Przedstawiciele firmy Firaxis Games zdradzili wczoraj również tytuł drugiej gry, jaka znajdzie się w ich katalogu wydawniczym. Tym razem nie będzie to program sygnowany nazwiskiem Sida Meiera, choć jego autorzy nie ukrywają, że przy jego produkcji inspirują się słynnym cyklem Civilization...
Przedstawiciele firmy Firaxis Games zdradzili wczoraj również tytuł drugiej gry, jaka znajdzie się w ich katalogu wydawniczym. Tym razem nie będzie to program sygnowany nazwiskiem Sida Meiera, choć jego autorzy nie ukrywają, że przy jego produkcji inspirują się słynnym cyklem Civilization...

CivCity: Rome, bo tak nazywa się nowy produkt, przeniesie nas w czasy Imperium Rzymskiego. Staniemy tu przed arcytrudnym zadaniem, związanym z rozwojem miast. Umiejętnie zarządzając dostępnymi środkami, będziemy zamieniać malutkie osady w tętniące życiem aglomeracje. Szkoły gladiatorów, amfiteatry, forty, zakłady produkujące broń – to tylko niewielka część infrastruktury, o którą musimy zadbać rozbudowując oddane nam we władanie miasta. Autorzy zapewniają, że w programie zostanie położony bardzo duży nacisk na życie codzienne Rzymian – z pewnością muszą się postarać, gdyż największy konkurent nie śpi – mowa tu o czwartej odsłonie cyklu Caesar, przygotowywanej przez studio Tilted Mill Entertainment.

Producentem CivCity: Rome jest firma FireFly Studios, znana głównie z serii Stronghold. Pracownicy Firaxis Games zamierzają aktywnie uczestniczyć w powstawaniu programu, ale na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć, jak duży będzie to wkład. Opublikowaniem gry na rynku zajmie się 2K Games – premiera już w lecie bieżącego roku.

Więcej:Star Wars: Galactic Racer to gra wyścigowa w realiach Gwiezdnych wojen od współtwórców Burnouta

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.