Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 28 maja 2003, 09:45

Porozumienie Electronic Arts i SEGI

Miłośnicy wirtualnego sportu pamiętają zapewne zeszłoroczną bitwę na kontynencie północnoamerykańskim, jaką stoczyły sportowe produkcje korporacji Electronic Arts i SEGA. W starciu tym EA odniosła druzgocące zwycięstwo, a SEGA do dziś nie może „przetrawić” dziury kapitałowej jaką owe starcie wywołało. Nie mniej jednak, przyszły prezes koncernu SEGA, Hisao Oguchi, zgodnie z zasadą „jeżeli nie możesz go pokonać, to się z nim sprzymierz” oraz zgodnie z własną agresywną polityką rozwoju SEGI na zamorskich rynkach, przyznał, iż firma, którą w czerwcu zacznie oficjalnie zarządzać, zamierza podpisać porozumienie handlowe z EA. Co więcej prowadzone są już odpowiednie rozmowy w tej sprawie.

Miłośnicy wirtualnego sportu pamiętają zapewne zeszłoroczną bitwę na kontynencie północnoamerykańskim, jaką stoczyły sportowe produkcje korporacji Electronic Arts i SEGA. W starciu tym EA odniosła druzgocące zwycięstwo, a SEGA do dziś nie może „przetrawić” dziury kapitałowej jaką owe starcie wywołało. Nie mniej jednak, przyszły prezes koncernu SEGA, Hisao Oguchi, zgodnie z zasadą „jeżeli nie możesz go pokonać, to się z nim sprzymierz” oraz zgodnie z własną agresywną polityką rozwoju SEGI na zamorskich rynkach, przyznał, iż firma, którą w czerwcu zacznie oficjalnie zarządzać, zamierza podpisać porozumienie handlowe z EA. Co więcej prowadzone są już odpowiednie rozmowy w tej sprawie.

Dla ścisłości dodam, iż sprawowanie przez Hisao Oguchi funkcji prezesa w firmie SEGA rozpocznie się w czerwcu. Zajmie on miejsce prezesa Hideki Sato, który rezygnuje w obliczu nieudanego połączenia się SEGI z Sammy i Namco.

Porozumienie takie może być bardzo, korzystne dla obu stron, ponieważ da koncernowi Electronic Arts dobrą podstawę do sprzedaży swych produktów w Japonii, firmie SEGA pozwoli zaś wzmocnić swą pozycję w Stanach Zjednoczonych. Przypominam, że do niedawna podobna umowa obowiązywała Electronic Arts i firmę Square, jednakże przestała ona obowiązywać z chwilą połączenia się Square z Enix – teraz powstałą lukę może z powodzeniem wypełnić SEGA.

Co się zaś tyczy gier sportowych, które w roku ubiegłym zwaśniły obie firmy i w dużej mierze odpowiadają za kłopoty finansowe SEGI, to wydaje się, że SEGA nie będzie miała dużych problemów ze zrezygnowaniem z ich rozwoju - rok 2002 udowodnił, że jej produkcje nie mogą konkurować z grami sportowymi EA.

Przemysław Bartula

Przemysław Bartula

W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.

więcej