Return to Castle Wolfenstein oficjalnie zapowiedziany na Xboxa i PS2

Oczywiście nie trzeba było być geniuszem, żeby to przewidzieć – po doniesieniach o ponad milionie sprzedanych egzemplarzy na PC taka decyzja była tylko kwestią czasu. Wersje konsolowe tworzone będą przez zespół Raster Productions przy współpracy z ID Software. Czy RtCW powtórzy sukces wersji PC w wydaniu na konsole?

Niewątpliwie tak, choć być może nie w takim wymiarze jak spodziewa się tego Activision – wiadomo że wersje konsolowe zwykle sprzedawane są w wielokrotnie większym nakładzie niż ich odpowiedniki na PC, jednak specyfika RtCW polega na niezwykle atrakcyjnym i wciągającym trybie multiplayer w Internecie. Trudno powiedzieć, ilu nabywców gry kierowało się właśnie chęcią pogrania w multiplayer w Internecie, jednak był to niewątpliwie bardzo duży procent. Natomiast jak na razie granie w Sieci na Xboxie (czy tym bardziej PS2) napotyka na mówiąc delikatnie duże trudności. Jeśli Activision nie poradzi sobie z tym problemem (chodzi tu też o umożliwienie powstania dużej ilości serwerów dedykowanych) to sukces konsolowych wersji RtCW może być mniejszy niż oczekiwany, choć oczywiście od strony graficznej i dźwiękowej wersja konsolowa zapewne powali nas na kolana, co też nie jest bez znaczenia.

Na razie brak jest jakichkolwiek terminów wydania, raczej na pewno nie ujrzymy jednak gry wcześniej niż na jesieni tego roku. W Polsce wyda ją firma LEM, która dość odważnie (biorąc pod uwagę ciągły brak oficjalnych informacji o dacie premiery konsoli w Polsce) zabrała się za dystrybucję gier na Xboxa i posiada już prawa do kilkunastu tytułów, w tym m.in. Tony Hawk’s Pro Skater 3 czy Star Wars: Obi Wan.