Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 13 lutego 2008, 13:00

autor: Piotr Doroń

Atari wychodzi z dołka finansowego?

Sytuacja w firmie Atari wraca powoli do normy. Po wielu miesiącach okraszonych stratami i dołującą sprzedażą, wielki niegdyś koncern zaczyna wychodzić na prostą. Świadczą o tym wyniki finansowe z ostatniego kwartału 2007 roku.

Sytuacja w firmie Atari wraca powoli do normy. Po wielu miesiącach okraszonych stratami i dołującą sprzedażą, wielki niegdyś koncern zaczyna wychodzić na prostą. Świadczą o tym wyniki finansowe z ostatniego kwartału 2007 roku (1 października – 31 grudnia).

W ciągu trzech miesięcy firma zdołała wypracować przychód na poziomie 41,1 miliona dolarów. Sprzedaż spadła co prawda w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego o 6 milionów dolarów, jednak nie wpłynęło to negatywnie na stratę, którą utrzymano na poziomie 0,3 miliona dolarów. Co więcej, gdyby nie koszta restrukturyzacji firmy (określono je na kwotę 3,7 miliona dolarów), zdołałaby ona wypracować czysty zysk. Nie musimy dodawać, że z takową sytuacją nie mieliśmy do czynienia od dłuższego czasu. Świąteczne wyniki Atari były zdecydowanie najlepszym rezultatem wypracowanym w ciągu ostatniego roku. Miejmy nadzieję, że będą także zwiastunem nowych, lepszych czasów.

Możemy się tylko domyślać w jakim stopniu na poprawę wyników finansowych Atari wpłynęła bardzo dobra sprzedaż polskiego Wiedźmina. Zakładamy, że dzieło studia CD Projekt RED było jedną z lokomotyw wyciągających firmę z dołka. Być może już niedługo będziemy mogli zapoznać się z oficjalnymi informacji na ten temat.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej