Twórcy Resident Evil 5 posądzeni o rasizm!

Twórcy Resident Evil 5 są posądzani o rasizm. Przyczynił się do tego kilkuminutowy zwiastun gry, opublikowany w internecie przed tygodniem. Głos w sprawie zabrali nie tylko poczytni redaktorzy blogów, ale także twórczynie afrykańskiego serwisu, poruszającego problemy tamtejszych kobiet.

Piotr Doroń

2 sierpnia 2007 11:42

Twórcy Resident Evil 5 są posądzani o rasizm. Przyczynił się do tego kilkuminutowy zwiastun gry, opublikowany w internecie przed tygodniem. Głos w sprawie zabrali nie tylko poczytni redaktorzy blogów, ale także twórczynie afrykańskiego serwisu, poruszającego problemy tamtejszych kobiet.

Twórcy Resident Evil 5 posądzeni o rasizm! - ilustracja #1

Główną przyczyną ataku skierowanego w kierunku Capcom i najnowszej odsłony ich hitowej serii, jest sposób, w jaki przedstawieni zostali mieszkańcy Czarnego Lądu. Problem dotyczy faktu, że zdecydowana większość czarnoskórych postaci wygląda, delikatnie mówiąc, niezbyt korzystnie. Redaktorzy blogów Runnin’ Scared oraz Microscopiq twierdzą, że sposób przedstawienia mieszkańców Afryki w najnowszej produkcji firmy Capcom odbiega od dopuszczalnych norm. Według nich zostali oni pozbawieni ludzkich cech, niebezpiecznie zbliżając się do wizerunku tzw. zombie (i nie chodzi tu o już zainfekowanych czarnoskórych, których wygląd jest zrozumiały). Autorzy blogów twierdzą również, że rasistowskich konotacji można się doszukać w samej idei zrobienia z czarnoskórych mieszkańców Afryki potworów przypominających zombie. Ich zdaniem związane jest to z powszechnym wizerunkiem statystycznego czarnoskórego Afrykanina, będącego nosicielem wirusa HIV.

W podobny sposób wypowiadają się autorki blogu Black Looks, zauważając przy tym kolejny problem. Jest nim, według nich, postać głównego bohatera oraz fakt, że walczy on o przetrwanie mordując wymienionych już kilkukrotnie mieszkańców Afryki. Kym Platt, autorka wpisu o RE 5, jest pewna, że takowe rozwiązanie może mieć bardzo niekorzystny wpływ na psychikę oraz sposób postrzegania czarnoskórych przez młodych graczy, którzy ciągle stanowią największą grupę osób grających w gry komputerowe.

Przedstawiciele Capcom nie zabrali póki co głosu w całej sprawie. Sami również powstrzymujemy się od wyrokowania w tej kwestii. Czas pokaże kto miał rację i czy ewentualne dalsze naciski ze strony osób walczących z rasizmem nie wymuszą na japońskiej firmie podjęcia kroków, zmierzających do przeprowadzenia zmian w systemie rozgrywki oraz fabuły RE 5.

Więcej:Widowiskowa gra science fiction wydaje się stworzona zwłaszcza do jednej rzeczy, a mimo to właśnie tego elementu zabraknie. Pragmata zaoferuje „nowy rodzaj rozgrywki”