Technologia Blu-ray, która została użyta w najnowszej konsoli firmy Sony, pozwala twórcom gier video na rozrzutność w kwestii fizycznej objętości programów na dysku. Potwierdza to przypadek jednej z najlepiej zapowiadających się produkcji, jaka zostania opublikowana na rynku wraz z premierą PlayStation 3 – Resistance: Fall of Man.
Technologia Blu-ray, która została użyta w najnowszej konsoli firmy Sony, pozwala twórcom gier video na rozrzutność w kwestii fizycznej objętości programów na dysku. Potwierdza to przypadek jednej z najlepiej zapowiadających się produkcji, jaka zostania opublikowana na rynku wraz z premierą PlayStation 3 – Resistance: Fall of Man.

Ryan Schneider z firmy Insomniac Games, który przewodniczył prezentacji gry dziennikarzom, oświadczył, że objętość Resistance: Fall of Man na dysku przekracza 22 GB. Tylko jeden gigabajt poświęcono oprawie dźwiękowej, czyli muzyce oraz wokalom bohaterów. Resztę zajmuje kod, grafika oraz wszystkie zaimplementowane w programie poziomy. Schneider przyznał, że promowany przez Microsoft format HD-DVD nie dałby sobie rady z Resistance: Fall of Man. Jednowarstwowe dyski Blu-ray mogą pomieścić 25 GB danych (maksymalnie 50 GB na dwuwarstwowych). Zwykłe nośniki HD-DVD pozwalają natomiast upchnąć zaledwie 15 GB (dwuwarstwowe 30 GB).

Resistance: Fall of Man jest grą z gatunku FPS autorstwa pracowników studia Insomniac Games, znanych przede wszystkim dzięki serii platformówek, opowiadających o bajkowych przygodach Ratcheta i Clanka. Tym razem developerzy postawili na zdecydowanie cięższy klimat, ponieważ zaprezentowali nam alternatywną wizję dwudziestowiecznej historii. Posiadacze PlayStation 3 oglądają zatem zmagania połączonych sił amerykańskich i brytyjskich z morderczymi przedstawicielami rasy Chimera, która najechała Ziemię.
Dowiedz się więcej o Resistance: Fall of Man:
Więcej:PlayStation pokazało potężny monitor, który bardziej pasuje do PS6, niż PS5
GRYOnline
Gracze
0

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.