Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 sierpnia 2007, 11:47

autor: Piotr Doroń

Eidos pracuje nad pozycją RPG przeznaczoną dla konsoli Nintendo Wii

Koncern Eidos ujawnił pierwsze informacje na temat swojej najnowszej pozycji przeznaczonej dla konsoli Nintendo Wii. Monster Lab, bo takim tytułem została ona obdarzona, będzie produkcją należącą do gatunku gier fabularnych, wzorowaną na kultowym cyklu Pokemon.

Koncern Eidos ujawnił pierwsze informacje na temat swojej najnowszej pozycji przeznaczonej dla konsoli Nintendo Wii. Monster Lab, bo takim tytułem została ona obdarzona, będzie produkcją należącą do gatunku gier fabularnych, wzorowaną na kultowym cyklu Pokemon.

W Monster Lab wcielimy się w niejakiego profesora Fuselessa, który za sprawą wieloletnich badań naukowych mógł wreszcie nawiązać równorzędną walkę z rozkrzyczaną i atakującą ludzi grupą potworków z piekła rodem. Przemierzając wirtualny świat gry odwiedzimy wraz z profesorem szereg miast zdominowanych przez stworki i spróbujemy uwolnić od nich zastraszonych mieszkańców.

Profesor Fuseless nie będzie w swej krucjacie osamotniony. W trakcie walk towarzyszyć mu bowiem będą stworzone przez niego cyber-potworki, które w każdej chwili będzie można usprawnić poprzez wykorzystywanie zdobywanych lub znajdywanych części zamiennych.

Z informacji przekazanych przez Eidos wynika również, że Monster Lab będzie nawiązywać do Pokemonów nie tylko pod względem fabularnym, ale także jeśli chodzi o system walki. Mianowicie, będzie on turowy, a same pojedynki będą się odbywać na bardzo podobnej zasadzie – w walkach uczestniczyć mają bowiem same stworki, a zadaniem profesora będzie tylko i wyłącznie wybieranie ataku, korzystanie z różnego rodzaju przedmiotów, czy też wystawianie w bój innej, wypoczętej bestii.

Światowa premiera Monster Lab zapowiadana jest na pierwszą połowę 2008 roku. Produkcją gry zajmuje się studio Backbone.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej