Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 lipca 2007, 16:38

autor: Piotr Doroń

Czy Nobi Nobi Boy powtórzy sukces Katamari Damacy?

Poznaliśmy tytuł następnej gry Keita Takahashiego. I nie jest to wcale kolejna odsłona wielokrotnie nagradzanej serii Katamari Damacy, lecz zupełnie nowy projekt. Jego tytuł brzmi: Nobi Nobi Boy (ang. Scretchy Scretchy Boy).

Poznaliśmy tytuł następnej gry Keita Takahashiego. I nie jest to wcale kolejna odsłona wielokrotnie nagradzanej serii Katamari Damacy, lecz zupełnie nowy projekt. Przed Wami Nobi Nobi Boy (ang. Scretchy Scretchy Boy).

Produkcja, ujawniona w trakcie zakończonej w tym tygodniu imprezy PlayStation Premiere 2007, wydaje się być niezwykle oryginalną i, co tu ukrywać, kompletnie niezrozumiałą dla przeciętnego gracza. Nie zmienia to jednak faktu, że kilka pierwszych informacji na jej temat zdołało zainteresować zachodnie media.

Pewnym jest, że Nobi Nobi Boy zostanie wydany jedynie na PlayStation 3, a sama idea gry została nakreślona przez Takahashiego już niemal dwa lata temu. Z błahych przyczyn (niewystarczająca moc przerobowa ówczesnych konsol) nie doczekała się jednak realizacji. Dopiero najnowsza stacjonarna platforma firmy Sony jest w stanie podołać wyzwaniu rzuconemu przez autora cyklu Katamari.

W sieci możemy się ponadto natknąć na kilka screenshotów, ukazujących najpewniej głównego bohatera Nobi Nobi Boy. Jako że nie przedstawiają one niczego ponadto, poniżej zamieszczamy jedynie dwa zrzuty, czekając jednocześnie na nowe, bardziej szczegółowe informacje.

Czy Nobi Nobi Boy powtórzy sukces Katamari Damacy? - ilustracja #1
Czy Nobi Nobi Boy powtórzy sukces Katamari Damacy? - ilustracja #2

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej