O nowej strzelance ze studia Irrational Games powiedziano już wiele, lecz autorzy FPS-a Bioshock ciągle nas zaskakują. Niedawno uruchomili oni nową witrynę swojego dzieła, nazywając ją The Cult of Rapture. Strona ta zawiera odpowiedzi na kilka interesujących pytań dotyczących nadchodzącego shootera. Niestety, zawarte w nich informacje mogą zasmucić posiadaczy poczciwych „blaszaków”.
Marek Grochowski
O nowej strzelance ze studia Irrational Games powiedziano już wiele, lecz autorzy FPS-a Bioshock ciągle nas zaskakują. Niedawno uruchomili oni nową witrynę swojego dzieła, nazywając ją The Cult of Rapture. Strona ta zawiera odpowiedzi na kilka interesujących pytań dotyczących nadchodzącego shootera. Niestety, zawarte w nich informacje mogą zasmucić posiadaczy poczciwych „blaszaków”.
Za pośrednictwem działu Q&A deweloperzy gry dali jasno do zrozumienia, że priorytetem jest dla nich stworzenie Bioshocka w wersji na X360. W związku z tym edycję PeCetową należy traktować jedynie jako zwykły port, toteż nie uświadczymy w niej chociażby trybu multiplayer z prawdziwego zdarzenia. Mało tego, twórcy strzelanki nie planują wydać nawet dema swego dzieła. Możemy zapomnieć również o specjalnych, kolekcjonerskich wersjach Bioshocka, gdyż takowe najprawdopodobniej nigdy nie ujrzą światła dziennego. Zamiast nich, dla zachęcenia odbiorców do zakupu tytułu, pojawią się promocje cenowe.
Ponadto Irrational Games ciągle zastanawia się nad formą dystrybucji FPS-a. Nie podjęto jeszcze decyzji, czy gra będzie dostępna za pośrednictwem platformy Steam, jednak opcja ta ciągle brana jest pod uwagę. W ciągu najbliższych tygodni dowiemy się z kolei kilku szczegółów na temat soundtracka Bioshock oraz rzeczy niezwykle istotnej – wymagań sprzętowych produktu.
Więcej:Wydanie gry obok GTA 6 to strzał w stopę. „Unikajcie tego tygodnia” - ostrzegają analitycy
GRYOnline
Gracze
Steam
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
