Na tegorocznych targach CeBit firma Sharp zaprezentowała prototypowy egzemplarz panelu ciekłokrystalicznego, w którym zastosowano nową technologię, dzięki której można oglądać trójwymiarowy obraz, bez pomocy żadnych urządzeń dodatkowych (okulary). Ponadto, wedle słów przedstawiciela firmy Sharp, panele tego typu znajdą się w sprzedaży (również w Europie) jeszcze w tym roku, a cena oscylować będzie w granicach 3,190 dolarów (3,000 euro).
Na tegorocznych targach CeBit firma Sharp zaprezentowała prototypowy egzemplarz panelu ciekłokrystalicznego, w którym zastosowano nową technologię, dzięki której można oglądać trójwymiarowy obraz, bez pomocy żadnych urządzeń dodatkowych (okulary). Ponadto, wedle słów przedstawiciela firmy Sharp, panele tego typu znajdą się w sprzedaży (również w Europie) jeszcze w tym roku, a cena oscylować będzie w granicach 3,190 dolarów (3,000 euro).
Kluczem do wyświetlania obrazu 3D jest zastosowanie w matrycy LCD specjalnego typu tranzystora - „parallax barrier” thin-film transistor (TFT). Rozdziela on światło generowane przez monitor, dzięki czemu każde oko widzi inne, alternatywne, kolumny pikseli. Aby uzyskać efekt trójwymiarowości użytkownik musi siedzieć na wprost przed monitorem i w odległości 38 – 50 cm od niego.
Sharp nie kryje, iż spodziewa się, że zainteresowani tego typu panelem będą w dużej mierze gracze (choć oczywiście nie tylko, mowa także o zastosowaniu monitora w modelowaniu molekularnym czy medycynie) i na targach CeBit zaprezentował jak tego typu panel może podnieść grywalność popularnego Quake’a.
Szczegóły znajdują się na serwisie Cnet.com
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:RAM droższy od PS5 z napędem. 64 GB DDR5 kosztuje ponad 2000 zł, a ceny mają jeszcze wzrosnąć

Autor: Przemysław Bartula
W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.