Seria Guilty Gear zmierza na PSP i NDS

Firma Majesco potwierdziła, iż dwie nowe edycje serii Guilty Gear - Guilty Gear Judgment na konsolę PSP oraz Guilty Gear Dust Strikers na DS – ukażą się na europejskim rynku wczesną wiosną (z naciskiem położonym na początek kwietnia). Obie wersje, których producentem jest ARC System Works, wydane zostaną najprawdopodobniej w kilkudniowych odstępach.

Przypomnijmy, że w przypadku Guilty Gear Judgment do naszej dyspozycji oddano dwudziestu podstawowych zawodników oraz kilku ukrytych. Miłośników klasycznych odsłon Guilty Gear ucieszy z pewnością to, iż wielu z nich znanych jest z poprzednich odsłon serii. Mowa tu o takich wojownikach jak Sol-Badguy, Potemkin, czy Dizzy. Kluczowy punkt programu stanowi oczywiście tryb Story Mode, w którym do pokonania mamy 19 rozbudowanych etapów, przybliżających sterowaną przez nas postać do oswobodzenia Villtanii. Co ciekawe, Story Mode można pokonywać w trybie kooperacji. Gracze formują wtedy dwuoosobową drużynę. W grze nie zabrakło też innych klasycznych trybów, jak chociażby VS czy Survival (jeden przeciw wszystkim). Zupełną nowością jest natomiast tryb o nazwie Boost, przypominający klasyczną ”chodzoną” bijatykę pokroju kultowego Final Fight.

Natomiast Guilty Gear Dust Strikers charakteryzuje walka, która ma miejsce na dużych, najeżonych pułapkami, wielopoziomowych “levelach”, które rozciągają się na oba ekrany NDSa. Gra oferuje sześć trybów rozgrywki. Między innymi: Arcade, Survival, VS Battle oraz Mini-gierki. Najciekawszą nowością wydaje się ta ostatnia pozycja. Dostępnych jest 10 “gier w grze”. Pośród nich: bilard, siłowanie się na rękę i ćwiczenie fechtunku. Dobre wyniki w mini grach są premiowane odblokowaniem dodatkowych, specjalnych ataków naszych bohaterów. Ponadto do serii Guilty Gear powróciły efektowne ciosy znane z edycji X2 #Reload: Psych Burst, Dust Attack, Roman Cancel.

Powiązane:Nowe kosmiczne RPG od weteranów BioWare, Exodus, podejdzie do zadań pobocznych podobnie jak Wiedźmin 3

Więcej informacji na temat obu opisywanych pozycji znajdziecie w naszej Encyklopedii.

Więcej:Jedyny taki Wolfenstein. RtCW pozwalał nam strzelać do nazistów-okultystów i potrafił przestraszyć