Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 marca 2006, 14:44

autor: Radosław Grabowski

Grafika 3D z gry Broken Sword: The Angel of Death na pierwszych screenshotach

Czekaliśmy długo i niecierpliwie, ale wreszcie je mamy! Mowa o pierwszych screenshotach, prezentujących grę Broken Sword: The Angel of Death, czyli kolejną odsłonę przebojowego cyklu przygodówek, rozwijanego już od dziesięciu lat. Niniejszy produkt szykowany jest przez fachowców ze słynnej brytyjskiej grupy developerskiej Revolution Software na zlecenie korporacji wydawniczej THQ.

Grafika 3D z gry Broken Sword: The Angel of Death na pierwszych screenshotach - ilustracja #1 Czekaliśmy długo i niecierpliwie, ale wreszcie je mamy! Mowa o pierwszych screenshotach, prezentujących grę Broken Sword: The Angel of Death, czyli kolejną odsłonę przebojowego cyklu przygodówek, rozwijanego już od dziesięciu lat. Niniejszy produkt szykowany jest przez fachowców ze słynnej brytyjskiej grupy developerskiej Revolution Software na zlecenie korporacji wydawniczej THQ.

Grafika 3D z gry Broken Sword: The Angel of Death na pierwszych screenshotach - ilustracja #2 Nowe przygody George’a Stobbarta mają zostać udostępnione posiadaczom PeCetów w drugiej połowie bieżącego roku. Główny bohater zakocha się na przysłowiowy zabój w niewieście imieniem Anna Maria, a jej tajemnicze zniknięcie zmusi go ostatecznie do wszczęcia poszukiwań legendarnego artefaktu o niewyobrażalnej mocy. Początkowo jedyną wskazówką dla protagonisty będzie antyczny manuskrypt, związany także z dawno zapomnianą substancją. Innymi słowy – świat po raz kolejny ma wymagać uratowania.

Grafika 3D z gry Broken Sword: The Angel of Death na pierwszych screenshotach - ilustracja #3 Przypomnijmy, że autorzy „Anioła Śmierci” uruchomili oficjalną internetową witrynę projektu. Na razie można dzięki niej obejrzeć krótki film reklamowy i podać własny adres email, aby w przyszłości otrzymywać za pośrednictwem poczty elektronicznej powiadomienia o świeżych danych, dotyczących omawianego produktu.