Mass Effect - oficjalne informacje w sprawie DLC oraz kontynuacji
Temat Mass Effect już od ponad miesiąca nie schodzi z ust miłośników cRPG. Wszystko to za sprawą ciągłego wypływu nowych informacji dotyczących drugiej części sagi oraz rozszerzeniu mającemu odświeżyć jej protoplastę. Niestety, wszystko wskazuje na to, że dobra passa chwilowo opuściła Bioware.
Michał Zieliński
Temat Mass Effect już od ponad miesiąca nie schodzi z ust miłośników cRPG. Wszystko to za sprawą ciągłego wypływu nowych informacji dotyczących drugiej części sagi oraz rozszerzeniu mającemu odświeżyć jej protoplastę. Niestety, wszystko wskazuje na to, że dobra passa chwilowo opuściła Bioware.
Na pierwszy ogień idzie sprawa DLC przygotowanego specjalnie pod pierwszą odsłonę Mass Effect. Po kilku tygodniach zwlekania wygląda na to, że Bioware nie spieszy się do publikacji swojego dzieła. Dla przypomnienia, pierwsza prezentacja rozszerzenia miała odbyć się już w zeszłym tygodniu. Informacja ta niezwykle pozytywnie wpłynęła na opinię graczy, którzy wyraźnie dawali do zrozumienia, że jest to bardzo miła niespodzianka. Co więcej, dobra wiadomość została potwierdzona przez producenta kryjącego się pod wiele mówiącym pseudonimem Evil Chris. Popularny w społeczności fanów deweloper za pomocą Twittera oznajmił, że tajemnica krążąca wokół DLC zostanie zdradzona w przeciągi kilku następnych dni. Niestety, okazało się, że wielbicielom Mass Effect na upragniony dodatek przyjedzie jeszcze trochę poczekać. Co więcej, wspomniany wyżej Evil Chris za oficjalną przyczynę obrotu spraw podał bliżej nieokreśloną „siłę wyższą”. Jak na razie nie wiadomo, kiedy wreszcie poznamy wyczekiwane szczegóły, a tym bardziej, w jakim terminie nastąpi premiera rozszerzenia. Czyżby autorzy byli aż tak pochłonięci pracą nad swoim nowym dzieckiem? Czas pokaże.
Zaskakujące informacje przyniosła również inna wypowiedź jednego z przedstawicieli Bioware. Tym razem dotyczy ona gorąco oczekiwanej kontynuacji kasowego cRPG. Otóż wierząc słowom człowieka bezpośrednio zaangażowanego w projekt, każda rozgrywka w Mass Effect 2 będzie wymagała stworzenia nowej postaci. Jednym zdaniem: zapomnijcie o powtórnym przechodzeniu gry swoim mega dopakowanym bohaterem. Zabieg ten tłumaczy się chęcią zachowania spójności pomiędzy drugą a trzecią częścią trylogii. Być może dla mniej zorientowanych brzmi to całkiem przekonująco, jednak po głębszym zastanowieniu pomysł nie ma większego sensu. W końcu, co może stać na przeszkodzie, by z pasją rozbudowywać swoją postać. Na koniec warto zadać sobie pytanie, czy ważniejsza jest wizja twórców czy przyjemność płynąca z zabawy. A może warto postawić na złoty środek?
Więcej:Until Dawn - pierwszy gameplay na PS4 przypomina Heavy Rain

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany580631 Konsul
Z wielką chęcią zobaczę cokolwiek nowego o Mass Effect
Stra Moldas Legend

To będzie świetna gra... Ale liczę, że ktoś ze starej drużyny się pojawi.
zanonimizowany347467 Senator
Nie powinni zmieniać rzeczy które są dobre, tylko po to żeby coś zmienić... Chodzi mi oczywiście o to granie postacią od nowa.
LordVader1 Generał
Trochę jednak szkoda, że Mass Effect 2 nie będzie można przechodzić tą samą postacią kilka razy.
zanonimizowany624581 Senator
[9] ----> To nie są jeszcze potwierdzone informacje.