy do kwestii nowych, nigdy wcześniej nie poruszanych. Na początku opiszemy Wam działanie menu konsoli Wii. Zostanie ono podzielone na dwanaście tzw. kanałów (Wii Channels). Dzięki nim będziemy mieć pełną kontrolę nad Wii oraz wszelkimi opcjami sieciowymi. Jeden z kanałów umożliwi uruchamianie gier (zarówno tych wydanych na Wii, jak i na GameCube), z kolei następny związany jest z usługą Virtual Console i będzie pełnić rolę internetowego sklepu. Nintendo mocno promuje również kanał, dzięki któremu będziemy mogli stworzyć swoje alter ego. Wykorzystamy je następnie w grach przeznaczonych dla Wii (m.in. w Wii Sports). Działanie niektórych Wii Channels możecie sprawdzić odwiedzając oficjalną stronę konsoli.

Relacja z amerykańskiej konferencji Nintendo, poświęconej konsoli Wii - ilustracja #3

W ten sposób tworzymy własną podobiznę.

Doczekaliśmy się również prezentacji nowych gier. Jedną z nich był Wii Bowling, część zestawu Wii Sports, który składa się ponadto z tenisa, golfa, baseballu oraz… boksu. Kręgle sprawiają wrażenie dopracowanych i dobrze odwzorowujących rzeczywistość. Możliwe jest także podkręcanie kul, aby te zbiły większą ilość kręgli. Dodajmy jeszcze, że gra będzie sprzedawana w zestawie z konsolą, co będzie pierwszym tego typu przypadkiem od czasów SNESa.

Relacja z amerykańskiej konferencji Nintendo, poświęconej konsoli Wii - ilustracja #4

Wii Sports jednak w zestawie.

Ostatnim etapem konferencji było swoiste Q&A, w trakcie którego Reggie Fils-Aime ujawnił ceny niektórych akcesoriów Wii. I tak, za dodatkowego Wiimote’a Amerykanie będą musieli zapłacić $39.99. Natomiast Nunchuk, sprzedawany oddzielnie, będzie kosztować $19.99. Gry wydawane przez Nintendo będzie można nabyć za $49.99. Fils-Aime zaznaczył jednocześnie, że developerzy third-party (UbiSoft, EA i inne) nie będą się wcale musieli w sposób sztywny tejże reguły. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że doczekamy się również pozycji rozprowadzanych za równowartość $59.99. Większość pierwszych produkcji będzie wspierać tryb widescreen. Fils-Aime zaznaczył jednak po raz kolejny, że celem Nintendo nie jest chęć osiągnięcia jak najlepszych efektów graficznych, które zadziwiłyby konkurencji i klientów. Dowiedzieliśmy się również, że już wkrótce doczekamy się wytłumaczenia kwestii współpracy pomiędzy Wii a przenośną konsolą Nintendo DS.

Artykuł New York Timesa spowodował, iż amerykańska konferencja Nintendo nie była dla nas dużym zaskoczeniem. Miejmy nadzieję, że europejski odpowiednik okaże się znacznie ciekawszy. Start londyńskiej imprezy planowany jest na godzinę 13:00 naszego czasu. Możecie być pewni, że niedługo potem otrzymacie zwięzłe sprawozdanie z jej przebiegu. Poniżej screenshoty z The Legend of Zelda: Twilight Princess, Red Steel oraz Metroid Prime 3.

 

Relacja z amerykańskiej konferencji Nintendo, poświęconej konsoli Wii - ilustracja #5
Relacja z amerykańskiej konferencji Nintendo, poświęconej konsoli Wii - ilustracja #6
Relacja z amerykańskiej konferencji Nintendo, poświęconej konsoli Wii - ilustracja #7

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej