Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 sierpnia 2005, 08:54

San Andreas wraca do sprzedaży?

Kiedy amerykańska organizacja ESRB ogłosiła swoją decyzję w sprawie GTA: San Andreas i zmieniła kategorię wiekową gry z M na AO, firma Rockstar zobowiązała się w ciągu co najmniej dwóch miesięcy przygotować nową wersję gry, która eliminowałaby skutki działania modyfikacji o nazwie Hot Coffee. Wszystko wskazuje na to, że poprawna politycznie edycja programu, trafi na rynek szybciej niż myślano.

Kiedy amerykańska organizacja ESRB ogłosiła swoją decyzję w sprawie Grand Theft Auto: San Andreas i zmieniła kategorię wiekową gry z M (dozwolone od lat 17) na AO (tylko dla dorosłych), firma Rockstar Games zobowiązała się w ciągu co najmniej dwóch miesięcy przygotować nową wersję gry, która eliminowałaby skutki działania modyfikacji o nazwie Hot Coffee. Wszystko wskazuje na to, że poprawna politycznie edycja programu, trafi na rynek szybciej niż myślano.

Według sieci sklepów GameStop, Grand Theft Auto: San Andreas w wersji na konsolę Xbox będzie sprzedawana od 22 sierpnia bieżącego roku (aktualnie można kupić ją w przedsprzedaży). Oznacza to, że firma Rockstar Games przygotowała już nową edycję programu, którą następnie zatwierdziła organizacja ESRB (polityka GameStop wyklucza sprzedaż gier z nalepką Adults Only, dlatego Xbox-owa wersja musi mieć kategorię o jeden poziom niższą). W chwili obecnej na stronie sklepu internetowego nie ma żadnych informacji dotyczących takiej samej wersji na PC oraz PlayStation 2.

Przywrócenie poprzedniej kategorii wiekowej raczej nie spowoduje ogromnego wzrostu sprzedaży programu. Według redaktorów serwisu GameSpot niektórzy dystrybutorzy nie mają już w ogóle zamiaru handlować produktem Rockstar Games, bez względu na to, jaką etykietkę mu przylepiono. Warto zaznaczyć, że przed aferą z modyfikacją „Hot Coffee”, Grand Theft Auto: San Andreas była najpopularniejszą grą sprzedawaną w Stanach Zjednoczonych na Xbox-a.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej