Nevski Titbit – nowy FPS zza wschodniej granicy
Praktycznie nieznany u nas zespół programistów rosyjskich o nazwie Vzlab, udostępnił pierwsze screeny, trailer i informacje na temat swojego nowego projektu, trójwymiarowej gry FPS pt. Nevski Titbit.
Daniel Sodkiewicz
Praktycznie nieznany u nas zespół programistów rosyjskich o nazwie Vzlab, udostępnił pierwsze screeny, trailer i informacje na temat swojego nowego projektu, trójwymiarowej gry FPS pt. Nevski Titbit.
O programie wiadomo niewiele. Jego akcja przeniesie nas na ulice rosyjskiego miasta Sankt Petersburg, a raczej jego ruiny. Ziemia została zaatakowana przez obcą rasę, my zaś, jako przedstawiciel mieszkańców naszej planety, uczestniczymy w ruchu oporu mającym na celu przeprowadzenie kontrataku i wyzwolenie się od najeźdźców. Hordy wrogów będziemy niszczyć przez 15 misji, przy użyciu 15 rodzajów broni. Gra zapowiadana jest jako nieliniowa (kilka możliwości przebrnięcia przez dany problem), a podczas rozgrywki często usłyszymy, jakże popularne także i u nas, soczyste przekleństwa.
Tak grę rekomenduje producent, dostępne screeny co prawda zapowiadają bardzo przeciętną produkcję, sam jednak trailer wręcz przeciwnie (22 MB – zachęcam do pobrania). Wartka akcja, potężni wrogowie i specyficzny kaukaski klimat. Data premiery gry nie jest jeszcze znana.




Więcej:Remake „zerowego” Resident Evil ma mocno rozbudować fabułę. Główną rolę zagra aktor z Far Cry 5
Komentarze czytelników
zanonimizowany5875 Konsul
.kNOT --> no tak Praktycznie nieznany = nieznany ? , Praktycznie - czyli wiekszosc nie zna, a nie nikt nie zna. Statystyczny gracz raczej nie zna, ot. id Software, Valve - to sa znane marki, nie tylko u nas, ale i na swiecie. A o takim Vzlab mimo wszystko malo kto slyszal - nawet nie maja angielskiej wersji swojej strony ;). I czemu zaraz obrazasz i dyskryminujesz? Moze zrozumienie, ze nie kazdy "zna na wylot" wschodni rynek gier (zobacz na zagraniczne serwisy ile u nich jest informacji o znanej wszystkim firmie - Vzlab) tak dobrze jak Ty jest dla Ciebie (.kNOT) zbyt trudne? :)
Kentril Senator

posunę swoją wypowiedź dalej niż Stranger- wygląda kiełbaskowo.
Verminus Senator

kNOT ---->
Przecież Kull napisał praktycznie nieznany u nas* zespół programistów, ale skoro Ty i kilka osób znacie ich przygodówki to Vzlab jest już powszechnie znanym zespołem wśród polskich graczy ;)
Rozumiem Twoją potrzebę to wyszukiwaniu błędów w opisach rosyjskojęzycznych gier, ale zauważam znaczny spadek formy, nie znalazłeś żadnego błędu merytorycznego, tylko czepiłeś się dla zasady
*u nas - czytaj: w Polsce
.kNOT Generał

Verminus -> To napisz mi złotko, jakimi grami zajmował się / zajmuje zespół programistów z północnych krańców Ameryki, ukrywający się pod nazwą Immersion Software & Graphics. Tylko nie podglądaj! Jeśli wiesz, przyjeżdżam do Ciebie, wchodzę pod stół i szczekam. Jeśli zaś nie, to postaraj się odgadnąć, na czym polega różnica w przedstawianiu przez Kulla zespołów z różnych stron świata i którą stronę preferuje...
Przy okazji dodam, że VZlab ma na swoim koncie kilka wydanych już produkcji, niektóre nawet ciepło przyjęte sprzedały się w przerażająco dużym jak na polskie warunki nakładzie, a ci Imcośtamgraficy dopiero chyba zaczynają. Przynajmniej ja ich praktycznie nie znam ;-)
Ach te paskudne literówki!
BTW, właśnie obejrzałem ten filmik. Na samym początku, tuż po wydawcy (Lite-Project) zauważyłem adres internetowy VZlab ;-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-03 23:04:41]
.kNOT Generał

Ale straszna kaszana! Silnik podobnie jak humor wzięty z poprzedniej produkcji, tylko oceny jakby niższe, w okolicach 25, 30 procent... Chce ktoś demo?