Whiplash to nowa gra rodem z Eidos, przeznaczona dla dzieci, która podejmuje temat eksperymentów przeprowadzanych na zwierzętach w hipotetycznym laboratorium. Zadaniem gracza będzie uwolnienie „podopiecznych” z rąk bezlitosnych naukowców, poprzez totalną dewastację obiektu. Gra, która ukaże się w Wielkiej Brytanii już w przyszłym tygodniu, wywołała szereg kontrowersji, zwłaszcza w środowisku policjantów, którzy zostali w niej ukazani w sposób – ich zdaniem – naganny.
Whiplash to nowa gra rodem z Eidos, przeznaczona dla dzieci, która podejmuje temat eksperymentów przeprowadzanych na zwierzętach w hipotetycznym laboratorium. Zadaniem gracza będzie uwolnienie „podopiecznych” z rąk bezlitosnych naukowców, poprzez totalną dewastację obiektu. Gra, która ukaże się w Wielkiej Brytanii już w przyszłym tygodniu, wywołała szereg kontrowersji, zwłaszcza w środowisku policjantów, którzy zostali w niej ukazani w sposób – ich zdaniem – naganny.
W oficjalnym oświadczeniu Eidos, możemy przeczytać, że firma żywi głęboką nadzieję, iż ich gra wpłynie pozytywnie na świadomość dzieci, odnośnie rzeczywistych eksperymentów, które przeprowadzane są na całym świecie. Tymczasem organizacje zajmujące się obroną praw zwierząt, uważają te plany za śmieszne, podkreślając że sceny zawarte w grze mogą mieć raczej odwrotny skutek. W Whiplash zobaczymy np. wystrzelenie chomików z armaty, zaprzęganie małp do kieratu pod groźbą siły, czy też inne zwierzęta związane łańcuchami.
Swoje trzy grosze dołożyło do tematu także środowisko policjantów, którzy w programie będą bici łańcuchami, gdyż próbują przeszkodzić graczowi w dewastacji laboratorium. „To alarmujące i niepokojące” – powiedział Jan Berry, przedstawiciel stróżów porządku – „Mamy wystarczająco trudną pracę, a ta gra wydaje się wysyłać złą wiadomość do młodych ludzi, co jest całkowicie nieodpowiedzialne”.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.