Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 16 marca 2014, 13:20

Jakim cudem ta broń strzela? Grzechy twórców Battlefielda, Call of Duty oraz innych popularnych FPS-ów

Trudno w to uwierzyć, ale producenci popularnych strzelanin popełniają kardynalne błędy, odwzorowując broń palną, czasem świadomie, czasem z lenistwa. W niniejszym artykule przyglądamy się najczęstszym wpadkom.

Spis treści

Przypadki dziwne

MP5K o ponad 10 lat za wcześnie – Call of Duty: Black Ops.

Dziesięć dodatkowych „pestek” nie jest największą wpadką Call of Duty: Black Ops. Chyba najbardziej zauważalna, to obecność w grze pistoletu maszynowego H&K MP5K. Biorąc pod uwagę fakt, że misja z nim rozgrywa się w roku 1963, jest to kompletnie niemożliwe. Twórcy chcieli maksymalnie odmłodzić tą niewielką broń i zaserwowali nam jej prototyp, z dużą, drewnianą rączką - która nigdy nie znalazła się w produkcji. Taka wersja powstała jednak dopiero w roku 1976 i nie ma najmniejszych szans, by pojawiła się trzynaście lat wcześniej – sama koncepcja modelu MP5 została opracowana dopiero rok później.

Zabawkowy MP5K i pas nośny szczelnie blokuje możliwość obsługi karabinku – Call of Duty.

Seria Call of Duty darzy szczególnymi względami pistolet MP5K, bo ta podróż w czasie nie jest odosobnionym przypadkiem dość swobodnego podejścia do tego modelu broni. W Modern Warfare 2 - MP5K jest odwzorowany na podstawie airsoftowej repliki na plastikowe kulki. Zestaw szyn montażowych, obejmujących lufę i korpus nie istnieje w rzeczywistości i jest wynalazkiem tajwańskiego producenta zabawek, firmy ICS. Inna mała wpadka grafików, tym razem w Call of Duty: Black Ops, to karabinek Colt Commando i pas do noszenia owinięty wokół broni tak, że blokuje zwalniacz zamka.

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

Uważasz, że Far Cry 6 zaszalał z arsenałem? 7 improwizowanych broni, które istniały naprawdę
Uważasz, że Far Cry 6 zaszalał z arsenałem? 7 improwizowanych broni, które istniały naprawdę

Macarena gun czy plecakowa wyrzutnia Supremo w Far Cryu 6 to barwne przykłady tworzenia zabójczej broni wręcz „z niczego”. W świecie wojny partyzanckiej taka kreatywność to jednak nic niezwykłego, a historia zna niejeden dziwny wynalazek.

Kiedyś to były bronie - 10 odjechanych pukawek ze starych strzelanek
Kiedyś to były bronie - 10 odjechanych pukawek ze starych strzelanek

„Kiedyś to były gry” jest jednym z ulubionych sposobów narzekania graczy. Gdy zawęzimy to specyficznych przykładów broni ze strzelanek FPP, powodów do nostalgicznych wspomnień i marudzenia na dzisiejsze oklepane pomysły może być jeszcze więcej!

Czy Call of Duty: WW2 jest wierne historii? Analizujemy nowego CoD-a
Czy Call of Duty: WW2 jest wierne historii? Analizujemy nowego CoD-a

Jaka bitwa pod koniec wojny była równie ważna co inwazja w D-Day i skąd wzięły się pepesze na normandzkiej plaży? Na te i inne pytania odpowiadamy, sprawdzając, jak bardzo nowe Call of Duty: WW2 jest wierne historii.