Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 czerwca 2008, 11:06

autor: Filip Grabski

Kolejne informacje o kooperacji w Call of Duty: World at War

Nadchodząca kolejna część Call of Duty nabiera rumieńców. Treyarch – twórcy World at War, ujawniają kolejne detale dotyczące rozgrywki.

Nadchodząca kolejna część Call of Duty nabiera rumieńców. Treyarch – twórcy World at War, ujawniają kolejne detale dotyczące rozgrywki.

Oto, co już wiadomo o najnowszej części CoD: gracze zostaną zabrani w sam środek działań wojennych na Pacyfiku i w Europie, gdzie przeciwnicy nie znają litości i się nie poddają (czyli w zasadzie jak w każdej grze FPS). Jako jeden z Marines lub Rosyjskich żołnierzy gracze doświadczą nieocenzurowanego wojennego przeżycia, przekonają się jak dobry jest nowy tryb kooperacji i sprawdzą różne bronie, wśród krótych prym wiedzie miotacz ognia. World at War ma być najbardziej filmową grą o II Wojnie Światowej.

Co do kooperacji – na PC, PS3 i X360 gracze będą mogli przechodzić kampanię czteroosobową drużyną w trybie online (konsole dodatkowo mają mieć tryb split-screen), natomiast Nintendo Wii będzie musiało zadowolić gracz zwykłym, dwuosobowym co-opem. Przechodzenie gry w trybie kooperacji pozwoli zdobywać doświadczenie i piąć się w górę rankingu, oraz odblokowywać różnego rodzaju ulepszenia (wzorem tych z Modern Warfare). I co jest fajne – punkty doświadczenia będzie zbierać się zawsze, gdy gracz będzie online podczas zabawy.

Premiera na wszystkie zapowiedziane platformy ma nastąpić jesienią. Po informacje zapraszamy na oficjalną stronę i do naszej Encyklopedii.

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej