Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 czerwca 2006, 15:08

autor: Piotr Doroń

NCSoft wyjaśnia nieścisłości związane z Auto Assault

Firma NCSoft musiała w ostatnim czasie kilkukrotnie tłumaczyć się ze swych poczynań i odpierać różnego rodzaju zarzuty. Miały one nierzadko związek z grą MMO pt. Auto Assault.

Firma NCSoft musiała w ostatnim czasie kilkukrotnie tłumaczyć się ze swych poczynań i odpierać różnego rodzaju zarzuty. Miały one nierzadko związek z grą MMO pt. Auto Assault.

Sytuację z wymienioną wyżej grą postanowiła skomentowac rzecznik NCSoft, Janna Bureson: Ciągle szacujemy wyniki osiągnięte przez Auto Assault i nie możemy udzielić bardziej szczegółowych komentarzy z powodu obecnej reorganizacji w firmie. Można powiedzieć, że obecne zmiany są wynikiem wielu czynników, które dotknęły nasze przedsiębiorstwo. Są one przez cały czas analizowane, a niektóre już zostały rozpoznane jako część zwyczajnego szacowania zysków i strat. Jest to trudny proces, lecz jednocześnie normalny dla przemysłu growego.

Nastepnie Bureson odwołała się do rewelacji na temat małego powodzenia AA. Wszelkie liczby, które pojawiały się na pewnych blogach i stronach „plotkarskich” są nieprawidłowe i zaniżone. Auto Assault ciągle znajduje nowych fanów. Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy produkt może być kolejnym City of Heroes czy Guild Wars. To jest właśnie to ryzyko, które podejmuje w momencie rozpoczynania produkcji czegoś zupełnie nowego, innego.

Bureson oznajmiła na koniec, że firma pracuje obecnie nad dodatkami do gry. Informacje na ten temat ujawnione zostaną już wkrótce.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej