Castlevania - co tu dużo mówić, całkiem niezła seria platformówek rodem z konsoli GBA, która doczekała się również swojego wcielenia na PS2 jako gra akcji i to w trójwymiarze. Wygląda na to, że również najnowsze dziecko Nintendo, DS, także będzie mogło pochwalić się posiadaniem przedstawiciela Castlevania. Informację taką podała firma Konami.
Maciej Myrcha
Castlevania - co tu dużo mówić, całkiem niezła seria platformówek rodem z konsoli GBA, która doczekała się również swojego wcielenia na PS2 jako gra akcji i to w trójwymiarze. Wygląda na to, że również najnowsze dziecko Nintendo, DS, także będzie mogło pochwalić się posiadaniem przedstawiciela Castlevania. Informację taką podała firma Konami.
W chwili obecnej gra nazywa się po prostu Castlevania (oczywiście jest to nazwa tymczasowa) i najprawdopodobniej stanowić będzie swoisty sequel Castlevania: Aria of Sorrow z GBA. Ponownie wcielimy się w postać bohaterskiego Somy Cruz, który kolejny raz polować będzie na tych, którzy starają się pozbawić go życia. Tak jak i poprzednie gry z serii (na GBA), tak i ten tytuł będzie klasycznym, dwuwymiarowym side-scrollerem, korzystać będzie natomiast z możliwości udostępnionych przez drugi ekran konsoli DS. Co prawda będzie to bardzo ograniczone (widać na nim będzie mapę oraz informacje dotyczące naszej postaci a użyjemy go w momencie tworzenia Magicznych Pieczęci), ale dobre i to. Gracze będą mogli również wymieniać się mapami oraz zebranymi Duszami Wrogów (dzięki łączności bezprzewodowej).
Nie podano oficjalnej daty wydania gry, ale powinna się ona ukazać jesienią tego roku.
Więcej:„Nie”. Jedno słowo szefa Konami zabiło marzenie o grze Matrix od twórcy Metal Gear Solid
Gracze