Gry tworzone przez amatorów, nie wspierane olbrzymimi funduszami od inwestorów i wydawców, na ogół nie cieszą się takim zainteresowaniem, jak ich komercyjne odpowiedniki. Czasem jednak wśród takich produkcji trafia się rodzynek i być może jednym z nich będzie właśnie Take Command 1861 – The Civil War, strategia wojenna tworzona przez zespół, ukrywający się pod nazwą Mad Minute Games.
Gry tworzone przez amatorów, nie wspierane olbrzymimi funduszami od inwestorów i wydawców, na ogół nie cieszą się takim zainteresowaniem, jak ich komercyjne odpowiedniki. Czasem jednak wśród takich produkcji trafia się rodzynek i być może jednym z nich będzie właśnie Take Command 1861 – The Civil War, strategia wojenna tworzona przez zespół, ukrywający się pod nazwą Mad Minute Games.
Program podejmuje nieco oklepany już temat amerykańskiej wojny secesyjnej i pozwala poprowadzić pod Twoją komendą armie Unii lub Konfederatów. Autorzy stawiają bardziej na realizm rozgrywki, niż wrażenia wizualne. I tak, należy zadbać o uzupełnianie amunicji na polu walki, utrzymywanie wysokiego morale, nie dopuszczanie do przemęczenia żołnierzy, wybór adekwatnych do sytuacji broni, itd. Pole walki będzie trójwymiarowe, ale już sylwetki żołnierzy i pozostałego sprzętu wojskowego, zrobione ze sprite’ów. Zresztą to, jak program prezentuje się w akcji, można zobaczyć ściągając trailer, do którego linka znajdziesz poniżej i zaprezentowane tu obrazki.


Take Command 1861 – The Civil War ukaże się pod koniec bieżącego roku.
Linki do stron powiązanych z tematem:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Luther - popularny serial kryminalny może powrócić jako film

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.