Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 lipca 2004, 07:34

Carmen Electra i Tom Arnold pojawią się w grze Playboy: The Mansion

Współwydawcy gry Playboy: The Mansion, firmy ARUSH Entertainment i Groove Games ogłosiły wczoraj, że w tej wielce oczekiwanej, erotycznej wariacji na temat The Sims, pojawią się dwie, kolejne postaci określane mianem „gwiazd”: Carmen Electra i Tom Arnold.

Współwydawcy gry Playboy: The Mansion, firmy ARUSH Entertainment i Groove Games ogłosiły wczoraj, że w tej wielce oczekiwanej, erotycznej wariacji na temat The Sims, pojawią się dwie, kolejne postaci określane mianem „gwiazd”: Carmen Electra i Tom Arnold.

 

Carmen Electra i Tom Arnold pojawią się w grze Playboy: The Mansion - ilustracja #1

 

Tom Arnold to znany scenarzysta, producent i prezenter telewizyjny, który swoją wielką karierę rozpoczynał od przygotowania podwalin pod amerykański sitcom, zatytułowany „Roseanne” (grał tam także jedną z epizodycznych ról). Tom Arnold wystąpił również w kilku filmach, m.in. w „Prawdziwych Kłamstwach” (1994) z Arnoldem Schwarzeneggerem. Dzisiaj możemy podziwiać tego pana w roli prezentera telewizyjnej stacji Fox Sports.

 

Carmen Electra i Tom Arnold pojawią się w grze Playboy: The Mansion - ilustracja #2

 

O wiele większe emocje wzbudza druga z anonsowanych „gwiazd”, jakie znajdą się w Playboy: The Mansion. Carmen Electra (tak naprawdę Tara Leigh Patrick), obiekt westchnień męskiej części społeczności graczy, mimo trzydziestu dwóch lat na karku, robi zawrotną karierę w showbusinessie. Carmen występowała w znanym serialu, zatytułowanym „Baywatch”, dwukrotnie pojawiła się w papierowym wydaniu „Playboy’a”, a także wielu innych projektach kinowych i telewizyjnych (ostatnio w filmie „Starsky & Hutch”).

Playboy: The Mansion to „symulacja rozwoju posiadłości” wzorowana na bestsellerowym The Sims oraz strategia-ekonomiczna w jednym. Gra ta, to nie tylko zwykły symulator pozwalający na projektowanie wyglądu własnego domu i zapraszania do niego gości. Autorzy gry poszli dalej i umożliwili graczowi możliwość wcielenia się w rolę samego Hugh Hefnera i stworzenia własnego (niestety jedynie wirtualnego ;-) imperium wypełnionego pięknymi, bardzo skąpo odzianymi kobietami. Musimy zapraszać do siebie słynne postacie (aktorów, polityków, muzyków czy sportowców), i dbać o ich zadowolenie w typowy dla Hefnera sposób, czyli sprawić, aby opływali we wszystkie możliwe luksusy. Tych w Playboy: The Mansion oddany do naszej dyspozycji został naprawdę szeroki wachlarz: korty tenisowe, zoo, garaże na drogie samochody, sale kinowe, baseny, a nawet słynna grota miłości.

Więcej informacji na temat gry uzyskacie z naszej Encyklopedii Gier oraz odwiedzając oficjalną stronę, która właśnie ujrzała światło dzienne.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej